Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Już od przyszłego roku podatki i opłaty nakładane przez rząd sprawią, że za litr paliwa zapłacimy nawet o 20 groszy więcej. Według specjalistów podwyżka cen paliwa może spowodować wzrost inflacji do 3%. Modnym staje się powoli powiedzenie, że taniej to już było. Najpierw nastąpi podwyżka stawki VAT wzrośnie z 22% do 23%, czyli cena paliwa wzrośnie o 4 grosze. W maju nastąpi likwidacja ulgi akcyzowej dla biokomponentów dodawanych do paliwa, co spowoduje wzrost ceny paliwa o około 5 – 7 groszy. W 2011 roku czeka nas zmiana opłat w systemie zapasów obowiązkowych, a tym samym wzrost ceny paliwa o kolejne 5 groszy. Wprowadzenie unijnych zasad certyfikowania biopaliw przyczyni się do wzrostu ceny paliwa o ok. 2 – 4 grosze. Wszystkie te podwyżki ceny paliwa musi wpłynąć negatywnie na poziom inflacji, która jak już wspomniałem wcześniej wzrośnie do poziomu 3%, a bardzo prawdopodobnie przekroczy poziom 3%.
Należy również w tym miejscu wspomnieć o planowanej na 2012 rok podwyżce stawki akcyzy na olej napędowy. Według obliczeń specjalistów cena litra benzyny bez opłat państwowych opłat i podatków wyniosłaby nie więcej niż 1 zł 82 groszy, a diesla 1 zł 93 gr. Jak widać kierowcy są grupą społeczną, która najwięcej zapłaci za brak reform rządu w sferze finansów publicznych oraz nieudolność rządu w walce z deficytem budżetowym.

Paweł Lesiak

Za: http://prostowoczy.blog.onet.pl/