W kwietniu 2017 roku mija 70-ta rocznica tzw. Operacji „Wisła”. Operacja ta miała na celu powstrzymanie terroru ukraińskich szowinistów na południowo-wschodnich terenach polskiego państwa. Operacja „Wisła” była wymuszona na ówczesnej polskiej administracji przez nieustanny terror stosowany po wojnie przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińską Powstańczą Armię. Obejmował on głównie tereny dzisiejszego województwa Lubelskiego, Podkarpackiego i Małopolskiego. Kategorycznie potępiamy totalitaryzm komunistyczny, lecz stajemy w obronie polskiej ludności, poddawanej w latach 1944-147 ciągłym prześladowaniom, nękaniom i mordowaniu przez bandy upowskie. Pozostała na obszarze RP ponad stutysięczna mniejszość ukraińska i łemkowska stanowiła dla OUN i UPA silne zaplecze, powodując destabilizację kilkunastu powiatów.
Podstawowym celem przemieszczenia ludności ukraińskiej na Ziemie Zachodnie było uwolnienie się od nieustających aktów agresji i terroru OUN i UPA, mających w tej ludności silne zaplecze materialne i logistyczne. Przesiedlenie na tereny zachodnie spowodowało, iż przesiedleńcy znaleźli gospodarstwa o znacznie wyższym standardzie cywilizacyjnym niż mieli dotychczas. Przemieszczenie doprowadziło też do zniszczenia zbrojnego banderowskiego podziemia i ustabilizowania dramatycznej sytuacji na dużej części terytorium Polski. Głównym celem tej operacji było objęcie opieką terroryzowanej przez bandy UPA ludności polskiej. Poprzez wyeliminowanie zaplecza logistycznego UPA, mordy na Polakach ustały. Groźny ukraiński terror się skończył. A UPA ponosi całkowitą odpowiedzialność za konsekwencje tej operacji, ponieważ zmusiła Państwo Polskie do jej przeprowadzenia. Działania band OUN- UPA ułatwiały także nowym komunistycznym władzom likwidację polskiego podziemia niepodległościowego.