Ks. prof. Jerzy Bajda - Oddać Polskę Chrystusowi
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 7648
Ks. prof. Jerzy Bajda
Dzieje Polski ostatniego półwiecza są pełne zamętu i niepokoju. Od dnia, kiedy rozpętała się II wojna światowa, Polska przez całe dziesiątki lat, z większym lub mniejszym natężeniem, była poddawana wyniszczającym działaniom naszych wrogów, atakujących zarówno z zachodu, jak i ze wschodu. Zastanawiający jest ten systematyczny wysiłek nieprzyjaciół zmierzający nie tylko do biologicznego wyniszczenia Narodu Polskiego, ale także do pozbawienia go wszelkiej moralnej siły, która pozwoliłaby Narodowi na wewnętrzną organizację i rozwijanie swego życia w oparciu o tysiącletnią tradycję kulturową i chrześcijańską tożsamość. Wrogowie nie tylko czynili wszystko, by zniszczyć naszą niepodległość i polityczną suwerenność, ale także zastosowali wobec Polski perfidny plan moralnej i duchowej degradacji poprzez podstępny nacisk ideologii antychrześcijańskiej i antyludzkiej. Pod tym względem nie było znaczącej różnicy między ideologią komunistyczną i hitlerowską: obydwie filozofie, które wsączano w świadomość Narodu, miały swe korzenie socjalistyczne, a poprzez Marksa i Lenina tkwiły korzeniami w satanizmie.
Po pokonaniu Niemiec hitlerowskich zostały osadzone w Polsce, w wyniku zdrady ze strony aliantów, władze okupacyjne podporządkowane Związkowi Sowieckiemu. W zamiarach Stalina leżała ostateczna likwidacja państwa polskiego, Narodu, kultury i języka, nie mówiąc już o zatarciu śladów religii katolickiej w tej części Europy. Komunistom nie wystarczyło wymordowanie tysięcy oficerów i przywódców polskich, nie wystarczyło zesłanie setek tysięcy (ostatecznie milionów) Polaków do syberyjskich łagrów, nie wystarczyło zakatowanie i wymordowanie dziesiątków tysięcy polskich patriotów, którzy po roku 1945 nie pogodzili się z poddaniem Polski czerwonej okupacji. Im to nie wystarczyło: przez ludzi, którzy nigdy nie byli Polakami, a w rządzie okupacyjnym jedynie udawali Polaków, postanowili zmienić duszę i sumienia Polaków. Podjęli różne zbrodnicze akcje zmierzające do ograniczenia działalności Kościoła, do zafałszowania jego oblicza poprzez różnego rodzaju dywersje, poprzez nękanie policyjne kapłanów i biskupów, poprzez oszczercze kampanie propagandowe, procesy pokazowe, w wyniku których wielu dzielnych kapłanów utraciło zdrowie, a nawet życie. Ograniczono możliwość wszelkich form katechizacji, także druku i publikacji. Kościół nie rozporządzał żadną stacją radiową, podczas gdy tak zwane państwowe media były poddane totalnej administracji i manipulacji w rękach partii komunistycznej oraz użyte dla propagandy ateizmu i perfidnej demoralizacji. W zmowie ze światową masonerią zaatakowano małżeństwo i rodzinę, narzucając niemoralne prawa oraz drastycznie ograniczając ekonomiczne podstawy rodzinnego bytu, aby pozbawić rodziny wszelkich horyzontów nadziei i w ten sposób popchnąć mężczyzn i kobiety na drogę rozwodów, antykoncepcji i aborcji. Od czasu wprowadzenia ustawy aborcyjnej oblicza się, że zamordowano w łonach matek około 25 milionów nienarodzonych Polaków. To uderzenie w rodzinę i w prawo do życia skutkuje nadal głębokim załamaniem moralnym całego społeczeństwa.
Czytaj więcej: Ks. prof. Jerzy Bajda - Oddać Polskę Chrystusowi
POZOROWANY ATAK NA J. KACZYŃSKIEGO
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2736
Totalna, bezpardonowa nagonka medialna w ostatnich dniach osobiście na Jarosława Kaczyńskiego, a nie na PiS, każe uważniej się przyjrzeć "sprawie". Nie tak dawno na tych łamach postawiłem tezę że PiS jest ochroną mafijno-bandyckiego układu Magdalenkowego z prawej flanki. Tezę tę oparłem na podstawie faktów z rządów prawicy w 1992 roku i "rządów" PiSu w latach 2005-07 oraz przekazaniu "władzy" w 2007 roku dla POlszewii po zlikwidowaniu partii z po za mafijno-bandyckiego układu Magdalenkowego. Opisywałem też co by się mogło stać z PiSem po wygranej przez Jarosława Kaczyńskiego wyborów prezydenckich - PiS pod kierownictwem Zbigniewa Ziobry prawdopodobnie odseparowałby się od mafii Magdalenkowej i mógłby zacząć rozliczać zbrodnie i zbrodniarzy. Dlatego tez najprawdopodobniej Jarosław Kaczyński nie wygrał wyborów prezydenckich - na pewno nie z Jego winy jak niektórzy dzisiaj próbują Go obwinić, w takich traumatycznych okolicznościach on nie mógł mieć "głowy" do ustalania taktyki wyborczej i ludzi kierujących kampanią, zdał się na doradców i to oni w obawie przed opisywanym scenariuszem zmian w PiSie pokierowali kampanią tak by nie wygrał wyborów. Jednak ten kierunek "porażki" praktycznie skazuje PiS w obecnym kształcie na dalszą degradację tym samym pozbawiając mafijno-bandycki układ Magdalenkowy osłony z prawej strony gdzie mógłby wyskoczyć jakiś "Filip" z po za Magdalenki zajmując miejsce PiS. Co więc robią stratedzy tej bandyckiej mafii ? - Prowadzą totalny, zmasowany - POlszewia, ostoja wszelakiej komuszej i innej agentury i kapusi (w SLD jako kliki postkomuszej za bardzo żucaliby się w oczy), - SLD, zrzeszenie byłych komuchów i ich pociotków, - PSL, zrzeszenie byłych komuchów z komuszego ZSL i ich pociotków - atak nie na PiS jako partię ale na Jarosława Kaczyńskiego zgodnie z zasadą czym większy napór tym większy opór. Chodzi o to że przy tak zmasowanym ataku tworzy się również zmasowany opór - prawdziwa prawica nawet nie sympatyzująca z Jarosławem Kaczynskim, staje w Jego obronie, a więc PiS pod Jego przywództwem dalej osłania bandyctwo Magdalenkowe z prawej strony i dalej "rządzi" mafijny układ, odwleka się do zapomnienia o zbrodniach ewentualne rozliczenie zbrodniarzy.
Polityka musi być moralna!
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 2773
Mówienie, że Kościół nie ma prawa wypowiadać się na tematy polityczne, to jeden z mitów, jedna z herezji odziedziczona po komunistach, podkreślił wczoraj ks. abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. - Kościół musi, ma obowiązek mówić, że polityka też musi być moralna - stwierdził.
W czasie uroczystości dziękczynnych za 500 lat parafii pw. św. Anny w Jelonkach i dożynek diecezji łomżyńskiej metropolita przemyski podkreślił ważną rolę dobrych, katolickich mediów. Wymienił w tym kontekście Radio Maryja, które mobilizuje Naród do modlitwy i ukazuje, jak nasza rzeczywistość ma wyglądać, oraz TV Trwam, którą nazwał "okienkiem do Bożej Prawdy".
Przewodniczący polskiego Episkopatu ks. abp Józef Michalik w sposób szczególny jest związany z parafią w Jelonkach. Właśnie tam, przed 45 laty, został skierowany na pierwszą placówkę jako młody kapłan i przez rok pełnił posługę duszpasterską. O związanych z nią doświadczeniach i uwarunkowaniach, jakie niosły ówczesne komunistyczne czasy, ksiądz arcybiskup wspominał w homilii. Mówił np. o prowadzonych lekcjach katechezy, budowie świątyni. Kaznodzieja dawał świadectwo tego, jak pozytywny wpływ na jego życie kapłańskie miała pierwsza parafia, gdzie spotkał się z ogromną życzliwością i ludzką dobrocią.
Odnosząc się do obecnej sytuacji, zwrócił uwagę, że istnieje tendencja do wyeliminowania, ośmieszenia tego, co w Polsce katolickie, chrześcijańskie. Doczekaliśmy czasów, kiedy krzyż przestaje być znakiem najświętszym, a staje się okazją do manipulacji politycznej. Jednocześnie ksiądz arcybiskup podkreślił, że Kościół zawsze będzie bronić Ewangelii, nauki Chrystusa, Dziesięciu Bożych Przykazań. - Zawsze Kościół będzie musiał pod tym względem nie tylko mówić o obowiązkach w życiu prywatnym, ale także społecznym. To jest jeden z mitów, z herezji, którą dziedziczymy po komunistach, po okresie komunizmu, że Kościół nie ma prawa mieszać się do polityki - mówił ksiądz arcybiskup. - Nie! Kościół musi, ma obowiązek mówić, że polityka też musi być moralna - podkreślał. - Nie może wchodzić bezpośrednio w zarządzanie, podejmowanie decyzji, w popieranie takiej czy innej partii jako cząstki społeczności, to nie. Natomiast ma obowiązek oceniać od strony moralnej politykę - przypomniał ks. abp Józef Michalik.
ŻYD - SŁOWO ZAKAZANE
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 3631
Dla przypomnienia kilka faktów. We wtorkowe południe (28 września) z warszawskiego lotniska im. Chopina wystartował rejsowy samolot PLL LOT. Miał dotrzeć do Chicago. Nie zdążył jednak nawet opuścić polskiej przestrzeni powietrznej. Niemal natychmiast bowiem awanturę wszczął jeden z pasażerów siedzący w klasie biznesowej. Domagał się, aby razem z nim usiadł 25-letni syn, który w przeciwieństwie do ojca podróżował w klasie ekonomicznej.
- Miał najtańszy bilet – potwierdza nam osoba znająca kulisy zdarzenia.
Tłumaczenia personelu nie pomogły. Pyskówka skończyła się karczemną awanturą. Dlatego kapitan samolotu zdecydował się na powrót do Warszawy, a wrzeszczącym pasażerem zajęła się Straż Graniczna.
Informację o niecodziennym zdarzeniu natychmiast podały wszystkie możliwe media. Awanturnika określano jako „Amerykanina polskiego pochodzenia”. Niezalezna.pl dowiedziała się, że to nieprawda, bo mężczyzna posługiwał się paszportem jednego z państw zza wschodniej granicy. Nie udało nam się ustalić, jakiego. Wiemy natomiast, że do Warszawy przyleciał z Moskwy. Natomiast jego syn - z Tel Awiwu.
Na tym jednak nie koniec niespodzianek. Zgodnym chórem wszyscy przemilczeli również fakt, że mężczyzna, który zmusił pilota do rezygnacji z lotu, był pochodzenia żydowskiego. Nie wspomnieli o tym również w swoich komunikatach przedstawiciele PLL LOT. Dlaczego?
- Dla nas nie ma znaczenia jakiej narodowości, wyznania czy zawodu jest osoba kupująca bilet. Poza tym z reguły nie podajemy szczegółów o naszych pasażerach – tłumaczy portalowi Niezalezna.pl Jacek Balcer, rzecznik prasowy polskiej firmy lotniczej.
Jako pierwsi informację, że chodzi o Żyda, podali dziennikarze z Radia Chicago. Dowiedzieli się również, że dopiero po wybuchu awantury zdenerwowany mężczyzna szybko założył jarmułkę i wtedy oskarżył stewardesy o... antysemityzm. O tym także milczały „opiniotwórcze” media z Warszawy.
USA – CENZURKA PÓŁROCZNA
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5657
Minęło już z górą pół roku jak napisałem artykuł pod tytułem: „Dokąd Zmierzasz Ameryko?”, w którym wymieniłem kilka podstawowych problemów z jakimi boryka się mój kraj - Stany Zjednoczone. W mej ówczesnej ocenie nie pomyliłem się. W ciągu następnych sześciu miesięcy niewiele się polepszyło, a wiele pogorszyło. Mimo zapewnień, że kryzys już minął i że „odbiliśmy się od dna”, liczba bezrobotnych rośnie. Już wtedy, pół roku temu, określiłem bezrobocie ja-ko problem najważniejszy, a dzisiaj, jego ważność można tylko potwierdzić. New York Times podaje że w Ameryce na dzień dzisiejszy wśród całkowitej liczby ponad 14 milionów bezrobotnych aż 1,4 miliona stanowią tacy którzy są bez pracy przez okres ponad 9 miesięcy.
Liczba nowych bezrobotnych, którzy zgłaszają się tygodniowo o zapomogę dla bezrobotnych wynosi ok. 500 tysięcy. Wielu ludzi kompletnie zrezygnowało z szukania pracy i wy-padli z rejestru bezrobotnych. W związku z tym skala bezrobocia jest dużo większa niż podają rejestry rządowe. Być może bezrobotni stanowią nie 9.5% a 20% wszystkich pracowników.
Wojny? Jakie wojny? - zapyta się większość Amerykanów. Od czasu jak skasowano obowiązek powszechnej służby wojskowej, olbrzymia większość Amerykanów losem tych, co giną [i zabijają], czyli żołnierzami, przestała się interesować. Kwestia wojny w Afganistanie i Iraku uplasowała się w zainteresowaniach społecznych na 12 miejscu. Tylko niektórym przychodzi do głowy, że wojny kosztują, nie tylko życie ale i pieniądze. W miarę upływu czasu tego rodzaju wojny wykrwawią gospodarczo Amerykę do tego stopnia, że nie będzie w stanie przeciwstawić się potędze zarówno gospodarczej jak i militarnej Chin. Być może Chiny pożyczając pieniądze Ameryce, mają taki właśnie obrót sprawy na u-wadze?
Strona 956 z 1055
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
02 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- W. Brytania: Kemi Badenoch nowym liderem Partii Konserwatywnej
- Ulicami Szczecina przeszła procesja z relikwiami świętych
- W Serbii doszło do katastrofy budowlanej
- Komisja śledcza do spraw Pegasusa nie ustaje w prześladowaniu byłego ministra sprawiedliwości
- Zamach rządu „Koalicji 13 grudnia” na rodzinę
- Lublin: kolejne mogiły wojenne przejdą renowację
- Uważajmy na oszustów podszywających się pod pracowników banków lub wykorzystujących technologię deepfake
- Warmińsko-mazurskie: policja zatrzymała auto, które jechało bez jednej opony – 22-letni kierowca był pijany i nie miał uprawnień do prowadzenia auta
- Rada Bezpieczeństwa ONZ przedłużyła mandat misji pokojowej UE w Bośni i Hercegowinie
- Wołodymyr Zełenski wspina się na Himalaje roszczeniowości i konfliktogennego tonu wobec Polski
- Twórca marki Red is Bad usłyszał zarzuty
- USA: egzekucja zabójcy w Karolinie Południowej
Historia
Myśl Narodowa
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller