W swoim czasie Stefan Kisielewski zauważył, że „socjalizm bohatersko walczy z problemami nieznanymi w innym ustroju”. I rzeczywiście; gdyby w ustawodawstwie polskim konsekwentnie przestrzegana była zasada równości obywateli wobec prawa, to kategoria „mniejszości narodowej” w ogóle nie powinna się pojawić. Zgodnie bowiem ze wspomnianą zasadą, prawo dostrzega tylko obywatela, nie zajmując się jego przynależnością narodową, ani innymi upodobaniami. Jeśli natomiast, odchodząc od zasady równości obywateli wobec prawa, państwo zaczyna dzielić obywateli na różne grupy, to nieuchronną konsekwencją takiego podziału staje się rywalizacja tych grup o lepszy status prawny. Taka rywalizacja sprzyja mieszaniu się państw trzecich w stosunki między wyodrębnionymi w ten sposób grupami obywateli, a władzą publiczną. W ten sposób w wieku XVIII rosyjska imperatorowa Katarzyna II kreowała się protektorką „dysydentów” w Polsce, a skoro raz się coś takiego udało, to tylko patrzeć, jak i dzisiaj Nasza Złota Pani z Berlina stanie w obronie „narodu śląskiego”, jęczącego w cęgach reżymu.
Ambasada USA przeznaczyła milion dolarów na “drakę” w Kijowie?
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 16457
Czytaj więcej: Ambasada USA przeznaczyła milion dolarów na “drakę” w Kijowie?
Polska w epoce stalinowskiej 1945-1956
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 14877

Dwieście tysięcy wyklętych, czyli stalinizm w Polsce
15 marca profesor Andrzej Karpiński wygłosił kolejny odczyt z cyklu „Najnowsza historia Polski”. Tym razem tytuł wykładu brzmiał „Polska w epoce stalinowskiej 1945 – 1956”, a główny wątek stanowiły losy tzw. „żołnierzy wyklętych”, występujących zbrojnie przeciwko sowietyzacji Polski po II wojnie światowej. Działalność takich oddziałów komunistyczny rząd określał jako „bandytyzm”, a ich rolę z jednej strony starał się demonizować, z drugiej zaś – marginalizować. Mimo to wiemy dziś, że żołnierzy podziemia mogło być w sumie około dwustu tysięcy. Profesor Karpiński podkreślił także, że walczący musieli stworzyć sobie odpowiednie zaplecze, zatem liczba osób wspomagających antysowieckie oddziały była prawdopodobnie jeszcze wyższa.
Konfrontacja zbrojna „żołnierzy wyklętych” z oddziałami pozostającymi na służbie rządu komunistycznego bywa czasem przedstawiana jako wojna domowa. Warto jednak pamiętać, że od 1945 do 1947 roku armia określana jako polska była w istocie zdominowana przez Rosjan, pierwsze powojenne wybory odbywały się w atmosferze terroru, a żołnierze podziemia nie bez podstaw uważali, że żyją w kraju okupowanym.
Już w 1945 roku utworzona została tzw. Centralna Komisja Likwidacyjna AK, a ogłaszane przez komunistów amnestie służyły jedynie dalszym represjom i dotarciu do kolejnych działaczy konspiracji niepodległościowej. W tej sytuacji wielu byłych żołnierzy AK decydowało się na kontynuowanie walki zbrojnej, choć metody jej prowadzenia różniły się od tych, które stosowano w walce z okupantem niemieckim (po 1944 roku zrezygnowano między innymi z sabotażu przemysłowego, by nie niszczyć zasobów kraju).
Polska dla Polaków
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 15035
Nowe władze LPR
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 13882
Kongres wybrał nowe władze LPR.
W związku z zakończeniem czteroletniej kadencji władz naczelnych Ligi Polskich Rodzin, w sobotę 12 października br. w Warszawie, obradował Kongres Stronnictwa, który dokonał wyboru nowych władz na następną kadencję.
W wyniku powyższych obrad, oraz decyzji, odbytego tego samego dnia, posiedzenia nowej Rady Politycznej, skład władz naczelnych Ligi Polskich Rodzin przedstawia się następująco:
Zarząd Główny
Witold Bałażak – Prezes,
Maciej Giertych – Przewodniczący Kongresu,
Zenon Mroczkowski – Przewodniczący Rady Politycznej,
Edmund Zając – Wiceprezes,
Mirosław Ciechanowski – Skarbnik,
Mieczysława Zalewska – Sekretarz,
Dariusz Chmiel – członek Zarządu,
Grzegorz Dębski – członek Zarządu,
Andrzej Dorszewski – członek Zarządu,
Rozważania o racji stanu
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 14442
Jacek Bartyzel
Pojęcie "racji stanu", odkąd pojawiło się wraz z nowożytnością, wycisnęło trwałe piętno na myśli i praktyce politycznej. Jego narodziny powszechnie wiązane są z Machiavellim - i słusznie, mimo iż wielki, choć kontrowersyjny, Florentczyk nigdzie wprost go nie użył, lecz bez wątpienia wyraził jego sens. O wadze tego pojęcia, wdzierającego się przecież w głąb samej meta-fizyki państwa - tego, co stanowi ratio jego istnienia, świadczy samo już słowotwórcze zindywidualizowanie, tak jakby każda nacja polityczna chciała wyrazić nim swoją własną rację istnienia: włoskie ragione di stato, francuskie raison d`état, angielskie reasons of State, niemieckie Staatsräson... A do tego oczywiście imponująca liczba i ranga jego teoretyków, jak Botero, Gracián, Fichte, Hegel, Ranke, Treitschke, Meinecke oraz praktyków, jak Richelieu, Ludwik XIV, Talleyrand, Metternich, Disraeli, Bismarck, de Gaulle - by nie wychodzić już poza największe sławy.
Stając wobec takich gigantów myśli i czynu nie będziemy, rzecz jasna, nawet próbować jakiegoś syntetycznego ujęcia problemu. Dla potrzeb tego, co jest naszym zamierzeniem, wystarczy podać, że pojęcie racji stanu rozumiemy tak, jak zdefiniował je jedyny polski publicysta, który zgłębiał je w sposób arcyświetny - Adolf Bocheński: "Celem polityki racji stanu jest (...) coraz to większa, coraz to bardziej wzrastająca potęga państwa i narodu, coraz to większa, coraz to bardziej wzrastająca możliwość narzucania swej woli innym państwom. Ostateczny cel tej Machtpolitik gubi się w mrokach i nie wydaje się możliwy do osiągnięcia. Możliwe jest natomiast zbliżanie się do niego, osiąganie coraz wyższych stanowisk w hierarchii politycznej świata"1.
Pozostawiając innym dociekanie "celu ostatecznego", chcemy tu jedynie rozproszyć kilka nagromadzonych wokół pojęcia racji stanu nieporozumień - albo wręcz mistyfikacji - wynikających z jego błędnego rozumienia (zawinionego tyleż przez namiętnych wrogów tej idei, co jej źle gorliwych wielbicieli), które w konsekwencji uczyniło z niego termin tak, i z wielu punktów widzenia, "problematyczny". Owe mistyfikacje to: 1o utożsamianie racji stanu z cyniczną niemoralnością; 2o oskarżanie jej o podporządkowywanie polityki ideologiom i ich sprzecznym z porządkiem naturalnym celom; 3o doszukiwanie się sprzeczności pomiędzy racją stanu a interesem narodowym.
Strona 484 z 1056
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
26 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- [RELACJA] Pogrzeb papieża Franciszka
- VIII Niepokalanowskie Spotkanie Apostolatu Margaretka
- Chrześcijanie różnych wyznań żegnają papieża Franciszka
- Tysiące ludzi na Placu Świętego Piotra na godzinę przed pogrzebem Ojca Świętego Franciszka
- Czarnogóra: rząd wypłaci rodzinom ofiar cywilnych wojny lat 90. rekompensaty pieniężne
- XXVII Forum Polonijne w AKSiM
- Prognoza pogody 26.04.2025
- Informacje Dnia 26.04.2025 [08.00]
- Spróbuj pomyśleć
- „Nasz Dziennik”: żegnamy Ojca Świętego Franciszka
- XXVI PIELGRZYMKA PKRD NA JASNĄ GÓRĘ
- Informacje Dnia, godz. 02.00
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller