Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
W kolejną rocznicę wyboru Jana Pawła II pojawiła się dobra wiadomość, którą cytuję za serwisem KAI. Wanda Półtawska,  osoba obdarzona ogromna indywidualnością, znienawidzona przez niektóre osoby z otoczenia papieskiego, które, mówiąc najdelikatniej, takimi osobowościami nigdy nie były, jest warta tego wyróżnienia. Choćby tylko za odwagę w sprawie abpa Juliusza Paetza. Dobrze, ze czyni to Lublin. Wcześniej uczyniły to Siedlce i Świdnik. Szkoda, że nie stać na to Krakowa, ale dopóki kuria krakowska ma wpływ na radnych z PO, to nigdy to nie nastąpi.

Wanda Półtawska zostanie honorową obywatelką Lublina.

Decyzja zapadła na wczorajszej radzie miasta. - To wielka postać ruchu pro-life - mówił radny PiS Marek Jakubowski.

Wanda Półtawska urodziła się w Lublinie, tutaj skończyła gimnazjum urszulanek. Aresztowana przez gestapo w 1941 roku, była więźniarką Zamku Lubelskiego, a potem obozów w Ravensbrück (gdzie poddawano ją eksperymentom pseudomedycznym) i Neustadt-Gleve. Po wojnie skończyła medycynę na Uniwersytecie Jagiellońskim, specjalizowała się w psychiatrii. W 2008 roku Katolicki Uniwersytet Lubelski przyznał Półtawskiej doktorat Honoris Causa za zaangażowanie "w obronę godności i świętości życia ludzkiego". Kandydatura Półtawskiej na honorowego obywatela Lublina nie wywołała w trakcie sesji kontrowersji. Za było 23 radnych, a dwóch wstrzymało się od głosu. Nikt nie był przeciw - opisuje Gazeta. Półtawska jest już honorową obywatelską Siedlec oraz Świdnika.

W trakcie czwartkowej sesji rady miasta w Lublinie tytuł honorowego obywatela Lublina otrzymała także poetka Julia Hartwig oraz kompozytor muzyki sakralnej prof. Andrzej Nikodemowicz.

Za: Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski