Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

[umieszczam jedyni e dlatego,że tego zombie ciągle reanimują. MD]

Prof. Jerzy Robert Nowak  
Władysław Bartoszewski niedawno został określony przez przywódcę Platformy  
Obywatelskiej Donalda Tuska jako "najlepszy polski życiorys" i jako  "najlepsza polska biografia". Tenże pan Tusk już jako premier RP powołał  Bartoszewskiego na sekretarza stanu do spraw zagranicznych w kancelarii  premiera. W ostatnim czasie nadeszła również wiadomość, że Senat KUL  postanowił akurat teraz uhonorować Władysława Bartoszewskiego doktoratem  honoris causa, nie bacząc na bezprzykładną serię wyzwisk i obelg, jakimi  popisał się pan Bartoszewski w ostatniej kampanii wyborczej. W związku z  tymi wszystkimi przedziwnymi uhonorowaniami człowieka, który dawno przestał  spełniać wymogi stawiane przed ludźmi o prawdziwym autorytecie, pozwolę  sobie wystosować do niego następujących 30 pytań:  
 1.- Dlaczego zgodził się Pan na uroczyste wręczenie Panu medalu ku czci  największego niemieckiego polakożercy lat dwudziestych Gustawa Stresemanna?  
 2. - Dlaczego w 2006 r. jako sekretarz kapituły Orderu Orła Białego sprzeciwił  się Pan przyznaniu Orderu Orła Białego (pośmiertnie) generałowi Augustowi E. Fieldorfowi i rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu? Czy można w ogóle porównać  Pana zasługi jako kawalera Orła Białego z zasługami dwóch wspomnianych  bohaterów?  
 3. - Dlaczego, będąc oficjalnym gościem Izraela jako polski minister spraw  zagranicznych, milczał Pan jak grób w parlamencie izraelskim w czasie, gdy  obrażano Pana kraj, gdy Polaków publicznie nazywano współwinnymi wraz z  Niemcami zagłady Żydów (robił to m.in. wiceprzewodniczący parlamentu R.  Rivlin)?  
 4. - Jeśli nie miał Pan odwagi na publiczną polemikę z antypolskimi  oszczerstwami, dlaczego nie wyszedł Pan z sali, jak doradzała Panu większość  polskiej delegacji?  
 5. - Dlaczego kłamał Pan (w 2000 r.), że Polaków zaatakował w Knesecie tylko  "głupi ekstremista"? 

 6. - Dlaczego używa Pan bezprawnie tytułu profesora w sytuacji, gdy jest Pan  tylko maturzystą, absolwentem gimnazjum? Jak wiadomo, obowiązują twarde  reguły: aby zostać profesorem, trzeba mieć magisterium, doktorat i  habilitację, a żadnej z tego typu prac Pan nie obronił, nie mówiąc o  skończeniu studiów.  

 7. - Dlaczego nie zdobył się Pan na publiczne wystąpienie w obronie pamięci  słynnej pisarki Zofii Kossak, której Pan tyle zawdzięcza, jak Pan sam  wielokrotnie przyznawał?

8. - Dlaczego zgodził się Pan na zamieszczenie w książce - wywiadzie z Panem -  cytatu z kłamliwym twierdzeniem Stefana Niesiołowskiego, że jakoby: "Zapisał  (Pan) piękną kartę walki o Polskę z bronią w ręku". W jakim to było  oddziale? Przy jakiej ulicy? Jakich ma Pan świadków tej rzekomej walki?  
 9. - Dlaczego tak mocno, a kłamliwie, przesadza Pan z eksponowaniem swej roli  jako rzekomo jednej z głównych postaci organizujących pomoc dla Żydów w  ramach Żegoty w 1942 roku? Miał Pan wtedy tylko 20 lat i był podwładnym  faktycznej wielkiej organizatorki pomocy Żydom Zofii Kossak.  
 10. - Dlaczego nie zareagował Pan na poturbowanie polskich, katolickich wiernych  przez moskiewską milicję?  
 11. - Dlaczego nie zrobił Pan nic, aby zaprotestować przeciwko brutalnej obławie  policyjnej na 300 Polaków we Frankfurcie nad Odrą, potępionej nawet przez 7  niemieckich posłów?  
 12. - Kto upoważnił Pana jako ministra do przepraszania Niemców cytatem z Jana  Józefa Lipskiego za przesiedlenie?  
 13. - Na jakiej podstawie zaniżył Pan o milion osób - wbrew sprawdzonym naukowo  statystykom - liczbę Polaków, ofiar wojny, w swym wystąpieniu w Bundestagu?  
 14. - Dlaczego Pan, w latach 60. tak zdecydowanie reagujący na początki fali  antypolonizmu, milczy w tej sprawie, gdy fala antypolonizmu jest  wielokrotnie większa?  
 15. - Dlaczego piętnował Pan w Izraelu antyżydowskich "polskich ciemniaków", a  nie wypowiada się Pan na temat skrajnych przejawów żydowskiego  antypolonizmu? Dlaczego nie reaguje Pan na coraz silniejszą falę  antypolonizmu w niemieckich mediach?  
 16. - Dlaczego Pan, były żołnierz AK i Powstania Warszawskiego, nie zareagował  na potworne oszczerstwa rzucane na powstanie w artykule Cichego i na AK w  tekście Yaffy Eliach?  
 17. - Dlaczego nic Pan nie zrobił w celu wystąpienia na arenie międzynarodowej  przeciw używaniu oszczerczego nazewnictwa: "polskie obozy zagłady" i  "polskie obozy koncentracyjne"? (Zrobił to dopiero kilka lat po Panu  minister Adam Daniel Rotfeld).  
 18. - Co skusiło Pana, jako 83-letniego staruszka niemającego zielonego pojęcia  o lotnictwie, do przyjęcia swoistej synekury, posady prezesa Rady Nadzorczej  LOT, znajdującego się skądinąd w bardzo trudnej sytuacji finansowej? Czy w  czasie Pana zarządu LOT-em może się Pan pochwalić choć jednym, jedynym  posunięciem, które przyczyniło się do poprawy sytuacji finansowej firmy?

19. - Czy w czasie Pana pierwszego szefowania resortem spraw zagranicznych  zrobił Pan w ogóle choć jedną konkretną rzecz dla obrony polskich interesów  narodowych w polityce zagranicznej, czy wystarczyło Panu bierne reagowanie  na wszelkie przypadki brutalnego dyskryminowania Polaków?  
 20. - Dlaczego Pan po tylekroć kłamliwie wychwalał kanclerza Helmuda Kohla  znanego z niechęci do Polaków i do uznania granicy na Odrze i Nysie?  
 21. - Dlaczego Pan - antykomunista - zgodził się być ministrem w  postkomunistycznym rządzie Józefa Oleksego?  
 22. - Dlaczego nie zdobył się Pan na publiczne wystąpienie w obronie pamięci  słynnej pisarki Zofii Kossak, swojej byłej przełożonej?  
 23. - Dlaczego nie zdobył się Pan - "autorytet" w Niemczech i Izraelu - na  publiczne potępienie antypolskich oszczerstw najgorszego polakożercy i  katolikożercy Jana Tomasza Grossa?  
 24. - Czy nie wstydzi się Pan swej decyzji odwołania z funkcji polskiego konsula  honorowego wielkiego Polaka Jana Kobylańskiego, tylko dlatego że zaangażował  się on w obronę prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej Edwarda Moskala?  
 25. - Czy nie wstydzi się Pan, że na stare lata dał się Pan wciągnąć w niegodną  Pana siwych włosów kampanię obelg w stylu "dewianci" i "bydło"?

26. - Czy popierał Pan awansowanie swego syna na pełnomocnika rządu ds.  bezpieczeństwa energetycznego w randze ministra w rządzie Marcinkiewicza?  Kto pierwszy zachęcił premiera Marcinkiewicza do rozważenia kandydatury Pana  syna - pracującego przez wiele lat jako historyk w żydowskim instytucie w  Oxfordzie - na to stanowisko, twierdząc, że Pana syn jakoby "od wielu, wielu  lat zajmuje się energetyką"?  
 27. - Dlaczego dziwnie nie mówi Pan w swoich wywiadach o tym, że Pana syn  pracował przez wiele lat w żydowskim instytucie w Oxfordzie i w  polsko-żydowskim roczniku "Polin"? Przecież chyba nie było nic wstydliwego w  jego pracy?  
 28. - Dlaczego Pan nie wpłynął na swego syna, by w 1989 r. nie wydawał jako  "Editor" polakożerczej książki Samuela Willenberga "Surviving Treblinka", w  której znalazły się m.in. oszczercze twierdzenia, że AK-owcy, uczestnicy  Powstania Warszawskiego, mordowali Żydów i gwałcili Żydówki?  
 29. - Dlaczego w ostatnich kilkunastu latach milczał Pan, nie protestując  publicznie w sprawie oskarżeń przeciw Polakom (m.in. w tak bliskim Panu  "Tygodniku Powszechnym"), że radośnie bawili się na karuzeli w pobliżu ruin  płonącego warszawskiego getta? Przecież jeszcze w 1985 r. prostował Pan to  kłamstwo na łamach paryskich "Zeszytów Historycznych"?  
 30. - Dlaczego kłamie Pan w wywiadzie -rzece udzielonym Michałowi Komarowi,  jakoby złożył Pan rezygnację po objęciu na KUL funkcji dziekana przez prof.  Ryszarda Bendera? W rzeczywistości był Pan podwładnym w jego katedrze aż 11 lat, w tym kilka lat w czasie, gdy był on dziekanem.

21 maj 2010

Za: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=2039&Itemid=138438434263