Naród
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 2164
Środa Popielcowa przypada w tym roku tego samego dnia, co tzw. święto zakochanych. Zbieżność pokazuje dobitnie, że oba wydarzenia reprezentują skrajnie odmienne światopoglądy. Popielec – tradycję, katolicką pobożność i stawianie sobie wymagań; walentynki – folgowanie popędom, komercjalizację miłości i pojmowanie jej tylko przez pryzmat seksualności. Pogodzić Chrystusowego Kościoła i „tego świata” nie sposób.
„Ten świat” podsuwa nam różne pomysły na spędzenie walentynek. Wykwintna kolacja w drogiej restauracji i cenne prezenty dla drugiej połówki to nieszkodliwa strona sugestii płynących do nas ze strony koncernów zarabiających na „święcie zakochanych”. Wielu innych propozycji, jakie uderzają w nas z bilboardów, mediów i internetu, nie sposób nawet cytować.
Jednak wbrew propagandzie, oferta rozrywkowa nie jest w walentynki wyjątkowa i niepowtarzalna. Przez cały rok dostępne jest dokładnie to samo i do nieustannego korzystania z proponowanych uciech zachęca nas „ten świat”. Chce, żebyśmy bawili się i hulali bez ustanku. Żebyśmy każdego dnia – mówiąc wieszczem – jedli, pili, lulki palili.
Post, wyrzeczenie, ograniczanie swoich żądz i instynktów? To pojęcia w XXI wieku niemal nieznane. Co oczywiście nie oznacza, że mamy w tego powodu rozpaczać. Nienawiść „tego świata” do swoich uczniów zapowiedział już podczas własnej ziemskiej wędrówki nasz Pan, Jezus Chrystus, mówiąc: Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi (J 15, 18-19).
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 2655
Ks. Stanisław Małkowski
Warszawska Gazeta 13 – 19 października 2017 r.
KOMENTARZ TYGODNIA
Prorok Izajasz ukazuje w widzeniu odnoszącym się do przyszłości czasów ostatecznych, górę świątyni Pana (Iz 2,2n). Tą górą jest chwalebna wspólnota zbawionych, czyli Kościół w niebie, zaś świątynią Pana jest Chrystus. Wszystkie narody włączające się do wspólnoty przymierza z Bogiem poddają się władzy Chrystusa Króla, prowadzącej ludzi wiernych Bogu przez doczesność ku wieczności. Bóg raz na zawsze zniszczy śmierć – zapowiada prorok (Iz 25,8) w pierwszej niedzielnej lekcji mszalnej 15 października.
Zwycięzcą śmierci na zawsze jest zmartwychwstały Chrystus. Obrazem radości we wspólnocie z Bogiem i z ludźmi jest uczta. Owocem ofiary Chrystusa spełniającej się i powtarzającej się w mszy św. jest uczta eucharystyczna, zapowiadająca ucztę życia wiecznego. Warunkiem udziału w uczcie weselnej Syna Bożego jest wiara, czyli przyjęcia zaproszenia oraz właściwy strój – stan łaski uświęcającej. Jedni zaproszenie odrzucają przez akt niewiary lub apostazji, inni zaś zewnętrznie je przyjmują bez gotowości ubrania się w strój weselny. W obu przypadkach samo powołanie bez pójścia za nim nie oznacza jeszcze wybrania, jak czytamy w niedzielnej Ewangelii (zob. Mt 22,14).
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 2306
Zazwyczaj posiada też dar refleksji, abstrakcyjnego myślenia i estetyki, czego natura definitywnie pozbawiła nasze czworonogi.
Człowiek porusza się w tej rzeczywistości wyposażony w rozum i sumienie, czyli tzw. „rozum praktyczny”, w obrębie którego ścierają się ze sobą: racjonalizm i przesłanki, których dostarcza moralność. W człowieku, u którego zwycięża argument „korzyści”, bez oglądania się na moralność czy choćby zwykłą przyzwoitość – dominuje, ani chybi – zwierzę. O osobniku, dla którego liczą się jednak uczucia i wartości, można powiedzieć /i zwykle tak mówimy/, że jest „Człowiekiem” przez duże „c”, a więc istotą stworzoną na obraz i podobieństwo samego Boga Stwórcy, i wyposażony został w przyrodzoną godność osoby ludzkiej.
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 2822
„Polska do Europy ma wnieść coś wspaniałego, dobrego i szlachetnego, a nie przejmować to, co prowadzi do zwijania się Europy i katastrofy, która jej grozi, jeżeli będzie szła dalej w kierunku, jaki wyznaczają obecni przywódcy Unii Europejskiej.”
Abp Marek Jędraszewski błogosławi wiernych w Bazylice Mariackiej. Fot.: Adam Bujak/Biały Kruk
Wirtualna Polska na wczorajszej czołówce, a dzisiaj Newsweek lansowali atak na człowieka, którego ludzie związani ze starym układem w Polsce chyba najbardziej się boją – na abpa Marka Jędraszewskiego. I to właśnie strach popycha ich do coraz bardziej panicznych i ordynarnych ataków na metropolitę krakowskiego.
Już po zeszłorocznej nominacji abpa Jędraszewskiego na nowego ordynariusza krakowskiego salon zawrzał i mocno się przestraszył – do najbardziej wyeksponowanej diecezji Polski miał przybyć kapłan znany jako niezłomny świadek Chrystusowej Prawdy. Próbowano tę nominację tłumaczyć pomyłką papieża Franciszka, podczas gdy prawda jest dokładnie odwrotna – to Ojciec Święty osobiście (a nie przez nuncjusza, jak to się odbywa zazwyczaj) mianował abpa Jędraszewskiego. Metropolita krakowski potwierdził to w rozmowie z miesięcznikiem „Wpis”: „To jest rzeczywiście coś wyjątkowego. Ojcu Świętemu bardzo zależało na Krakowie, który pokochał po ŚDM-ach, i miało dla niego duże znaczenie, kto tam zostanie głównym duszpasterzem. Dla papieża nie była to jedna z wielu decyzji o obsadzeniu diecezji; z tym problemem spotyka się przecież codziennie w odniesieniu do całego świata. Kraków ze względu na św. Jana Pawła II już wcześniej był dla niego ważny, ale gdy sam zobaczył latem 2016 Kraków i Polskę, gdy doświadczył żywotności polskiego Kościoła, dało mu to bardzo wiele do myślenia.”
Dla polskiego (z nazwy) establishmentu medialnego był to wielki szok, bo już od pierwszych dni pontyfikatu Franciszka starał się on rozgrywać rzekomo liberalnego papieża przeciwko konserwatywnemu klerowi w Polsce. Nominacja abpa Jędraszewskiego zburzyła ten obraz i raz jeszcze dobitnie udowodniła, że Kościołem kieruje Duch Święty, a nie jakakolwiek doktryna polityczna czy medialna.
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 2357
Zdrajców na srebro pazernych
A teraz – jawnie i skrycie
Mówicie nam – bądźcie wierni!
Czterdzieści lat wszelkie prawa
Dłoń prawodawcy dławi
A gdy zdrętwiała w brawach
Mówicie nam – bądźcie prawi!
Czterdzieści lat nasze siły
Trawi wasz sąd nieomylny
A teraz – gigantom byłym
Mówicie nam – bądźcie silni!
Czterdzieści lat nas uczono
Kiep ten co w prawdę wierzy
A teraz głosem Katona
Mówicie nam – bądźcie szczerzy!
Strona 6 z 150
RadioMaryja.pl
10 grudzień 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- W Gdańsku odbędzie się wodowanie drugiego promu budowanego dla spółki Polskie Promy
- Rząd Donalda Tuska znowu okłamał Polaków. Paliwo miało kosztować 5,19 zł, a tymczasem od nowego roku wzrośnie stawka opłaty paliwowej
- Ks. prof. W. Cisło dla „Naszego Dziennika” o Syrii: Każda zmiana władzy w tym rejonie świata niesie za sobą nieprzewidywalne konsekwencje. Wystarczy przypomnieć Egipt, w którym po obaleniu H. Mubaraka władzę przejęło Bractwo Muzułmańskie, radykalizując sytuację w kraju
- Prognoza pogody 10.12.2024
- Komunikat strony kościelnej z poniedziałkowego posiedzenia Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski w sprawie lekcji religii w szkole
- Informacje Dnia 10.12.2024 [08.00]
- Spróbuj pomyśleć
- Republika Środkowoafrykańska: rosyjscy najemnicy dokonali kolejnego rytualnego zabójstwa poszukiwacza złota
- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Rafał Trzaskowski przejmuje postulaty prawicy
- Polski punkt widzenia: Krzysztof Szczucki (09.12.2024)
Historia
Myśl Narodowa
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller