Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Jedną z istotnych różnic występujących pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem, jest posiadanie przez tego pierwszego umiejętności rozróżniania dnia świątecznego od dnia powszedniego. Niby tak niewiele, ale z definicji tej dowiadujemy się, że normalny człowiek zainteresowany jest nie tylko "żarciem", oraz powiększaniem obszaru, który kontroluje po uprzednim jego „zaznaczeniu”, ale również potrzebami wyższego rzędu.
Zazwyczaj posiada też dar refleksji, abstrakcyjnego myślenia i estetyki, czego natura definitywnie pozbawiła nasze czworonogi.

Człowiek porusza się w tej rzeczywistości wyposażony w rozum i sumienie, czyli tzw. „rozum praktyczny”, w obrębie którego ścierają się ze sobą: racjonalizm i przesłanki, których dostarcza moralność. W człowieku, u którego zwycięża argument „korzyści”, bez oglądania się na moralność czy choćby zwykłą przyzwoitość – dominuje, ani chybi – zwierzę. O osobniku, dla którego liczą się jednak uczucia i wartości, można powiedzieć /i zwykle tak mówimy/, że jest „Człowiekiem” przez duże „c”, a więc istotą stworzoną na obraz i podobieństwo samego Boga Stwórcy, i wyposażony został w przyrodzoną godność osoby ludzkiej.
W praktyce życia zaobserwować można ciekawą rzecz; otóż o człowieku posiadającym inklinacje w kierunku zaspokajania wyłącznie swych nieokiełznanych instynktów i zboczeń, rzadko mówimy, że zachowuje się jak zwierzę, natomiast zwykle używamy, zapewne przez szacunek dla zwierząt, bardziej adekwatnego, uwzględniającego zarówno perfidię takiego postępowania, fałsz i wyjątkowo bezduszną pazerność, określenia: „bydlę”.

Tadeusz Jacek Regiewicz


Za: http://regiewicz.bloog.pl/?smoybbtticaid=619dcc