Państwo
Bogumiła Berdychowska boi się prawdy o ludobójstwie
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2070
Jedyne, co mnie uderzyło, to paniczna ucieczka od słowa "ludobójstwo", które pani Berdychowska zastępowała banderowskim określeniem "akcja antypolska" albo określeniem z czasów PRL "rzeź na Wołyniu". Paniczny lęk przed prawdą.
Uciekła też od od pytania, czy porównanie mnie do Erici Steinbach jest sprawiedliwe czy nie. Zarzuciła jednak przy tym środowisku Kresowian, że postepują jak ... murzynek Kali. Kresowianie ich Przyjaciele zapamiętajcie to okreslenie!
I jeszcze jedno, jak "listkiem figowym" zasłaniała się ona monografią Ewy Siemaszką pt. "Ludobójstwo na Wołyniu", tak jakby działalność obu pań miała cokolwiek ze sobą wspólnego.
Dobrze jednak, że problem wciąż jest wałkowany na łamach gazet i oraz na falach radiowych i telewiznych. Nie da się go bowiem już ponownie schować pod dywan.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Za: http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=1954
RadioMaryja.pl
21 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia 21.04.2025 [20.00]
- A. Kwiatkowski: Papież Franciszek był człowiekiem pokoju, słuchającym i otwartym na drugiego człowieka
- Red. G. Górny: Najważniejszym wyzwaniem, przed jakim stanie następca Franciszka, będzie pytanie o to, które elementy tego pontyfikatu kontynuować, a wobec których dokonać pewnej korekty
- Podsumowanie pontyfikatu Papieża Franciszka, od konklawe po ostatnie Urbi et orbi
- O. A. Dudek CSsR o Redemptorystowskich Pielgrzymkach Rowerowych: Historie uczestników potrafią wywołać łzy wzruszenia z powodu ich wiary, ale i poświęcenia, którego się podejmują
- Rozmowy niedokończone: Grób i Nadzieja Chwały – dla każdego? cz. I
- By odnowić oblicze ziemi
- Informacje Dnia 21.04.2025 [18.05]
- VII Ogólnopolski Konkurs Plastyczny dla Dzieci – „Na początku była miłość – moja rodzina”
- Zbyt późne wykrywanie przypadków jaskry
- Eksperci alarmują, że nowe wytyczne dot. pacjentów paliatywnych mogą stanowić furtkę do tzw. eutanazji
- Papież Franciszek powrócił do Domu Ojca