Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Na dobre rozpoczął się nowy 2010 rok. Od jutra większość Polaków ruszy do pracy, do szkół, na uczelnie. Rozpocznie się codzienny kierat i proza życia.
Wczoraj była kolejna rocznica śmierci wybitnego polityka i męża stanu jakim był Roman Dmowski. Człowieka, który podczas konferencji pokojowej w Wersalu w imieniu Polski i Polaków podpisał Traktat, który uznał powrót naszego kraju na mapę Europy i świata.
Rok 2010 będzie odbywał się też pod znakiem rocznic i wydarzeń historyczno- kulturalnych. Będzie to rok szopenowski. Tak więc dzięki geniuszowi jakim był Fryderyk Chopin znowu o Polsce będzie głośno na całym świecie w pozytywnym sensie. To dobrze, bo może niektórym zakompleksionym „europejczykom” z naszego, krajowego podwórka przypomni to i uzmysłowi im, że my Polacy wnieśliśmy potężny wkład cywilizacyjno- kulturowy do dorobku całej kultury europejskiej.

W sierpniu będzie 30. rocznica powstania „Solidarności”. Zapewne żenującego widowiska panowie Wałęsa, Kaczyńscy, Michnik, IPN i spółka nam nie oszczędzą kłócąc się kto kogo ma zapraszać i kto stał tam gdzie ZOMO, ale za to bez wątpienia będzie zabawnie. W każdym bądź razie ja do tej rocznicy, tak jak do całej „Solidarności” i jej etosu podchodzę z przymrużeniem oka i dystansem.

No i kwestia najważniejsza. W lipcu będziemy obchodzić 600. rocznicę wspaniałego zwycięstwa pod Grunwaldem i złamania na kilkaset lat niemieckiej potęgi. Zobaczymy jak politycznie poprawne media będą przedstawiać tę victorię oraz jak sam obóz rządzący z Donaldem Tuskiem na czele będący wykonawcą poleceń Berlina w Polsce zachowa się w kontekście tej rocznicy. Wszak Wielki Brat z Berlina będzie uważnie patrzył na Donka i spółkę.

W czerwcu kibiców piłki nożnej czekają emocje, bowiem w RPA odbędą się Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Z jednej strony szkoda, że bez udziału Polaków, a z drugiej dobrze, bo grający na takim, a nie innym pożal się Boże poziomie Polacy po prostu byliby sportową zakałą Mundialu.

W każdym bądź razie zapowiada się ciekawy rok, w którym będą się przeplatały wielkie rocznice, imprezy kulturalne i sportowe oraz wybory na naszym, krajowym podwórku. W kontekście wyborów powtórzę to, co już kiedyś napisałem: w tym roku obrodzi gruszkami na wierzbie- jedynymi owocami obietnic polityków.

Amator

Za: http://amator.blog.onet.pl/