Warto przeczytać
Nostalgia za marką
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5171
Zdaniem amerykańskiego ekonomisty Adama Posena, fakt, iż kryzys wybuchł w Grecji, która znajduje się w strefie euro, nie powinien zmienić niemieckiego dążenia do jak najszybszego rozszerzenia tej strefy na inne kraje europejskie. "Dla Niemiec rozszerzenie strefy wspólnej waluty będzie z ekonomicznego punktu widzenia wielką wartością" - powiedział Posen w wywiadzie dla "Die Welt". "Niemcy, przez ostatnie dziesięć lat istnienia euro, najwięcej zyskały na wprowadzeniu wspólnej waluty" - dodał. Jak zaznaczył ekonomista, kryzys w Grecji tylko potwierdza słuszność tezy o korzyściach wynikających z wprowadzenia euro w takich krajach jak Niemcy, które rocznie zyskują dzięki wspólnej walucie 0,2 proc. PKB.
Kanclerz Angela Merkel wprawdzie przyznaje, że obecny grecki kryzys spowodował, iż wspólna waluta znalazła się w tarapatach, ale broni euro i deklaruje, że rząd zrobi wszystko, aby zachować jego stabilność. Pytana o rozszerzenie strefy euro odpowiada, że należy to robić bardzo ostrożnie. - W przyszłości należy się jeszcze bardziej przyglądać, który kraj jest w stanie przyjąć euro - stwierdziła, dodając, iż Unia potrzebuje więcej przejrzystości i konsekwencji, aby zabezpieczyć się przed obniżaniem wyznaczonych kryteriów.
Medialna wojna grecko-niemiecka
Niemcy ostro krytykują zarówno rząd grecki, jak i samych Greków za to, że zlekceważyli problem i doprowadzili do tak poważnego kryzysu. Media nie zostawiają suchej nitki na greckiej gospodarce, panującej w tym kraju korupcji, notorycznym unikaniu płacenia podatków i ogólnym lekceważeniu europejskich zasad rynkowych. Doszło do tego, że na okładce magazynu "Focus" umieszczono zdjęcie posągu greckiej bogini Afrodyty z Melos pokazującej środkowy palec i nagłówek "Oszuści w strefie euro". W odpowiedzi grecki Dziennik "Eleftheros Typos" umieścił zdjęcie niemieckiej statuetki bogini Viktorii (słynna statua wolności w Berlinie), która w ręku trzyma swastykę. Greccy politycy wyrażają natomiast oburzenie, że kryzys finansów publicznych w ich kraju jest opisywany w niemieckich mediach w taki sposób. Wicepremier Teodoros Pangalos stwierdził, iż Niemcy nie powinni krytykować Grecji za kryzys finansów publicznych, bo podczas drugiej wojny zniszczyli jej gospodarkę. - Zabrali greckie złoto, które znajdowało się w banku Grecji, zabrali greckie pieniądze i nigdy ich nie oddali. Tej kwestii trzeba będzie w przyszłości stawić czoło - stwierdził grecki wicepremier. W odpowiedzi niemieckie MSZ zdecydowanie odrzuciło te zarzuty, przypominając, że Niemcy oprócz odszkodowań w ciągu ostatnich 50 lat zapłaciły 33 miliardy marek na pomoc dla Grecji.
Grecja - jak twierdzą niemieckie gazety ekonomiczne - to tylko początek poważnego kryzysu w strefie euro. Następne będą Hiszpania, Portugalia i Irlandia, a nawet Włochy. Wbrew opinii większości polityków część ekonomistów jest przekonana, że jedną z przyczyn zaistniałej trudnej sytuacji jest właśnie wadliwy projekt wspólnej europejskiej waluty.
Czekają na powrót marki
Tak jak rząd Merkel uparcie wierzy w euro, tak Niemcy nie kryją swoich tęsknot za marką. Pomimo upływu prawie 10 lat od wprowadzenia euro w dalszym ciągu ponad połowa obywateli chciałaby jej powrotu. Z przeprowadzonych sondaży wynika, że 53 proc. Niemców chętniej płaciłoby w markach, a 42 proc. przy zakupie czegokolwiek wszystkie ceny towarów automatycznie przelicza na marki. Ankietowanym marka kojarzy się z dobrobytem, rozkwitem gospodarczym i stabilizacją, natomiast wspólne euro z drożyną, słabym rozwojem gospodarczym, niepewnością i strachem przed przyszłością. Euro nie cieszy się sympatią, ponieważ jest kojarzone z falą dużych podwyżek cen większości podstawowych artykułów.
Jak informuje Deutsche Bundesbank, w dalszym ciągu w posiadaniu obywateli znajduje się minimum 14 miliardów niemieckich marek. Trzymają je w domach, bo być może jeszcze się przydadzą?
Waldemar Maszewski, Hamburg
Za: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100227&typ=sw&id=sw11.txt
RadioMaryja.pl
21 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- [Nasz Dziennik] A. Pawlik-Regulska: Przedmiot „edukacja zdrowotna” jest elementem większej układanki, którą jest cały zestaw propozycji MEN mający na celu ukształtowanie młodego człowieka według lewicowego wzorca
- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- W murach AKSiM w Toruniu trwają wakacyjne warsztaty dla młodzieży „Zrozumieć rzeczywistość – życie to coś więcej”. Jak co roku biorą w nich udział młodzi z całej Polski
- Polski Punkt Widzenia: Mariusz Błaszczak (20.08.2025)
- Rosyjska prowokacja. Na Lubelszczyźnie spadł i eksplodował dron
- Informacje Dnia 20.08.2025 [21.20]
- W Warszawie upamiętniono 81. rocznicę zdobycia gmachu PAST-y przez powstańców warszawskich
- KRS zawiadomi prokuraturę ws. próby nielegalnego wtargnięcia do budynku Rady
- Myśląc Ojczyzna – ks. bp Tadeusz Bronakowski
- Ks. bp J. Sobiło: Modlimy się, żeby wielcy tego świata nie podzielili Ukrainy, żeby to nie była Jałta XXI wieku, która dotknie w sposób szczególny naszą diecezję charkowsko-zaporoską, bo jesteśmy położeni wzdłuż linii frontu
- Gospodarze na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach skarżą się na opieszałość niektórych samorządów w kwestii szacowania strat po nawałnicach