Sekta + pieniądze = śmiertelne zagrożenie
Zarówno masoneria (w warstwie ideowo-politycznej) jak i scjentologia (w warstwie psychologiczno-religijnej) są oparte na tych samych "wartościach" - a właściwie antywartościach - zaczerpniętych z praktyk okultystyczno-satanistycznych:
"Dwie podstawowe zasady satanizmu, które znajdujemy w 'Księgach Bestii' Aleistera Crowleya i 'Biblii Szatana' Szandora LaVeya to: 'Prawdą jest to, co uznajesz za prawdę' (pogaństwo intelektualne) i "Czyń, co chcesz" (pogaństwo moralne). Masoneria dokłada tu jeszcze taką: 'Nam, jako najbardziej boskim istotom, należy się władza nad innymi ludźmi, nad całym światem'.
Organizacje te są tym groźniejsze, że zagrożenie z ich strony nie jest widoczne gołym okiem: ani masoni, ani scjentolodzy nie mówią o sobie otwarcie, że są satanistami (pewnie większość z nich nawet nie jest tego świadoma, bo to jest wiedza zarezerwowana dla tych o wyższym stopniu wtajemniczenia). Stąd też ideologia ta wdziera się tylnymi drzwiami nawet do Kościoła, czego sygnałem był niedawny koncert słynnego jazzmana - i jednej z ważniejszych postaci "kościoła scjentologicznego"! - w Archikatedrze Warszawskiej. Pisze o tym dr Stanisław Krajski w swojej książce.
Warto po nią sięgnąć, warto propagować takie pozycje, będące odtrutką na - politycznie poprawne bądź co bądź, czyli "legalne" - satanistyczne ataki na umysły ludzkie.
Załączam skany Wstępu do ww. książki oraz rozdziału VI - "Związki scjentologii i masonerii"
Wstep1.jpg | 387.67 KB |
Wstep2.jpg | 96.37 KB |
Rozdz6a.jpg | 87.09 KB |
Rozdz6b.jpg | 133.76 KB |
Rozdz6c.jpg | 123.29 KB |
Rzdz6d.jpg | 98.63 KB |
Polska444
Za: http://niepoprawni.pl/blog/1342/szatan-wchodzi-w-dusze-i-umysly-ludzkie-tylnymi-drzwiami