- Dr Monika Gabriela Bartoszewicz (www.teologiapolityczna.pl)
Cokolwiek by nie napisać to widać, że działania „lewaków" (jak niektórzy ich nazywają) w Europie, doskonale wpisują się w plan „rozwalenia" Europy, jaką znamy. Czyli zniszczenia krajów narodowych na starym kontynencie. (- zjw)
Do Niemiec wciąż przybywają imigranci z krajów islamskich. Niekiedy można usłyszeć opinie, że są potrzebni na rynku jako „ręce do pracy”.
Jednak spora grupa tzw. uchodźców nie podejmuje aktywności zawodowej, a ich obecność powoduje… wyjazdy z Niemiec.
[Spora grupa? Piękne niedomówienie. Chodzi o przygniatającą większość. Co ci półanalfabeci mogą wnieść do rynku pracy? – admin] (admin - Dziennik gajowego Maruchy , przyp. red. WSP)
Republikę Federalną często opuszczają dobrze wykształceni fachowcy, a skala zjawiska jest olbrzymia. Migracja z Niemiec ma już znamiona masowej.
Jak donosi „Die Welt”, w ciągu ostatnich lat RFN opuściło 1,5 miliona osób. Powód często jest jeden: imigranci z krajów islamskich zmienili kraj nie do poznania. Obywatele nie mają ochoty ponosić społecznych, kulturowych i finansowych kosztów decyzji kanclerz Merkel.
Wzrost liczby imigrantów z krajów islamskich spowodował obawy o bezpieczeństwo. Przybysze kojarzeni są bowiem, nie bez własnej winy, z przestępstwami natury kryminalnej, w tym seksualnej.
W samym tylko roku 2015, gdy zaczynała się fala migracyjna oraz doszło do największej eskalacji kryzysu, Niemcy opuściło 138 tys. osób.
Obywatele RFN tracą nadzieję, że ich kraj zmieni zły kierunek. Co więcej, niemieckie elity nie są zainteresowane odwracaniem tendencji z wyjazdem własnych obywateli i przybywaniem imigrantów z krajów islamskich. Taka postawa sprawia wrażenie celowej polityki prowadzącej do całkowitej zmiany struktury etnicznej, społecznej i wyznaniowej w tym wielkim europejskim kraju.
Polsat News przypomina, że w październiku roku 2016 „Der Freitag” opublikował artykuł, w którym młody syryjski imigrant wzywał Niemców niezadowolonych z przybywania uchodźców do… wyjazdu z własnej ojczyzny! Podobne zachowanie zasugerował protestującym przeciwko budowie w Kassel prezydent miasta.
Popularnym kierunkiem, w którym udają się Niemcy są Węgry, szczególnie okolice jeziora Balaton. Czy wkrótce i nad Wisłą zamieszkają obywatele Europy Zachodniej uciekający przed dobrodziejstwami wielokulturowego państwa opiekuńczego?
Źródło: polsatnews.pl
MWł
http://www.pch24.pl
[*] “Sarkozy Fails to Push through Fortress Europe Plan,” Der Spiegel, 8 lipca, 2008. Dostęp online: http://www.spiegel.de/international/europe/0,1518,564674,00.html