Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 1574
Thierry Meyssan
Mocarstwa zachodnie poruszają się nieuchronnie w kierunku cenzury Internetu, ułatwiając w ten sposób propagandę i indoktrynację wojenną w swoich krajach. W tym kontekście niezwykle gwałtowne napięcie rozdziera scenę międzynarodową. Świadoma wzrastającego ryzyka światowej konfrontacji, Moskwa próbuje znaleźć wiarygodnych rozmówców w ONZ i Stanach Zjednoczonych. To, co dzieje się w tej chwili, nie miało odpowiednika od 1938 roku i mogło ulec degeneracji w ten sam sposób co wtedy.
Podczas konferencji prasowej w Moskwie 20 sierpnia rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow potępił instrukcje wydane przez Sekretariat Generalny ONZ dla wszystkich swoich agencji, zabraniające im udziału w odbudowie Syrii w jakikolwiek sposób. Miał na myśli dokument zatytułowany Parameters and Principles of UN Assistance (Parametry i zasady pomocy ONZ) [1], opracowany w październiku 2017 r. przez Jeffreya Feltmana, ówczesnego dyrektora ds. politycznych i numer drugi w ONZ w owym czasie. Możemy tam przeczytać konkretne instrukcje – „ONZ będzie gotowa pomóc w odbudowie Syrii tylko wtedy, gdy pojawi się wszechstronna, autentyczna i otwarta transformacja polityczna, wynegocjowana przez strony syryjskiego konfliktu”.
Ten tekst jest sprzeczny z celami Narodów Zjednoczonych, ale jest broniony przez Sekretariat Generalny. Żadne z państw członkowskich ONZ nigdy nie było zaangażowane w opracowanie tego dokumentu, ani nawet nie było poinformowane o jego istnieniu. Odpowiada to punktom widzenia rządów Wielkiej Brytanii i Francji, ale nie Stanów Zjednoczonych. Pan Ławrow oświadczył, że poprosił sekretarza generalnego ONZ, portugalskiego socjalistę António Guterresa, o wyjaśnienia.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 1520
Właśnie wysłuchałam przemówienia Trumpa w czasie 73. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ – pisze pani Tiamat.
Jeszcze tak głupiego przemówienia w USA nie było, choć to kraj pełen szarlatanów politycznych. Nie wiem, jak świat będzie komentować ten bełkot. Ja ograniczę się do streszczenia.
Przede wszystkim Donald Trump pochwalił Nikki Haley, co go zupełnie dyskwalifikuje jako‘wodza narodu’. Na wstępie pochwalił się Trump, że jest najlepszym prezydentem, jakiego kiedykolwiek nosiła ziemia amerykańska, i że od czasu wygrania wyborów zrobił więcej dobrego dla kraju i świata niż wszystkie inne prezydenty razem wzięte.
Obiecał wprowadzić wszędzie demokrację, na calutkim świecie (niektórzy twierdzą, że Trump nie jest globalistą!). No i wziął się za Wenezuelę, bo zdaniem Trumpa, był to kiedyś bardzo bogaty kraj. Zapomniał dodać, że nędzę w Wenezueli wprowadzili Amerykanie i że otruli Chaveza. Nałożyli drakońskie sankcje na kraj, a teraz Trump obiecuje, że będzie zwalczać socjalizm w Wenezueli. Tak właśnie zwalczyli Amerykanie socjalizm w Jugosławii i Libii.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 1655
Felieton • tygodnik „Najwyższy Czas!” • 19 września 2018
Jak wiadomo, Pan Jezus powiedział do Apostołów, że co zwiążą lub rozwiążą na ziemi, będzie związane lub rozwiązane również w niebiesiech. I na pewno tak jest – ale czy ta zasada działa również w odwrotną stronę, to znaczy – że co będzie rozwiązane lub związane w niebiesiech, będzie związane lub rozwiązane również i na ziemi? Myślę, że w tym przypadku tym bardziej nie wypada zaprzeczać, więc właściwie wszystko jest jasne, z wyjątkiem jednej sprawy – czy mianowicie ta zasada działa również w razie związania lub rozwiązania jakichś spraw nie tyle w Królestwie Niebieskim, które – nawiasem mówiąc – coraz bardziej zaczyna przypominać Republikę Niebieską i to w dodatku – socjalistyczną – co w królestwach – mówiąc językiem ewangelicznym - „z tego świata”. Coś jest na rzeczy, na co wskazywałaby ostatnia decyzja prawosławnego Patriarchy Bartłomieja z Konstantynopola. Jak wiadomo, zgodził się na ustanowienie na Ukrainie tzw. „autokefalii”. To greckie słowo dosłownie oznacza „samogłowę”, czyli uniezależnienie. W tym przypadku – od patriarchatu moskiewskiego. Jak z satysfakcją donosi żydowska gazeta dla Polaków, ukraińską autokefaliczną Cerkwią Prawosławną będą odtąd kierowali dwaj Ukraińcy zza oceanu, to znaczy – arcybiskup Daniło ze Stanów Zjednoczonych i biskup Hilarion z Kanady. Bo trzeba nam wiedzieć, że zarówno w USA, jak i w Kanadzie istnieje liczna i wpływowa diaspora ukraińska. Ale – jak poinformował mnie przewodniczący Kongresu Polonii Kanadyjskiej w Ottawie, Światowy Związek Ukraińców z siedzibą w Toronto, nie tylko jest zdominowany przez banderowców, ale poza banderyzmem nie jest tam reprezentowany żaden inny kierunek polityczny.
Czytaj więcej: Stanisław Michalkiewicz: Jak CIA zwiąże, to będzie związane
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 1910
Ludzie chcą kierować losami Polski, a nie mogą się zdobyć dla niej na tyle poświęcenia, żeby się czegoś nauczyć, żeby jej położenie zrozumieć, żeby głębiej zastanowić się nad wartością tego, co jej starają się narzucić. I później mówi się: "Ależ oni jak najlepiej chcieli."
- Roman Dmowski
Polska jest niezdrowo uzależniona od Izraela – wynika coraz częściej z tego, co możemy zaobserwować w relacjach obu państw. Ta zwierzchność przypomina bardziej relację kolonii z metropolią niż normalne kontakty między suwerennymi państwami.
Kilka lat temu na warszawskich salonach furorę robił następujący żart. Na pytanie, co się w tym sezonie nosi w Warszawie, odpowiadano – Żydów na rękach.
Po kilku latach okazało się, że ten żart daleko od prawdy nie odbiega. To nie kwestia tylko naszej dumy narodowej, ale także dobrobytu i bezpieczeństwa. Niesuwerennych państw nikt nie traktuje poważnie. Zamiast rozmawiać i dogadywać się z jego elitami, interesy ubija się z ich zwierzchnikami.
Hebrajski – językiem polskiej dyplomacji?
Od dwóch miesięcy nowym ambasadorem Polski w Izraelu jest były dziennikarz Marek Magierowski, który zastąpił na tym stanowisku Jana Chodorowicza. Ten ostatni pełnił swoją misję w Tel Awiwie od 2012 r., ale w końcu czerwca br. został ostatecznie zastąpiony przez Magierowskiego. Chodorowicz miał pierwotnie wrócić do kraju pod koniec 2017 r. Ale wybór jego następcy się przedłużył (sejmowa komisja odrzuciła kandydaturę innej dziennikarki Barbary Stanisławskiej-Żyły). Marek Magierowski to postać dobrze rozpoznawalna przez znaczną część Polaków. Od grudnia 2015 do maja 2017 r. był dyrektorem Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Później trafił do Ministerstwa Spraw Zagranicznych na stanowisko wiceministra.
Czytaj więcej: Polska za rządów PiS nie tyle wstała z kolan, co zwyczajnie zmieniła klęcznik.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2053
Artykuł • tygodnik „Najwyższy Czas!” • 7 września 2018
Nie jest dobrze. Przede wszystkim dlatego, że prezydent Donald Trump, nasza duszeńka, Wielka Nadzieja Białych i przywódca Naszego Największego Sojusznika, wprawdzie nie został znokautowany, ale – jak zauważył dziennikarz z portalu „Onet” - był „liczony”. A był „liczony” za sprawą pana Michała Cohena, który – podobnie jak inni twardziele – puścił farbę, że Donald Trump dawał mu pieniądze, żeby jakimś tamtejszym kurewkom zapłacił na milczenie. Te, według wszelkiego prawdopodobieństwa, pieniądze za milczenie wzięły, a następnie rozpuściły japę w nadziei, że dostaną jeszcze więcej, już nie tyle za milczenie, co za książkę z pikantnymi szczegółami, jak to Donald Trump je obracał, jak molestował od przodu i od tyłu, mając „prezerwatywy z gwoździem w środku” i jak „na koniec dymał je w wychodku, a one na głowie wtedy stały i niebywałą rozkosz miały”. Takie książki z pewnością zostałyby obcmokane, przez tamtejszą żydokomunę, niczym produkcje pani Olgi Tokarczuk przez żydokomunę naszą. Amerykańska żydokomuna bowiem na prezydenta Trumpa zagięła parol, chociaż bez szemrania, a nawet w podskokach podpisał ustawę nr 447 JUST, na mocy której Stany Zjednoczone zobowiązały się dopilnować, by żydowskie roszczenia wobec Polski zostały zaspokojone co do centa. Ten przykład, podobnie jak wiele innych, ot, choćby pana mecenasa Giertycha, który usiłuje przeczołgać się na jasną stronę Mocy, pokazuje, że w takiej sytuacji delikwentowi nie pomoże nawet drobna operacja chirurgiczna. „Nie ten Żyd, co Żyd, ale ten, kogo Partia wskaże” - jak w roku 1968 perswadował koledze Antoniemu Zambrowskiemu współtowarzysz z więziennej celi.
Strona 19 z 327
RadioMaryja.pl
30 kwiecień 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Szybki szacunek inflacji za kwiecień: odnotowano wzrost cen o 2,4 procent
- Rząd odłożył budowę CPK
- Ataki na Daniela Obajtka elementem kampanii koalicji rządzącej przed wyborami do Parlamentu Europejskiego?
- Trzecia Droga zaprezentowała listy na wybory do Europarlamentu
- Polski punkt widzenia: Marcin Horała (30.04.2027)
- B. Netanjahu: Działania MTK wobec Izraela to wypaczenie sprawiedliwości i historii
- D. Trump: Największymi wrogami USA nie są Chiny ani Rosja, lecz moi przeciwnicy wewnątrz kraju
- Ks. dr A. Kwaśniewski z KUL: Maryja Królowa Polski jest jednocześnie Opiekunką, bo na tym polega jej królowanie
- Myśląc Ojczyzna – prof. Piotr Jaroszyński
- Rada Polskich Przedsiębiorców Globalnych zdecydowanie opowiada się za CPK
- Komisja Europejska podejrzewa, że Facebook i Instagram złamały przepisy cyfrowe UE
- Prezes PiS zapowiedział obywatelską inicjatywę, mającą informować o niedotrzymanych obietnicach rządu D. Tuska
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller