Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

1.Czy wolnym i niepodległym jest kraj, którego cała polityka wewnętrzna i zagraniczna jest sterowana przez dyktat zewnętrzny?

2.Czy demokratycznym jest kraj, w którym ta polityka jest od dwunastu lat realizowana bez referendum,tj. zgody NARODU POLSKIEGO?

3.Czy demokracją jest system, w którym 20% społeczeństwa skazuje się na nędzę, 7O% na biedę a kilka % janczarów reżimu zagarnia 90% krajowego funduszu płac?

4.Czy polskimi można nazwać polityków, którzy narzucili program wydziedziczania narodu z ziemi, przemyslu a ostatnio z godności i historii?

5.Czy można nazwać polską, narzuconą przez tych polityków konstytucję, która zastępuje pojęcie NARODU POLSKIEGO, jako hegemona na polskiej ziemi i w ciągle jeszcze polskim państwie enigmatycznym "ogółem obywateli"?

6.Czy można uznać za polskie "elity" polityczne, odrzucające uwłaszczenie narodu, podczas, gdy na ziemiach zachodnich i północnych brak stosownych regulacji prawnych a w konstytucji Niemiec ciągle obowiązuje paragraf 116 o granicach z czasów Hitlera(z roku 1937)?

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Lech Kaczyński niestety nie zmienia swoich poglądów. Był za zabijaniem nienarodzonych (ograniczonym, ale jednak), kiedy Marek Jurek walczył o zmianę konstytucji, by ta lepiej chroniła życie, i nadal za nim jest. A najlepszym tego świadectwem jest to, że jego doradcy skrytykowali idące w dobrym kierunku zapisy projektu konstytucji autorstwa PiS, które jasno deklarowały, że w Polsce życie chronione jest od momentu poczęcia do naturalnej śmierci. Aleksander Szczygło przekonywał, a wtórował mu Paweł Wypych, że – zdaniem prezydenta – zapis ten jest niedobry, bowiem  "jest sprzeczny z obowiązującą ustawą antyaborcyjną".
Ta wypowiedź całkowicie jednoznacznie pokazuje, że zdaniem prezydenta i jego współpracowników, obowiązujące w Polsce prawo jest świetne i należy je chronić, jak dobro najwyższe. Problem polega tylko na tym, że tak nie jest. Polska ustawa przyznaje bowiem "licencje na zabijanie" i sprawia, że całkowicie legalnie morduje się w naszym kraju niemal 500 osób rocznie (dane z roku 2008). Trudno nie zadać pytania, czy prezydent i jego doradcy godzą się na taką skalę zabijania? Czy ich zdaniem prawo pozwalające na zabijanie nienarodzonych (nawet jeśli mniej często niż w krajach zachodnich) jest dopuszczalne moralnie? A jeśli nie jest, to w imię czego go bronią?

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
„To ta ziemia droga, gdziem ujrzał słońce i gdziem poznał Boga, gdzie ojciec, bracia i gdzie matka miła w polskiej mnie mowie pacierza uczyła”. M. Konopnicka

Na niedzielę 17 stycznia Episkopat Polski kieruje do nas list poświęcony bezcennemu dobru języka ojczystego, przypominając, że jest on nośnikiem i skarbnicą kultury ojczystej będąc jednocześnie podglebiem naszej wiary, która od wieków już zakorzenia się w naszej kulturze, przemienia ją i kształtuje.
Biskupi podkreślają, że w języku wyraża się zbiorowa pamięć, tradycja i historia Narodu. „Język jednoczy naród, pozwala budować jego moralną siłę i trwać mimo zmiennych kolei losu. Jako synteza wartości narodowych jest podstawą tożsamości narodu." Broniliśmy go, gdy był zagrożony, kiedy po utracie niepodległości zaborcy eliminowali go ze szkół i urzędów, chcąc w ten sposób zapanować nad naszym Narodem nie tylko politycznie, ale także kulturowo.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Wywiad z ks. dr. Dariuszem Oko, ”Gość Niedzielny”
O walce homoideologii z chrześcijaństwem i o potępianiu grzechów, a nie ludzi, z ks. dr. Dariuszem Oko rozmawia Bogumił Łoziński.

Bogumił Łoziński: Komentator „Gazety Wyborczej" w artykule „O homoseksualizmie przed mszą" mocno skrytykował katechezę wygłoszoną przez księdza z diecezji płockiej Czesława Stolarczyka. Czy były w niej poglądy sprzeczne z nauczaniem Kościoła?

Ks.
dr Dariusz Oko: – Absolutnie nie. Ta katecheza zawiera stanowisko Kościoła katolickiego wobec homoseksualizmu.

Skąd więc krytyka?
– Ten artykuł trzeba oceniać w szerszym kontekście. On się wpisuje w ideologiczną walkę śro­dowisk homoseksualnych z chrześcijaństwem, a zwłaszcza z Kościołem katolickim. Ta walka toczy się na całym świecie. W ubiegłym roku przy okazji wyborów prezydenckich w trzech stanach USA przeprowadzono referenda w sprawie uznania związków homoseksualnych za małżeństwa. Po jednej stronie sporu stała koalicja wielu Kościołów chrześcijańskich, a po drugiej koalicja organizacji homoseksualistów i ateistów. Ten przykład pokazuje, jak przebiega linia podziału w tym sporze.
Podobnie w instytucjach Unii Europejskiej, gdzie lobby homoseksualne jest bardzo silne, chrześcijaństwo jest bardzo atakowane. W obecnym świecie Kościół katolicki to najpo­ważniejsza siła, która przeciwstawia się homoideologii.

Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Gdyby ktoś miał do wyboru: czy napić się czystej wody, czy arszeniku, raczej wolałby wodę. Ale gdyby naklejki na butelkach zostały zmienione, ktoś w dobrej wierze sięgnąłby po truciznę. Dlatego nic dziwnego, że na ogromną skalę szerzy się dezinformację i kłamstwa w dziedzinie aborcji: większość normalnych ludzi, poznawszy całą prawdę o aborcji, z przerażeniem odwróciłaby się od tego procederu, pozbawiając dochodów ogromną liczbę osób zaangażowanych w ludobójstwo.

Czym jest aborcja

W Stanach Zjednoczonych „aborcją” nazywa się zabijanie zdrowych, rodzących się dzieci. Stosuje się różne metody zabijania. Jedna z nich polega na tym, że kiedy dziecko jeszcze mieszka w łonie matki, ma 7,8 czy 9 miesięcy, wprowadza się do macicy substancję trującą, która ma spowodować jego śmierć. Matka urodzi je jako martwe, czyli zabójstwa „nie będzie". Niekiedy natura jest jednak silniejsza lub dochodzi do „błędu" lekarza, na skutek czego to dziecko rodzi się jednak żywe. Sporo takich ocaleńców świadczy w USA o nieludzkiej naturze tego „zabiegu", Obrońcy życia ze stanu Illinois, gdzie gubernatorem był obecny prezydent Stanów Zjednoczonych przygotowali projekt ustawy, który mówi, że jeżeli to skazane na aborcję dziecko urodzi się żywe, musi być traktowane jak każdy noworodek, a więc powinno być wykąpane, ubrane i nakarmione.