Rada Lobbystów przy Premierze działa w najlepsze
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4430
Przewodniczący Jan Krzysztof Bielecki były Prezes włoskiego banku Pekao S.A., członkowie prof. Uniwersytetu Gdańskiego do niedawna członek Rady Polityki Pieniężnej Dariusz Filar, Prezes zarządu TFI Skarbiec, a także członek RPP poprzedniej kadencji Bogusław Grabowski, główny doradca ekonomiczny PricewaterhouseCoopers Polska prof. Witold Orłowski, była Prezes ZUS Aleksandra Wiktorow ,obecny Prezes Grupy PZU S.A. Andrzej Klesyk, Prezes Zarządu Banku Zachodniego WBK S.A. Mateusz Morawiecki, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska S.A, główna ekonomista Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan” Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek oraz socjolog profesor Uniwersytetu Warszawskiego Ireneusz Krzemiński.
Czterech członków bezpośrednio związanych z bankowością, kolejna trójka z szeroko rozumianym sektorem finansowym w tym kilka osób aktualnie w tym sektorze pracujących, toż to klasyczny przykład ciała lobbystycznego, które może bezpośrednio wpływać na najważniejsze decyzje rządu i to nie cmentarzu czy w restauracji „Pędzący Królik” ale wręcz w świetle jupiterów.
Czytaj więcej: Rada Lobbystów przy Premierze działa w najlepsze
Mariusz Roman - Krzyż został zbezczeszczony
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 5548
Ks. Stanisław Małkowski: - Decyzja władz mnie nie dziwi. Jest ona konsekwencją ich polityki wobec krzyża i katastrofy smoleńskiej. Niestety, wynika ona również z błędnej postawy części hierarchów. Kilka dni temu Kościół zaapelował o odłączenie krzyża od polityki. Jednak oznacza to również odłączenie polityki od Chrystusa. A tylko on jest w stanie zrobić, by ze zła wynikło dobro. Przecież ludzie modlący się pod Pałacem między innymi właśnie tego chcą. Chcą, by ze zła, jakim była katastrofa smoleńska, wynikło jakieś dobro. I ono się dzieje, np. w postaci budzenia się ludzkich sumień. Jednak to może się dziać tylko mocą Chrystusa. W normalnym ludzkim porządku ze zła wynika tylko zło.
Również dla ludzi niewierzących krzyż jest symbolem miłości Chrystusa, Jego bezinteresownej ofiary.
Sposób, w jaki przeniesiono krzyż, jest jego zbezczeszczeniem. On został przecież poświęcony, obmodlony.
Funkcjonariusze publiczni nie mogą dysponować krzyżami, jak im się podoba. To może prowadzić do sytuacji, w której oni będą decydowali, gdzie mogą stać krzyże, a gdzie nie. Wydaje mi się, że doszliśmy do momentu, w którym należy przypomnieć słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego. On mówił, że gdy cesarz siada na ołtarzu należy wzywać: Non possumus. za: Fronda.pl
I rzeczywiście trudno nie zgodzić się z Ks. Małkowskim, że dzisiejszego poranka na Krakowskim Przedmieściu doszło nie tylko do zbezczeszczenia krzyża, ale też jego zawłaszczenia przez coraz bardziej butną i arogancką władzę. Nie liczącą się z odczuciami własnych obywateli.
To nie kryzys – to rezultat!
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3433
Takie są nieubłagane konsekwencje ustanowionego w 1989 roku przez generała Kiszczaka, jego konfidentów i pożytecznych idiotów gospodarczego modelu państwa, który nazywam kapitalizmem kompradorskim. Polega on na tym – i tym się różni od kapitalizmu zwyczajnego – że o dostępie do rynku i możliwości funkcjonowania na nim decyduje przynależność do sitwy, której najtwardszym jądrem są tajne służby z komunistycznym rodowodem. Na straży przywileju sitwy stoi reglamentacyjne ustawodawstwo gospodarcze, pilnuje go 7 tajnych służb ze swoją agenturą, policja, prokuratura i niezawisłe sądy. W rezultacie sitwa bez problemów kontroluje kluczowe segmenty gospodarki z sektorem finansowym na czele i właśnie dawny Departament I MSW na naszych oczach przejmuje w arendę Narodowy Bank Polski. Piastujący zewnętrzne znamiona władzy mężykowie stanu są wobec tego całkowicie bezradni i albo chowają się za wojnę na symbole, albo próbują zwalać winę na „kryzys”.
Czyżby koniec wojny o krzyż?
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 5178
A raczej wojny o godny pomniczek przy pomocy krzyża.
Jak rzadko z tą decyzją rządzącej nami sitwy spod znaku filantropa Sorosa całkowicie
się zgadzam. Krzyż podzielił głęboko społeczeństwo. Nawet katolicy zostali podzieleni i stanęli po przeciwnych stronach barykady. Gdyby krzyż nie był instrumentalnie wykorzystany do wymuszania godnego pomnika w zamian za krzyż, wierzyłbym, że obrońcom zależy na obronie krzyża.
Jednak w tej wojnie chodziło przede wszystkim o pomnik, a wielu obrońców krzyża było nieświadomie manipulowanych.
A co z pomnikiem?
Czy ofiary katastrofy smoleńskiej zasługują na pomnik przed Pałacem Prezydenckim? Pomniki ku upamiętnieniu ofiar katastrof stawia się zwyczajowo w miejscach katastrofy, lub w ich pobliżu. Pomnik, obelisk, czy nawet ów sporny krzyż „smoleński” właśnie w Smoleńsku, a nie na Krakowskim Przedmieściu, powinne być umieszczone. Ponadto jest już tablica ku czci ofiar katastrofy na ścianie Pałacu Prezydenckiego, jest kolejna tablica w krypcie na Wawelu – ile jeszcze tablic i pomników będą domagać się wyznawcy Kaczyńskiego?
Zapominamy o tym, że nikt z ofiar katastrofy w Smoleńsku nie dokonał niczego, za co należałby się pomnik w tak reprezentatywnym miejscu w Warszawie. Uważam, że już najwyższy czas, aby zaprzestać żerowania na smoleńskiej katastrofie w celu pomnikowania i tabliczkowania Polski nazwiskami ofiar tej katastrofy.
Katastrofa w Smoleńsku była tragedią dla wielu ludzi, dla rodzin, przyjaciół i znajomych jej ofiar. Ale to jeszcz nie powód, aby budowano im wszędzie pomiki i wieszano, gdzie się tylko da, tablice ku ich czci.
W krainie czarów – czy jednak razwiedki?
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3207
Oto między innymi pisze: „Nie udowodnię, że w Polsce nie działa gigantyczny „razwiedkowy” spisek, tak jak nie udowodnię, że nie ma w Polsce wielkiego spisku wilkołaków, duchów, czy czarowników. Zadanie dowiedzenia istnienia takiego spisku ciąży na Redaktorze Michalkiewiczu, który taką teorię głosi. W moim przekonaniu nie umie jej udowodnić inaczej, jak przez zestawianie rozmaitych faktów, które w sposób „razwiedkowy” interpretuje, a które częstokroć można interpretować w sposób, który ja uważam za bardziej racjonalny. Całość obficie podlewa „razwiedkowym” sosem. I to miałby być cały dowód.” Pan prof. Wielomski ma oczywiście rację mówiąc, że to na mnie ciąży obowiązek udowodnienia. Nie bardzo jednak rozumiem powodów, dla których lekceważy on przyjęty przeze mnie sposób dowodzenia, polegający na „zestawianiu rozmaitych faktów” i nadawanie tym zestawieniom „razwiedkowej” interpretacji.
Strona 971 z 1055
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
24 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Pakistan: w starciach sunnicko-szyickich zginęły 82 osoby, 156 jest rannych
- Ojciec Święty ogłosił daty kanonizacji Carlo Acutisa i Pier Giorgio Frassatiego
- Madagaskar: sztucznie wywołany deszcz doprowadził do powodzi w Antananarywie
- Konferencja programowa Stowarzyszenia Prawnicy dla Polski
- [Jestem w Kościele] Coraz mniej sacrum
- Zamek w Międzyrzeczu 130. pomnikiem historii
- Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi
- Raport: prawie trzy czwarte Amerykanów ma nadwagę lub jest otyłych
- Anioł Pański z Ojcem Świętym Franciszkiem 24.11.2024
- Tatry: wojskowy śmigłowiec przez miesiąc będzie zastępował maszynę TOPR
- T. Misiuk o edukacji zdrowotnej: Pod płaszczykiem rzekomej troski o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży prowadzi się demoralizację
- W tym roku na cyfryzację firmy przeznaczają ok. 28 proc. zysków