Katolewica - "zatroskani" dywersanci
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5627
"Nie można mówić, że chrześcijanie i żydzi wierzą w tego samego BOGA a kto tak twierdzi jest z punktu widzenia wiary katolickiej ignorantem albo heretykiem."
- Ks. Prof. MICHAŁ PORADOWSKI - TALMUD czy BIBLIA ?
Współczesny Kościół rzymsko-katolicki musi zmagać się nie tylko z jawną antykościelną propagandą właściwą środowiskom lewicowym,laickim, pozostającym w orbicie wpływów socliberalnego śmietnika ideologicznego, granice którego wyznacza polityczna poprawność. Prawda, to jest trudna walka, ale przejrzysta: przeciwnik dosyć jasno określa własne stanowisko, nawet nie stara się ukryć niechęci do Wiecznej Instytucji. Problem o wiele poważniejszy polega na tym, że istnieje także drugi, wewnętrzny front walki. W tym wypadku przeciwnik Kościoła jest jeszcze bardziej niebezpieczny, działa jako ksiądz, znany teolog, prominentny dygnitarz w szatach duchownych...
Czasami tych szacownych dywersantów, ukrytych stronników lewicy, masonerii i herezji tytułuje się mianem katolewicy, inni mówią o kościelnych postmodernistach, czy progresistach. Mniejsza o terminy-ważne jest to, że u progu XXI wieku to mieszane towarzystwo świeckich i duchownych "katolików" opanowało wiele strategicznych przyczółków w Kościele i w jego pobliżu. Polska może nie jest jeszcze wzorcowym przykładem tego" blitzkriegu", ale V Kolumna i u nas staje się coraz bezczelniejsza (bp.Pieronek, ks.Czajkowski, ks.Piotrowski), jawnie heretycka (ksiądz intelektualista Tischner), antytradycjonalistyczna , judaizująca ("Tygodnik Powszechny","Przegląd Powszechny","Więź"). Ludzie ci podważają dogmaty wiary, starają sięjak to się ładnie mówi unowocześnić Kościół, propagują fałszywy ekumenizm, sprowadzający się np. do przenoszenia na grunt katolicki pojęć protestantyzmu, czy nawet (a może zwłaszcza) judaizmu.
Obama destabilizuje europejską gospodarkę - sankcje pogłębiają recesję
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3860
Polityka sankcji pojawia się w czasie, kiedy gospodarki europejskie są w głębokim kryzysie gospodarczym, zaostrzając długoterminową stagnację i przewlekłą recesję. Artykuł ten będzie identyfikować i analizować kryzys oraz to, jak polityka sankcji prowadzona przez USA rozbija Unię Europejską. Po drugie, będziemy analizować, jak militarystyczna polityka imperialna Waszyngtonu osłabia Europę gospodarczo i destabilizuje resztę świata militarnie. Po trzecie, będziemy omawiać jak europejscy przywódcy popychani przez Waszyngton, mówiąc z grubsza, poprzez agresywny "proces wymuszania", mający na celu oddanie swojej suwerenności gospodarczej i jak kapitulacja przed projektem USA na Ukrainie przyczyni się do długotrwałego upadku i rozpadu UE. Wreszcie omówimy perspektywy długoterminowe gospodarki światowej, gdzie konflikty zbrojne mogą spowodować zmiany na dużą skalę.
OD STAGNACJI DO RECESJI, OD SANKCJI DO DEPRESJI
W całej Europie, bez wyjątku, recesja dławi gospodarki. Dominujące państwa, Niemcy, Francja i Włochy są pogrążone w recesji, silnie zaostrzanej przez sankcje wobec Rosji, podyktowane przez Waszyngton. Od Finlandii, przechodząc przez państwa bałtyckie do Europy Środkowej i Południowej, w strefie euro "ożywienie gospodarcze" jest "kaput"! Potrójny cios kapitalistycznych de-inwestycji, sankcji ekonomicznych i wojny wywołał pogłębiający się kryzys gospodarczy.
Czytaj więcej: Obama destabilizuje europejską gospodarkę - sankcje pogłębiają recesję
Ekspert: w interesie USA nie jest wybicie się Polski na prawdziwą niepodległość [+VIDEO]
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4065
Krótki 20 min wykład a następnie otwarta dyskusja zorganizowana przez warszawski Koliber. Zdaniem prelegenta długoterminowy interes USA względem Rosji jest zupełnie inny niż interes Polski.
W interesie amerykańskim jest polska niepodległość status quo czyli Polska na tyle niepodległa, żebyśmy nie weszli np. do Niemiec. W ich interesie nie jest za to wspomożenie nas w wybiciu się na prawdziwą niepodległość, taką jak z I Rzeczypospolitej, dlatego, że Polska jest państwem potencjalnie rewizjonistycznym - uważa mec. Jacek Bartosiak z Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.
Trzeba sobie uświadomić, jak sytuację na Ukrainie odbierają główni gracze światowej polityki. To pokazuje, jak bardzo duży rozdźwięk jest pomiędzy percepcją kwestii wschodniej w Polsce i na Zachodzie. Wydaje mi się, że tego spostrzeżenia wielokrotnie już brakowało w naszej historii - twierdzi mec. Bartosiak. Analityk uważa, że Amerykanie patrzą na świat inaczej niż Polacy:
Amerykanie postrzegają geografię świata w zupełnie inny sposób niż my. Dla nich jest Euroazja i wokół niej same wyspy. I Ameryka jest najsilniejszą wyspą. Amerykanie nie mogą dopuścić do tego, aby jakikolwiek podmiot zdominował Euroazję, bo to spowoduje, że ten podmiot może rzucić wyzwanie USA. W celu kontrolowania Euroazji, Amerykanie mieli taktykę kontrolowania Rimlandu czyli państw które są uzależnione od handlu morskiego. Dla takich krajów zablokowanie portów powoduje, że muszą się podporządkować. Te państwa są bardzo podatne na presję USA. W głębi lądu Euroazji jest Heartland, na który nie da się tak wpłynąć. To jest głównie Rosja. Polska i Ukraina są na korytarzu między Rimlandem, a Heartlandem. W związku z tym wszystkie wojny i napięcia o równowagę sił odbywają się na tym obszarze - mówił ekspert.
W obecnej sytuacji nie chodzi o niepodległość Ukrainy, ale o realia, w których Amerykanie odchodzą na Pacyfik w związku z zagrożeniem chińskim. Nigdy wcześniej w historii świata nie było tak, aby bez wojny pretendent wyprzedzał hegemona. A teraz ten pretendent - czyli Chiny - jest ogromną potęgą i do tego, w przeciwieństwie do ZSRS, jest wpięty w handel międzynarodowy - tłumaczy mec. Bartosiak.
Zamiast Ciechana pij mocz szamana!
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5154
A kiedy przyszedł moment dziejowy, Polacy wstali i zrobili co do nich należało. Przez to właśnie Polska musiała zostać podzielona, jej elity wybite, a historia zakłamana. O żadnym odwracaniu sojuszy nie mogłoby być mowy w czasie radzieckiej ofensywy, nikt by nam tego nie zaproponował, przeciwnie, rozpętano by dziką antypolską propagandę, której celem byłby Kościół przede wszystkim, a potem ziemia i jej podział. Polska przedwojenna to wielkoobszarowe gospodarstwa rolne, o których różne mędrki pisały, że były niewydolne. Gospodarstwa te psuły koniunktury na rynku żywności i uniemożliwiały spekulację, trzeba je było zniszczyć. Ich właścicieli pozabijać, a ziemię podzielić i wmówić ciemnocie wiejskiej, że to sprawiedliwość. No i już.
W związku z tym, że ktoś tam oprotestowuje piwo Ciechan przypomniały mi się dwie anegdoty. Jedną już chyba opowiadałem, a druga jest też pewnie znana, bo stara, ale to nic nie szkodzi, przytoczę je jeszcze raz. Oto kiedy chodziłem do szkoły średniej w mieście Biłgoraj, istniał jeszcze browar w pobliskim Jatutowie, który produkował lokalne piwo. Z tego piwa szydzili wszyscy, bo każdemu wydawało się wtedy, że co to jest, jakieś piwo jatutowskie. Na zachodzie to są dopiero piwa: Carlsberg, Heineken, Glorsch itp., itd...Dziś mamy te piwa w naszych sklepach i wiemy, że one nie mają startu do starego, dobrego piwa z Jatutowa. Nie mają, bo wszystkie są robione z tego samego proszku z dodatkiem świńskiej żółci. Tamto zaś produkowano ze słodu i chmielu, a że aparatura do produkcji była starawa, to i piwo bywało ciut mętne. Dziś za takie mętne piwo trzeba dopłacać ze dwa złote na butelce, bo to jest sam smak i sznyt i w ogóle „dla tych co się znają”. No, ale Jatutów, wracamy do Jatutowa. Krążył po województwie taki żart: do laboratorium w znanym koncernie zachodnim produkującym piwo wysłano próbki jatutowskiego, żeby tamci, spece i mistrzowie, ocenili jakość lokalnej, zamojskiej produkcji. Za kilka tygodni przyszedł wynik ekspertyzy, a w nim było napisane: wasz koń ma cukrzycę. Można się śmiać. Ja się już obśmiałem z tego dawniej i dziś nie mam ochoty, zwłaszcza, że to piwo w sklepach jest tak nieprawdopodobnie nędzne i śmierdzące.
List otwarty prof. Bogusława Pazia do kard. Stanisława Dziwsza
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 8257
Przez pamięć setek tysięcy bestialsko pomordowanych Kresowian różnych nacji, przez wzgląd na zgładzonych, często w czasie sprawowania Mszy świętej, 120 kapłanów i setek sióstr zakonnych proszę pokornie, a nawet błagam, aby nie pozwolić na propagowanie zła terenie katolickiej parafii. Zła, którym jest propagowanie ludobójczej ideologii ukraińskiego nacjonalizmu.
Z niepokojem i troską pozwalam sobie zwrócić się do Eminencji w budzącej publiczne zgorszenie sprawie organizacji na terenie krakowskiej parafii pw. św. Józefa na Podgórzu. Celem tej imprezy ma być, dowiadujemy się z plakatu, pomoc walczącym w ukraińskiej armii na wschodzie Ukrainy. Na plakacie, skomponowanym w klasycznej konwencji marksistowskiej teologii wyzwolenia, jest ukraiński żołnierz z karabinem „kałasznikow” w ręku.
Zdumiewa ten cel tej imprezy oraz zaproszeni goście, gdyż:
Po pierwsze, Ukrainę nie napadło żadne obce państwo a sama Ukraina nie jest w stanie wojny.
Po drugie, armia ukraińska wprost odwołuje się do tradycji nazistowskich własnych w postaci band OUN-UPA oraz dywizji SS-Galizien, które bestialsko zgładziły 200 000 Polaków i setki tysięcy przedstawicieli innych nacji. Ale także tradycji niemieckich – głównie słynących z okrucieństwa jednostek SS, w tym dywizji pancernej „Das Reich” (II SS Panzer Division Das Reich), których emblematy tzw. Wolfsnagel noszą ukraińscy żołnierze walczący z rosyjskojęzycznymi powstańcami na wschodzie Ukrainy.
Po trzecie, nacjonalistyczna (nazistowska) tradycja, do której powszechnie odwołują się walczący Ukraińcy, jest jawnie nie tylko antypolska, ale antychrześcijańska. Jej celem jest zniszczenie przedstawicieli innych nacji i budowa jednonarodowego państwa – zgodnie z ideologią integralnego nacjonalizmu Dmytro Doncowa.
Po czwarte, ukraińska armia, którą ma wspierać koncert na krakowskiej parafii, odpuściła się licznych zbrodni wojennych na ludności cywilnej wschodniej Ukrainy. – Mówią o tym m.in. raporty Amnestie International. Parę miesięcy wcześniej ukraińscy nacjonaliści dopuścili się barbarzyńskiego spalenia żywcem prawie 50 rosyjskojęzycznych cywilów w Odessie.
Czytaj więcej: List otwarty prof. Bogusława Pazia do kard. Stanisława Dziwsza
Strona 419 z 1055
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
20 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski Punkt Widzenia: prof. Piotr Grochmalski (19.11.2024)
- Niepewna przyszłość subwencji Prawa i Sprawiedliwości
- Od 1000 dni Rosja atakuje Ukrainę
- Myśląc Ojczyzna – prof. Piotr Jaroszyński
- Trwa wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Haszymidzkim Królestwie Jordanii
- Na ulice polskich miast wychodzą kolejni niezadowoleni obywatele – po pracownikach Poczty Polskiej, PKP Cargo i fizjoterapeutach teraz na ulice wyszli rolnicy oraz pielęgniarki i położne. Już w środę protest maszynistów
- Powodzianie w dalszym ciągu czekają na realną pomoc ze strony rządu
- Informacje Dnia 19.11.2024 [20.00]
- M. Ochman: Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych protestuje przede wszystkim dlatego, że „Koalicja 13 grudnia” nie dotrzymała obietnicy, którą złożyła
- Prof. A. Flaga: Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana nie jest kresem czy zwieńczeniem intronizacji Jezusa Chrystusa Króla w Polsce, ale zaledwie początkiem procesu budowania Królestwa Bożego w naszym narodzie
- Podaj dobro dalej! – ogólnopolski projekt edukacyjny dla uczniów