Ukraina w ogniu
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 10143
Kaczyński, który jest głównym promotorem walki z Rosją i popierania wszystkiego co Rosji szkodzi – moim zdaniem – po pierwsze nie reprezentował w tej sprawie polskich interesów, a po drugie wykazywał swoja niekompetencję i zaślepienie.
Ukraina na naszych oczach się rozpada jako jednolite państwo. Na wschodzie kraju rozpala się powstanie narodowe tamtejszej ludności, wśród której dominującą grupę stanowi ludność rosyjskojęzyczna.
Lokalne powstania objeły nie tylko miasta wschodniej Ukrainy, ale także Odessę, w której doszło do tragicznych wydarzeń w piątek 2 maja. Prokijowscy manifestanci otoczyli i podpalili budynek związków zawodowych, który był sztabem tzw. separatystów czyli antykijowskich powstańców. Budynek podpalono koktajlami Mołotowa, a wyskakujących ludzi bili bojówkarze – jak twierdzi rosyjska telewizja – z nacjonalistycznej organizacji „Prawy Sektor”, którzy po przewrocie utworzyli Gwardię Narodową i zostali przewiezieni na wschód, żeby tłumić prorosyjskie powstanie. Zginęło 46 osób, jest wielu rannych.
Trwają także walki między wojskiem ukraińskim, które dostało rozkaz z Kijowa odbicia zajętych przez „separatystów” miast – Kramatorska, Sławianska, Doniecka. Leje się krew, rozpala się domowa wojna, której nieuchronnym rezultatem musi być podział Ukrainy.
Obraz jednostronny - obraz nieprawdziwy
w schemacie czarno-białymW relacjach polskich mediów (o których jeszcze będziemy pisać) wydarzenia na Ukrainie od początku, tj. od ubiegłego roku są przedstawiane w schemacie czarno-białym. Buntownicy z Majdanu, którzy obalili legalny rząd – to byli „pokojowi demonstranci” walczący o prawa człowieka. To, ze zajmowali siłą rządowe budynki, że walili w policje butelkami z benzyną to było nic. To były „pokojowe koktajle Mołotowa”.
Wszelkie zło polscy dziennikarze przypisywali byłemu, ale ciągle legalnemu prezydentowi Janukowiczowi. Bez żadnych dowodów polskie media i politycy oskarżali Janukowicza o to, że jest stroną agresywną. Kiedy w Kijowie rozległy się strzały snajperów polscy dziennikarz i politycy orzekli, że to strzeli ludzie Janukowicza. Tymczasem w kilka dni potem minister spraw zagranicznych Estonii w rozmowie telefonicznej z Catherin Ashton stwierdził, że ma dowody na to że strzały padły z budynków zajętych przez demonstrantów. Przemawiały także za taką wersją inne fakty – ofiary z obu stron konfliktu, a także i to, ze Janukowicz nie miał żadnego interesu, żeby w ten sposób prowokować jeszcze gwałtowniejsze zamieszki.
CZAS APOKALIPSY KTO ZABIŁ PROFESORÓW LWOWSKICH ?
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 12455
CZAS APOKALIPSY KTO ZABIŁ PROFESORÓW LWOWSKICH ?
W poniedziałek 4 lipca 2014 roku będziemy obchodzić 73 rocznicę kaźni profesorów lwowskich wyższych uczelni na zboczu Kadeckiej Góry, obok ul. Wuleckiej, t. zw. Wzgórz Wuleckich we Lwowie. W miejscu zbrodni gdzie istniał krzyż brzozowy postawiono skromny krzyż metalowy na niewielkim betonowym cokole. Obok tablice z wyrytymi nazwiskami zamordowanych uczonych w językach ukraińskim i polskim. Każdego roku odbywa się w tym miejscu krótkie nabożeństwo, po którym jako część oficjalną stanowią przemówienia. Nie ma wspomnień rodzin pomordowanych, nie istnieją groby straconych profesorów, jako, że nastąpiło w październiku 1943 roku całospalenie zwłok.
W roku 1943 na rozkaz Himmlera utworzono specjalne brygady, których zadaniem było niszczenie śladów morderstw masowych, oraz ostateczne likwidowanie obozów żydowskich. W dniu 8 października 1943 roku jedna z takich grup / t. zw. Sonderkommando 1005, które tworzyli Żydzi z obozu Janowskiego / odkopała grób rozstrzelanych w roku 1941 lwowskich profesorów. 9 października w święto Jom Kipur / Sądnego Dnia / w obozie znajdującym się w lesie Krzywczyńskim podpalono kolejny stos ponad dwóch tysięcy zamordowanych, potem popiół rozsiano po lesie i okolicznych polach. Więźniowie „Brygady Śmierci” chcąc rozpoznać zwłoki, szukali dokumentów. Odnaleźli m. in. przedmioty należące do profesorów Włodzimierza Stożka i Tadeusza Ostrowskiego. Dane te podał Leon Weliczker w spisywanym przez siebie pamiętniku, jedyny, któremu udało się zbiec z „Brygady Śmierci”. Relacjonował on dalej: ziemia była sucha, więc trupy nie były rozłożone, ubrania mało zbutwiałe. Z ubrań było widać, że to ludzie z lepszej sfery. U jednego wystawał złoty kieszonkowy zegarek z ładnym łańcuszkiem, u innych wypadły złote pióra.
Zwłoki wywieziono do lasu Krzywczyńskiego, dorzucając je do ogromnego stosu z innych masowych grobów. Istnieje domniemanie, że w lesie Krzywczyńskim, znalazły się zwłoki mojego ojca doc. med. Maurycego Mariana Szumańskiego asystenta prof. Adama Sołowija na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, najstarszego profesora (83 lata) zamordowanego na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie.
Ojciec mój został aresztowany przez Gestapo po 4 lipca 1941 roku w swoim / naszym / mieszkaniu przy ul. Jagiellońskiej 4 we Lwowie i osadzony w więzieniu przy ul. Łąckiego we Lwowie wraz z innymi lwowskimi intelektualistami. Być może został rozstrzelany w drugiej egzekucji przez batalion ukraińsko – hitlerowski „Nachtigall” ( „Słowiki” ) na dziedzińcu Zakładu Abrahamowiczów, a zwłoki z tej egzekucji wywieziono ciężarówką za miasto, gdzie spalono je w pobliskim lesie, jak setki ofiar.
Czytaj więcej: CZAS APOKALIPSY KTO ZABIŁ PROFESORÓW LWOWSKICH ?
Oświadczenie Ruchu Narodowego w sprawie debaty ukraińskich szowinistów w Warszawie
- Szczegóły
- Kategoria: Myśl Narodowa
- Odsłony: 22330
Warszawa, 09.05.2014 r.
Oświadczenie Ruchu Narodowego w sprawie debaty ukraińskich szowinistów w Warszawie
11 maja w Warszawie zaplanowano konferencję przedstawicieli kandydatów na stanowisko prezydenta Ukrainy. Organizatorzy, wśród których znajduje się inicjatywa EuroMajdan Warszawa oraz Fundacja Otwarty Dialog, przewidują uczestnictwo reprezentantów czterech kandydatów na najwyższy urząd w państwie ukraińskim. Szczególną uwagę i niepokój budzi planowane uczestnictwo przedstawicieli kandydatów, wywodzących się z ugrupowań odwołujących się do praktyki i ideologii ukraińskiego szowinizmu.
Swojego reprezentanta na konferencji w centrum stolicy Polski będzie miał Prawy Sektor, którego działacze świętowali ostatnio rocznicę rzezi Polaków w Janowej Dolinie. Przedstawiciele tego typu poglądów nie powinni mieć prawa wjazdu na polskie terytorium. Reprezentowany będzie również lider parlamentarnej partii Ogólnoukraińskie Zjednoczenie „Swoboda”, Oleh Tiahnybok. Także ten polityk i jego współpracownicy powinni być uznani przez państwo polskie za "persona non grata".
W styczniu 2014 roku Oleh Tiahnybok, na demonstracji „Swobody” z okazji rocznicy urodzin lidera Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Stepana Bandery, wymienił tego ostatniego jako wzór do naśladowania. Lider parlamentarnej partii stwierdził wówczas, że Bandera walczył „przeciwko różnym okupantom”, za co „gnił w polskich więzieniach”.
Przypomnijmy, że Bandera siedział w polskim więzieniu za zaplanowanie zamachu na polskiego ministra spraw wewnętrznych i polityka o orientacji pro-ukraińskiej, Bronisława Pierackiego, co Tiahnybok wymienił jako jedną z zasług lidera OUN. Współcześnie zupełnie bezrefleksyjnie zaprasza się przedstawiciela ugrupowania, które chwali i podaje jako przykład ukraińskiego patriotyzmu mord na polskim ministrze.
Czytaj więcej: Oświadczenie Ruchu Narodowego w sprawie debaty ukraińskich szowinistów w Warszawie
W Polsce rządzi mniejszość na przekór większości
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 9567
Wg oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych z 2011 roku wygrała je, a następnie stała się większą partią koalicyjną, Platforma „Obywatelska”, która osiągnęła niemal 40% głosów. Mniejszy koalicjant – Polskie Stronnictwo „Ludowe” zdobył niespełna 8,5% głosów. Czyli że rząd w chwili wyboru miał poparcie 48,5% Polaków? Otóż nie! Albowiem do wyborów poszło zaledwie prawie 49% uprawnionych do głosowania. 51 procent dorosłych Polaków nie spełniło swojego obywatelskiego obowiązku – z różnych powodów, ale dla mnie każdy jest zbyt błachy, żeby uznać go za wystarczający.
Zostawię jednak teraz ten temat. Chciałbym sie bowiem w tym tekście skupić na rozważaniach o tym, czy rządzą nami ludzie wybrani przez demokratyczną większość, czy może reprezentujący mniejszość społeczeństwa. Nawet, gdyby pominąć fakt, że do wyborów nie poszła nawet połowa obywateli, trzeba byłoby uznać, że rząd w chwili wyboru cieszył się poparciem co najwyżej połowy Polaków. Jednak po przeliczeniu ilości głosów na procenty w odniesieniu do wszystkich wyborców, wychodzi jeszcze gorzej. Poparcie dla Platformy w 2011 roku wyniosło troszkę ponad 18%, natomiast dla PSL niemal 4%. Czy partie, które zostały wybrane przez zaledwie 22% społeczeństwa, mają prawo rządzić? Czy mają demokratyczny mandat do sprawowania władzy? Jak to jest demokracja to ja dziękuję za taką demokrację!
Czytaj więcej: W Polsce rządzi mniejszość na przekór większości
Strona 453 z 1056
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
28 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- „Już jestem” – ulicami Szczecina przeszedł Marsz dla Życia
- Krym za trwały pokój na Ukrainie?
- Krzyż Katyński w Bursztynowym Ołtarzu Ojczyzny w Gdańsku
- Odpust ku czci Miłosierdzia Bożego w parafii św. o. Maksymiliana Kolbe w Mississauga
- Prognoza pogody 28.04.2025
- W Bydgoszczy odbyła się manifestacja „Polak w Polsce Gospodarzem”
- Informacje Dnia 28.04.2025 [10.00]
- Parlament Europejski upamiętnił papieża Franciszka
- Prof. M. Ryba: Jeśli otwieramy furtkę, że można ze względu na to, czy ktoś jest już na świecie, czy jeszcze w łonie matki, rozstrzygać o jego prawie do życia, to jesteśmy w absurdzie
- Red. R. Tekieli: Przez rozziew ideologiczny pomiędzy starą Europą a odrodzonymi Stanami Zjednoczonymi Polska może przegrać wszystko. Trzeba budować Królestwo Chrystusa
- Decydujące tygodnie kampanii
- Uroczystość św. Wojciecha – patrona Polski