Lech Kaczyński – czy zdradził Kresy Wschodnie?
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 13934

Kiedy Wiktor Juszczenko ogłaszał Romana Szuchewycza i Stepana Banderę bohaterami Ukrainy, Lech Kaczyński wyraził oficjalnie „zdumienie”. Był to albo blef, albo przejaw poruszania się w innej rzeczywistości przez ówczesnego prezydenta. Jak bowiem wyjaśnić zaskoczenie Lecha Kaczyńskiego państwowym uznaniem kultu ukraińskich zbrodniarzy przez Wiktora Juszczenkę, skoro ten ostatni patronował rozwojowi tradycji OUN-UPA za czasów swojej prezydentury?
Powszechnie znana zażyłość obydwu polityków na pewno czyniła Lecha Kaczyńskiego dysponentem większej niż przeciętny człowiek wiedzy na temat poglądów Juszczenki na politykę historyczną. Trudno więc o zaskoczenie czy też zdumienie u takiej postaci, jaką był wówczas Lech Kaczyński. Prezydent Polski musiał więc doskonale zdawać sobie sprawę, komu składa hołdy jego ukraiński przyjaciel, skoro wiedziała o tym nawet opinia publiczna.
Nie przysłużył się też prawdzie Lech Kaczyński, gdy zabierał głos w sprawie Operacji „Wisła”. Kuriozalne oświadczenie z 2007 na 60. rocznicę tego wydarzenia podpisane wspólnie z Juszczenką nie wskazuje ani przyczyn, ani prawdziwych sprawców tej tragedii. Warto przypomnieć, że to działania UPA w Bieszczadach stały się powodem, dla którego komunistyczne władze zdecydowały się na przesiedlenia ludności z powojennych terenów południowo-wschodniej Polski. Wiadomo, że przeprowadzenie tej z pewnością przykrej dla niewinnej w wielu wypadkach ludności operacji ukróciło działalność UPA w Bieszczadach. Czyżby Lech Kaczyński jako profesor prawa nie znał pojęcia stanu wyższej konieczności? Szczególnie w warunkach wojennych – a takie panowały na tych terenach jeszcze w 1947 – radykalne środki są uzasadnione. Podczas Operacji „Wisła” nie ginęli ludzie, wysiedlono ich na ziemie poniemieckie, tymczasem Rzeź Wołyńska – której kultowi sprawców patronował ukraiński przyjaciel Kaczyńskiego – pochłonęła ponad 100 tys. istnień ginących w niewyobrażalnych wręcz męczarniach.
Czytaj więcej: Lech Kaczyński – czy zdradził Kresy Wschodnie?
Izraelski żołnierz dowodził na Majdanie
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 20055

Żołnierz pod pseudonimem „Delta” dowodził grupą 35 ludzi. Pięciu z nich było, tak jak on, żołnierzami Sił Obronnych Izraela. Delta nazwał swoich ludzi „błękitnymi hełmami”, chociaż sam nosił hełm brązowy a pod nim jarmułkę.
Grupa wypełniała rozkazy nadawane przez partię Swoboda. „Nie należę do Swobody, ale wypełniałem jej polecenia, nazywali mnie bratem” – oświadczył bojownik. Dodał także - „Wiedzieli, że jestem Żydem i byłym izraelskim żołnierzem”. Stanowczo zaprzecza by spotkał się z jakimikolwiek objawami antysemityzmu.
Marian Piłka: Anarchonacjonalizm
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 12885
Dlatego warto zastanowić się nad uwarunkowaniami tego procesu i jego możliwymi konsekwencjami. Bo odrodzenie patriotyzmu bez odpowiedniej formacji intelektualnej i politycznej może mieć także negatywne konsekwencje i prowadzić narodową politykę na manowce. Gdyby nie wybuch konfederacji barskiej, nie byłoby pierwszego rozbioru Polski, a bez Konstytucji 3 Maja Polska dotrwałaby do epoki napoleońskiej i stałaby się jednym z trwałych elementów XIX-wiecznego porządku europejskiego. Gdyby nie wybuchło Powstanie Listopadowe i Królestwo Kongresowe dotrwałoby do wojny krymskiej, to w połowie XIX wieku zaistniałaby szansa na odzyskanie niepodległości obejmującej cały zabór rosyjski. A Powstanie Styczniowe doprowadziło m. in. do zahamowania rozwoju kultury narodowej i do odpolszczenia Kresów Wschodnich. Także Powstanie Warszawskie doprowadziło nie tylko do zniszczenia Warszawy, ale popowstaniowy szok ułatwił sowietyzację Polski. Wszystkie te historyczne wydarzenia były poprzedzone odrodzeniem się patriotyzmu i poczucia narodowej godności. Brakowało jednak formacji intelektualnej i politycznej, która pozwoliłaby na prowadzenie skutecznej i realistycznej polityki narodowego rozwoju. W rezultacie odradzanie się patriotyzmu często prowadziło do narodowych klęsk i nieszczęść.
Od tych wydarzeń wyróżniają się pozytywnie: odzyskanie niepodległości w roku 1918 oraz powstania śląskie i wielkopolskie. One także były wyrazem odradzającego się patriotyzmu, ale takiego, który dzięki intelektualnemu wysiłkowi obozu narodowego doprowadził nie tylko do zorganizowania się polskiego społeczeństwa, ale też do wykrystalizowania się racjonalnej myśli politycznej, definiującej na nowo interes narodowy. Doprowadził do uformowania się autentycznego przywództwa narodowego - zdolnego do poprowadzenia narodowej sprawy na przekór zewnętrznym okolicznościom i wewnętrznym barierom. Myśl polityczną tego okresu charakteryzowało przede wszystkim nowatorskie odczytanie uwarunkowań sprawy polskiej i nowa hierarchia narodowych celów, które nie mieściły się w dotychczasowym postrzeganiu sprawy polskiej. Obóz narodowy już w okresie rewolucji r. 1905 wyłonił z siebie przywództwo zdolne nie tylko do walki o narodowe interesy, ale i do konfrontacji z tradycjonalistycznym modelem patriotyzmu emocjonalnego - wyrażającego się w próbach wywołania rewolucyjnego zrywu. Także w momencie wybuchu I wojny światowej, głównym celem narodowego przywództwa było zapobieżenie wybuchowi antyrosyjskiego powstania, który mógłby zniszczyć szanse wykorzystania wojennej koniunktury do odzyskania niepodległości.
Któregoś dnia obudzicie się bez Polski.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 9882
„Któregoś dnia obudzicie się bez Polski. Polska była wciąż zdradzana. Ile jeszcze razy ma do tego dojść, by Polacy przestali być wreszcie naiwni”
Unii zależy głównie na ułożeniu dobrych stosunków z Rosją. Nie zamierza naruszać status quo. Kaczyński naruszył, prowadząc jasno zdeklarowaną politykę środkowoeuropejską. Powiedzmy sobie szczerze, Unia nie mogła takiej polityki poprzeć. Racją bytu jest dla niej wspólne z Moskwą utrzymywanie kontroli nad Europą.
Wystarczy przyjrzeć się, w jaki sposób Unia powstawała. Potrzebny był jej silny ZSRS po drugiej stronie. François Mitterrand powiedział kiedyś, że tylko taki układ pozwala kontrolować wszystko między Moskwą a Paryżem. To trwa do dzisiaj. Jeżeli w Polsce myślicie, że Unia pomoże wam w razie presji ze Wschodu, to się grubo mylicie! Dogadają się ponad waszymi głowami. Katastrofa smoleńska jest tego najlepszym przykładem.
(…) Polska była wciąż zdradzana przez Zachód – w 1939 r., w 1945 r. Zastanawiam się, ile jeszcze razy ma do tego dojść, by Polacy przestali być wreszcie naiwni. Przestańcie liczyć, że Zachód coś zrobi w waszej sprawie.
(…) Jest dużo gorzej niż za Gorbaczowa czy Jelcyna, który nawet przeprosił za Katyń. To był dobry fundament dla pojednania, ale państwo KGB, jakim stała się Rosja za Putina, cofnęło sprawę do czasów sowieckich. Zapewniam, że z dzisiejszą rosyjską władzą nie będziecie mieć nigdy dobrych stosunków. Nie można mieć dobrych stosunków z KGB, proszę mi wierzyć. Ich bronią jest kłamstwo. Każdą skłonność do kompromisu odbierają jako słabość, a nie gest dobrej woli. Wtedy zwiększają presję, żądają coraz więcej. Tak działa KGB, które znam bardzo dobrze. Jeśli dostrzegą twoją słabość, nie spoczną, dopóki nie zamienią cię w swojego agenta. Dla nich istnieją tylko wrogowie lub agenci.
Strona 472 z 1056
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
27 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Ewangelia na II Niedzielę Wielkanocną
- Wierni mogą już odwiedzać grób Ojca Świętego Franciszka w bazylice Matki Boskiej Większej w Rzymie
- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski punkt widzenia: Sławomir Jagodziński (26.04.2025)
- Obchody 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu śmierci w Dachau z udziałem polskich i niemieckich biskupów
- Myśląc Ojczyzna – prof. Mieczysław Ryba
- Prof. G. Kucharczyk: Jeżeli Polska jest suwerenna, nie walczy z chrześcijaństwem, ale jeśli traci suwerenność, wtedy los chrześcijaństwa w Polsce jest niepewny
- Informacje Dnia 26.04.2025 [20.00]
- Iran: pięć ofiar śmiertelnych, ponad 700 rannych w eksplozji w porcie
- Tłumy towarzyszyły Papieżowi w trakcie ostatniej drogi
- Tajlandia: wierni modlą się w Katedrze Wniebowzięcia NMP w Bangkoku za zmarłego Pasterza Kościoła