Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Węgry nie bawią się w półśrodki. Władze naddunajskiego państwa postanowiły prowadzić politykę prorodzinną z prawdziwego zdarzenia i w przyszłym roku przeznaczyć na zwiększenie liczby urodzin około 4,75 proc. PKB. Oprócz dodatków czy ulg podatkowych dla rodzin Budapeszt chce pomóc małżeństwom starającym się o własne mieszkanie.

Już obecnie Węgrzy są jednym z państw wydających na politykę prourodzeniową największe kwoty. Dr Gyorgy Laszlo, główny ekonomista Instytutu Szazadveg, przekonuje, że takie działanie władz jest rozsądne i odpowiedzialne, a sama inwestycja zwróci się nie tylko w przyszłości, ale również w krótkim okresie, gdyż rodziny wydadzą otrzymane wsparcie, co pobudzi gospodarkę.

Obecnie wskaźnik dzietności wynosi na Węgrzech 1,4. Dopiero 2,1 zapewnia zastępowalność pokoleń.

Wielu Węgrów chciałoby mieć więcej dzieci, niestety warunki ekonomiczne oraz mieszkaniowe uniemożliwiają im podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Żołnierze Narodowej Policji Zbrojnej Chin

Specnaz rosyjskiej Gwardii Narodowej i Narodowej Policji Zbrojnej Chin oficjalnie otworzył wspólne antyterrorystyczne treningi „Współpraca-2016”, informuje RIA Nowosti.

— Dobrosąsiedzkie stosunki pomiędzy naszymi państwami są strategiczną linią pomiędzy stroną chińską i Rosją. Dziś zaczynamy nowy etap współdziałania. Cieszymy się z przyjaźni z naszym sprawdzonym partnerem, gotowi jesteśmy do wypełnienia wspólnych zadań – powiedział szef Sztabu Głównego wojsk Gwardii Narodowej Federacji Rosyjskiej generał Siergiej Czenczyk. 

 Zakrojone na szeroką skalę taktyczno-specjalistyczne ćwiczenia odbędą się od 3 do 14 lipca w obwodzie smoleńskim i moskiewskim. Ze strony Gwardii udział wezmą żołnierze ośrodka „Witiaź”. Ze strony chińskiej udział wezmą żołnierze oddziałów „Śnieżny bars” i „Łowczy sokół”. 

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Polska będzie pierwszym państwem w Europie, które wyemituje obligacje denominowane w walucie Chin - juanie.

Informację taką podała redakcja międzynarodowa chińskiego radia państowego. Minister finansów Paweł Szałamacha podpisał umowę z chińskim bankiem centralnym na emisję obligacji o wartości 3 miliardów juanów czyli równowartości niemal 1,8 miliarda złotych. Umowa jest efektem ustaleń między polskim rządem a chińską delegacją z przywódcą ChRL Xi Jingpingiem, która odwiedziła Polskę w zeszłym tygodniu. Jak do tej pory na świecie wyemitowano obligacje denominowane w juanach (zwane panda) na łączną sumę 30 miliardów juanów.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Szef Prawa i Sprawiedliwości przytomnie ocenił wartość Traktatu Lizbońskiego – służy on bowiem umacnianiu Unii Europejskiej w jej dzisiejszym kształcie. A to jest kształt, któremu sprzeciwiają się obywatele państw europejskich. Konkluzja jest oczywista – potrzebny jest nowy traktat europejski. Co ciekawe, Kaczyński tym samym stwierdza, że traktat podpisany przez jego brata, jest traktatem szkodliwym.

- To co się stało może być podstawą dla podejmowania bardzo różnych decyzji może być podstawą do przyjmowania rożnych postaw. Jedna z nich to taka postawa która mówi - nic nie zmieniać, więcej Unii i idziemy dalej, i to jest postawa prowadząca do pogłębienia się kryzysu, być może kolejnych aktów typu Brexit i w perspektywie generalnego kryzysu Unii. Można przyjąć postawę, która pozwoli sformułować pozytywną odpowiedź czyli dokonać reformy Unii, która będzie również ofertą dla Wielkiej Brytanii – stwierdził na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.

Według Kaczyńskiego podział kompetencji między Unią i państwami musi być dokładniej sprecyzowany. - Tu musi być wyraźnie zastosowana zasada pomocniczości. Trzeba przyjąć nowy konsensualny sposób podejmowania decyzji. Musi być zastosowane na poważnie wszystko co się łączy z kompromisem z Ioanniny. Tego rodzaju mechanizmy pozwolą Unii działać w sposób, który będzie prowadzić do odbiurokratyzowania. Konkluzja jest oczywista – potrzebny jest nowy traktat europejski – konkluduje szef partii rządzącej.