WÓDZ PRAWDZIWY! - Adam Wojtasiewicz
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 13903
Bitwa Warszawska 1920 r. – Naczelny Wódz Józef Piłsudski dokonał Cudu Nad Wisłą pokonując przeważające siły bolszewików. Każde dziecko o tym wie ale nie ma w tym słowa prawdy. Żadnego "cudu" nie było – była ciężka praca dowódców, żołnierzy i radiowywiadu; siły Armii Czerwonej były mniej więcej takie same jak polskie; Józef Piłsudski nie był w trakcie bitwy Naczelnym Wodzem bo dzień przed jej rozpoczęciem złożył dymisję i opuścił Warszawę udając się najpierw do kochanki i córek pod Tarnów a potem do kwatery w Puławach i nie brał udziału w walkach. Twórcą planu i głównodowodzącym w bitwie był generał Tadeusz Rozwadowski.
Bitwa Warszawska czyli decydująca bitwa wojny polsko – bolszewickiej rozegrała się w dniach 13 – 16 sierpnia 1920 r. Kilka tygodni wcześniej Piłsudski przechodzi psychiczne załamanie, widzi klęskę, chce sobie strzelić w łeb (zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz) w czym powstrzymał go min. gen. Rozwadowski. Bolszewicy nacierają, Piłsudski 12 sierpnia składa dymisję na ręce premiera Wincentego Witosa, w obecności wicepremiera Ignacego Daszyńskiego i ministra spraw wewnętrznych Leopolda Skulskiego. Treść dymisji (pisownia oryginalna):
Belweder, 12. VIII. 1920 r.
Wielce Szanowny Panie Prezydencie!
Przed swym wyjazdem na front, rozważywszy wszystkie okoliczności nasze wewnętrzne i zewnętrzne, przyszedłem do przekonania, że obowiązkiem moim wobec Ojczyzny jest zostawić w ręku Pana, Panie Prezydencie, moją dymisję ze stanowiska Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza Wojsk Polskich.
Powody i przyczyny, które mnie do tego kroku skłoniły, są następujące:
WNIEBOWZIĘCIE MARYI PANNY
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 11584
Tyle formuła dogmatu ogłoszonego przez Kościół Katolicki 1 listopada 1950 r. W kilku krótkich, rzeczowych słowach zawarta została cała wiara odnosząca się do Maryi.
W tym roku, w związku ze 150. rocznicą ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, rozważając tajemnicę Wniebowzięcia Matki Bożej, być może uda się wielu z nas przyjrzeć oczyma wiary Jej ziemskiemu życiu. Być może z tej refleksji i nauki Magisterium Kościoła wyciągniemy dla siebie samych wnioski i wskazówki do nadania naszemu życiu odpowiedniego kierunku i przeżywania go w sposób pełniejszy, zgodny z naszym chrześcijańskim powołaniem. Maryja zachęca nas do kroczenia przez życie z twarzą zwróconą ku niebu. Wzywa nas nieustannie, by już tutaj żyć życiem nieba i oswajać się z tym światem, który jest zarazem tak bliski i tak daleki od nas. Tak bliski, gdyż jest w nas, tak daleki, ponieważ o nim ciągle zapominamy i tak słabo rozumiemy.
W Maryi, dzięki Jej całkowitemu otwarciu na Boga i Jego łaskę, najpełniej rozwinęły się wiara, nadzieja, miłość. Wpatrując się w ikonę Wniebowzięcia, warto jest zadać sobie pytanie jakie miejsce te właśnie cnoty wiary, nadziei, miłości zajmują miejsce w moim własnym życiu, tu i teraz, w całym bogactwie doświadczanych przeżyć i wydarzeń. Jakie miejsce zajmują w moim osobistym stosunku do siebie samego, do mojego ciała i duszy, do otaczających mnie ludzi, do Kościoła i do Boga. Na ile staramy się, aby dary Ducha Świętego jakie otrzymaliśmy i otrzymujemy owocowały w codziennym życiu.
90. rocznica Cudu nad Wisłą
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 11266
Śmierć ks. Ignacego Skorupki
Durnia nie było w klasie. Poszli wszyscy. Do 236 ochotniczego pułku piechoty. Ćwiczono ich ledwie ze trzy tygodnie, bo dłużej się nie dało. Dostali wtedy szkołę! Mocny Boże! Wychudli, sczernieli, a każda żyłka bolała z umęczenia. Dużą w tym czasie pociechą dla nich była stała obecność wśród nich ks. Skorupki. Młody prefekt, ledwie się ze mszą i co pilniejszymi sprawami uwinął, zaraz biegł do koszar. Pogodny, a pełen świętego zapału, był dla nich jak ukochany starszy brat. Umacniał ducha, załatwiał interesy swoich chłopców, paczki i listy z miasta i do miasta nosił chętnie. Nieraz za własny, ciężko zarobiony grosz kupował czekolady na całe dwa plutony. A przede wszystkim ani na chwilę nie zwątpił w polskie zwycięstwo. Mimo najgorszych wieści śmiał się tylko i żartował z Moskwy dobrodusznie :
— Udało się wieprzowi własnego ucha sięgnąć — mawiał pogardliwie — bo i cóż ci Moskale? Znam ich dobrze, bom jeden rok pośród nich spędził, ratując naszych uchodźców podczas wielkiej wojny. Chłopy ciemne, pijane i głupie. Batem ich pędzą, to i lezą. A trafią na wypoczęte wojsko, to staną. A tu już pułków ochotniczych bez liku, Poznańskie z pomocą idzie, cały kraj, jak jeden obóz. I dotychczas Moskwa tylko liczbą bierze. A cóż jest liczba wobec ducha? Nie dadzą wam rady, chłopcy. Nie!
— Pewnie, że nie dadzą — odezwał się poważnie znany żartowniś Zakrzewski. — Wziąć choćby takiego Stasia Wrzoska. Karabin mu się o pięty obija, bagnetem się podpiera jak laską, a niech chuchnie, to trzech chłopa wywróci. Żołnierz jak się patrzy.
Wołomin - jego znaczenie dla bitwy w 1920 r.
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 10204
Fakt udanej obrony miasta umyka z ogólnego punktu widzenia, został przyćmiony przez krwawe starcia pod Ossowem i w rejonie Radzymina. Do polskiej tradycji uczczenia Bitwy Warszawskiej 1920 r. weszły, bowiem miejsca, w których danina krwi żołnierza polskiego była znacząca. Przez to w zapomnienie poszły te miejsca, w których żołnierz stawił twardą obronę i nie przepuścił wroga.
Linia obrony wojsk polskich pod Wołominem przebiegała od miejscowości Czarna, przez Białe Błota, Sławek, wschodnim skrajem miasta (obecną ulicą Reja) i dalej na południe do Leśniakowizny. Rubieży tej broniły dzielnie pododdziały 47 pułku strzelców kresowych wspierane przez dywizjony artylerii i dwa pociągi pancerne „Mściciel” i „Paderewski”.
Obrona miasta była skuteczna, a pociągi swoimi wypadami w głąb pozycji bolszewickich wprowadzały popłoch w szeregi wroga.
Może tym wydarzeniem uda się wprowadzić do kalendarza obchodów „Cudu nad Wisłą” ten promyk radości, iż świętuje się fakt udaną obronę pozycji przedmościa warszawskiego.
Pomnik ku czci bolszewików w Ossowie
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 4503
Oświadczenie.
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie jest oburzone zaplanowanym na jutro, tj. 15 sierpnia, odsłonięciem w Ossowie pomnika żołnierzy Armii Czerwonej, którzy polegli podczas Bitwy Warszawskiej.
Pomysł uczczenia w ten sposób i w tym dniu żołnierzy, którzy nieśli na swych bagnetach zbrodniczą ideologię, dążąc do narzucenia jej Polsce, a następnie innym krajom Europy, nie ma nic wspólnego z tradycyjnym szacunkiem dla zmarłych. Czym innym jest bowiem pielęgnacja grobów i odnawianie cmentarzy poległych na terenie naszego kraju żołnierzy wielu różnych armii, nawet zaborczych, czym innym natomiast oddawanie im hołdu, a w takich kategoriach należy rozumieć wznoszenie pomników.
Jeszcze nie zakończyliśmy w Polsce usuwania bądź przenoszenia na wojskowe kwatery cmentarzy komunalnych (jak w Krakowie) pomników ku czci kłamliwie przedstawianej do 1989 roku jako wyzwolicielska Armii Czerwonej, a już ktoś ośmiela się wznosić na jej cześć nowy, rehabilitując w ten sposób komunistyczną wersję najnowszej historii.
Odsłonięcie monumentu upamiętniającego bolszewików niosących zagładę Rzeczypospolitej w 1920 roku w dniu święta Wojska Polskiego jest posunięciem równie skandalicznym, jak haniebnym. Żądamy wyciągnięcia surowych konsekwencji w stosunku do osób i instytucji, które odpowiadają za ten pomysł i jego realizację.
Strona 1002 z 1055
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
25 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Albania: włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste
- Niemcy chcą osłabienia pozycji Donalda Trumpa w stosunku do Rosji
- Rozpoczyna się walka o miejsce w Pałacu Prezydenckim
- Myśląc Ojczyzna – prof. Arkadiusz Jabłoński
- Podkarpackie: rolnicy zawiesili protest przed granicą w Medyce
- Dr Karol Nawrocki kandydatem popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
- Informacje Dnia 24.11.2024 [20.00]
- Siły Powietrzne USA: drony koło baz wykorzystywanych przez amerykańskie wojsko w Wielkiej Brytanii
- USA rozmieszczą jednostki rakietowe w Japonii w razie wzrostu napięcia wokół Tajwanu
- By odnowić oblicze ziemi
- Niedziela medialna w Nowym Sączu
Historia
Myśl Narodowa
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller