Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

„Nie ma przypadków, są tylko znaki” mawia często Stanisław Michalkiewicz. Wczoraj we Wrocławiu premiero Kopacz ochraniali przed rozsierdzonym tłumem obywateli rośli młodziankowie poubierani nie jak BOR tylko jak izraelskie służby (zdjęcie).

Ochrona Evity SzpadelOd półtora roku obowiązuje u nas ustawa zezwalająca na działalność obcych służb w Polsce. Oczywiście wiemy, że III RP to folwark na którym obce służby robią to co chcą, czasami zostawiając trochę kasy naszej rozwiedce, w kartonach. Ale ustawa przegłosowana przez PO reguluje jawną i otwartą działalność obcych służb, na przykład podczas imprez masowych. 

A podróże po Polsce premiero Kopacz to przecież imprezy masowe, na każdym przystanku pojawiają się tłumy rozwścieczonych obywateli, którzy najchętniej zrobiliby Kopacz na miejscu drugą Tunezję albo drugi Egipt.

Czy to przypadek, że wczoraj na zdjęciach z ucieczki Kopacz z ulic Wrocławia pojawili się rośli młodzieńcy, już nie poubierani klasycznie jak BOR, tylko odziani tak jak izraelskie służby ochrony VIP-ów (zdjęcia) ?

Czyżby Kopacz już nie ufała BOR-owi, któremu kiedyś zbytnio ufał śp. prezydent Kaczyński? A może chłopaki z BOR są na wakacjach i mamy zastępstwo? Chyba, że jest offset za izraelskie rakiety koncernu Raphael, kupione przez Siemoniaka?

Pamiętajmy też, że Miś Kamiński, alkoholowy mózg kampanii Kopacz, pracował jeszcze kilka miesięcy temu dla izraelskiej firmy wywiadowczej PRISM STRATEGY GROUP:

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz Ni dzieci nam germanił, Orężny wstanie hufiec nasz, Duch będzie nam hetmanił.


Niemieckie media w Polsce - Lista
O tym, że w Polsce media są niemieckie, najczęściej słyszy się w środowiskach „radiomaryjnych”. Jest to zbywane wymownym spojrzeniem, politowaniem, uśmiechem. Trąci to teoriami spiskowymi i fobiami. Jedynie racjonalnymi głosami wydają się być media te najbardziej w Polsce znane. Skoro są tak powszechne, liczne, każdy stamtąd czerpie informacje, to chyba mówią prawdę? 

Kolega nie uwierzył mi w to, że znaczna część najbardziej znanych mediów w Polsce oraz większość gazet lokalnych jest w rękach niemieckich. Powiedział, bym wymienił tytuły i udowodnił, że mają kapitał za Odrą. Na prędce wymienić w stanie nie byłem, toteż poszukałem

Spółka Ringer Axel  Springer Polska to jeden z największych wydawców prasy w Polsce (nie mylić z „polskich wydawców”!), który w istnieje od 1994 roku. W 2010 roku spółka jest częścią międzynarodowej spółki mediowej Ringier Axel Springer Media AG z siedzibą z Zurychu. Właścicielami koncernu są niemiecki koncern mediowy Axel Springer SE (50 proc. udziałów) oraz szwajcarska spółka mediowa Ringier AG (także 50 proc. udziałów). Nie tak dawno, bo w lipcu bieżącego roku, polska spółka wydawnicza działająca od 1993 roku przekazała Ringier Axel Springer Polska sp. z o. o. przekazała dystrybucję swoich tytułów i wydań specjalnych. Jaka jest więc łączna lista niemieckich redakcji piszących dla Polaków w Polsce?

Dzienniki, tygodniki i magazyny:
„On i Styl”/”Ona i Styl” (miesięcznik dla Marko Cash & Carry),
Auto Świat,
Auto Świat 4×4,
Auto Świat Auta Używane Katalog,
Auto Świat Classic,
Auto Świat Poradnik,

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Jeżeli tyle można było zbudować w Polsce za długi Gierka, ile zakładów powinniśmy mieć przy obecnym zadłużeniu?
Grudzień 16, 2012

POLEMIKA Z „GAZETĄ WYBORCZĄ”

Kredyty zaciągnięte w latach 70. nie zostały przejedzone. Wybudowano 557 nowych przedsiębiorstw i 2,5 mln nowych mieszkań. Uniknięto bezrobocia

W latach 70. wybudowano 557 nowych przedsiębiorstw, w tym:

71 fabryk domów,
18 zakładów mięsnych,
16 fabryk odzieżowych,
14 chłodni,
10 zakładów elektronicznych,
10 fabryk mebli,
9 zakładów hutnictwa żelaza i metali nieżelaznych,
9 elektrociepłowni,
7 elektrowni,
7 fabryk samochodów
i ich części,
5 cementowni,
5 kopalni węgla kamiennego.

Temat długu Gierka co jakiś czas pojawia się w mediach; obecnie pretekstem jest informacja, że Polska spłaciła swoje zadłużenie zagraniczne z czasów PRL. „Gazeta Wyborcza” w numerze 276. z 26 listopada 2012 r. koryguje wiadomość „spłaciliśmy dług Gierka”, dodając: „nowym długiem”. Stąd tylko krok do następnej konkluzji: Polska dlatego jest obecnie zadłużona, że musi spłacać dług Gierka, i tak będzie jeszcze przez wiele lat.
Czy można skuteczniej otumaniać Polaków? Zwłaszcza tych, którzy nie zajmują się tematem na co dzień i o długach Gierka wiedzą niewiele więcej, niż przeczytają w „Gazecie Wyborczej” i innych tytułach, zobaczą w telewizji lub usłyszą w radiu.

Wielkość długu Gierka

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Gdyby się przyjrzeć zarobkom ludzi pracujących na prawdziwych posadach w sektorze prywatnym – okaże się, że największą kasę trzepie się w bankowości. Prezesi banków zarabiają po parę baniek rocznie. Inni finansowi oficjele też dają sobie ponadprzeciętnie radę.

Nadzór nad bankami sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Jej wierchuszka składa się zaś z ludzi, którzy pracowali lub będą pracowali w bankach. Dla sektora finansowego są oni niezwykle apetyczni. Wiedzą bowiem wszystko o wszystkich. Mają informacje, za które poszczególne banki, w celu dowalenia konkurentom, gotowe są zapłacić każde pieniądze.

Stać je na to. W tamtym roku banki zarobiły na czysto 16,2 mld zł, a towarzystwa ubezpieczeniowe – 6,8 mld zł.

9 lat funkcjonowania KNF udowodniło, że krzywdy bankom zrobić nie da. Ustawa, na podstawie której KNF funkcjonuje, zafundowała jej model finansowania równie przejrzysty jak zawartość miejskich ścieków. Dosłownie brzmi to tak: „Wydatki stanowiące koszty działalności Komisji i Urzędu Komisji, w wysokości określonej w ustawie budżetowej, w tym wynagrodzenia i nagrody dla Przewodniczącego Komisji, jego Zastępców oraz pracowników Urzędu Komisji, są pokrywane z wpłat wnoszonych przez podmioty nadzorowane”.

Czy może zatem kogoś zdziwić fakt, że KNF będzie robiła wszystko by banki rosły w siłę, a prezesi żyli dostatniej?

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Dlaczego akurat im? Wiadomo, że na resocjalizację PO bez udziału sądów, prokuratury i więziennictwa nie ma szans. Więc jeśli nawet po najbliższych wyborach się z nią nie pożegnamy to i tak, cokolwiek bym tu nie wypisywał, nie zrobi to na nich żadnego wrażenia. Natomiast PiS ma spore szanse w najbliższych wyborach i z tego powodu wypadałoby nad nimi popracować. Właśnie teraz, bo potem, to oni będą pracować nad nami.

Na początek niech się dowiedzą czego chcielibyśmy. Chcielibyśmy wszyscy, chyba po prostu normalności. Oczywiście w wielu sprawach, ale póki przy władzy nie są i niewiele w kraju zmienić mogą, to ograniczmy się do działań samej partii. Czytałem, że w normalnych krajach poważne partie nawet kiedy nie rządzą, to i tak rząd formułują. Taka grupa osób, którym organizacja nie tyle obiecała stanowiska, co nałożyła na nie pewne obowiązki nazywa się ładnie, bo Gabinetem Cieni. Mają oni nie tylko przygotowywać się do pełnienia kiedyś tam odpowiedzialnych funkcji, ale i na bieżąco krytykować błędy i niedociągnięcia ministrów aktualne sprawujących władzę. Publiczność zwana też (zwłaszcza w okresie wyborów) suwerenem otrzymuje wtedy na bieżąco informację, że jakiś konkretny problem w konkretnej dziedzinie minister z jednej partii rozwiązuje tak, a kandydat na analogicznego ministra z innej chciałby rozwiązać całkiem inaczej.