Państwo
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 3689
Słomka poszedł do więzienia za zakłócenie pracy sądu, zresztą aresztowanie było słuszne, a Czesław Kiszczak i Stanisław Kania wyszli z sądu jako wolni ludzie. Wojciech Jaruzelski nie był nawet sądzony. Po przeczytaniu tej wiadomości wydawało mi się, że hipokryzja dziejowa dosięgnęła swoistego apogeum. Potem zacząłem szperać w moim archiwum.
Po trwającym cztery lata procesie Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził, że podjęty 12 grudnia 1981 roku przez Radę Państwa dekret o wprowadzeniu stanu wojennego był nielegalny i niekonstytucyjny. Kiszczak został uznany za winnego zbrodni komunistycznej i skazany na 4 lata więzienia. Od wyroku przysługiwała mu amnestia, która zmniejszyła karę do 2 lat, a sąd uznał za stosowne wyrok zawiesić. Kiszczak z sali sądu wyszedł na wolność. Kania został uznany za niewinnego. Za przeszkadzanie w odczytaniu tego wyroku Adam Słomka, dawny działacz opozycji więziony podczas stanu wojennego, spędził dwa tygodnie w areszcie. Żaden z procesów wytaczanych Jaruzelskiemu nie zakończył się wyrokiem skazującym.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2585
Wszystko wydaje się zmierzać w dobrą stronę, ale nie łudźmy się, że złodzieje tak łatwo zwrócą nam skradzioną ćwierć wieku temu ojczyznę.
Jeżeli skorpion wyczuje, że znalazł się w sytuacji bez wyjścia popełnia spektakularne samobójstwo. Uderza on kolcem jadowym gdzieś w okolice własnego głowotułowia, po czym pod wpływem działania jadu ginie zamieniając się w galaretowatą masę. Właśnie taką bezkształtna masę zaczyna przypominać partia rządząca z tym, że jad, który sobie sama, co chwilę aplikuje działa nieco wolniej niż w przypadku skorpiona.
Opowiedzenie się po stronie banków w konflikcie z frankowiczami doprowadziło do tego, że Platforma dorobiła się kilku milionów przeciwników, bo na tyle można szacować ofiary banksterów wraz z rodzinami.
Zaciekły atak na propozycję dopisania do wrześniowego referendum trzech dodatkowych pytań istotnych, dla co najmniej sześciu milionów obywateli to kolejna samobójcza porcja jadu zaaplikowana sobie na własne życzenie. Tymczasem prezydent jak stary polityczny wyga przeczekał spokojnie medialną wrzawę dziennikarskiej salonowej psiarni i te niedopisane pytania postanowił zadać w kolejnym referendum przeprowadzonym 25 października podczas wyborów parlamentarnych. Lepiej było się zgodzić na dopisanie pytań licząc na niską frekwencję i krótką pamięć Polaków, którzy o całym zamieszaniu do dnia wyborów pewni by już zapomnieli. Tymczasem wszystko odżyłoby w październikową wyborczą niedzielę, kiedy to i wyższa frekwencja zdaje się być zagwarantowana. Dlatego senat tak ochoczo i błyskawicznie przyklepujący referendum Komorowskiego tym razem będzie przeciw.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 3030
Na czele państwa muszą stanąć ludzie charakteryzujący się jednocześnie kompetencjami, wolą walki i głębokim - nie mesjanistyczno-rocznicowo-romantycznym – mądrym, racjonalnym patriotyzmem.
Trwa walka wyborcza. Według wszystkich notowań PiS ma nie tylko szanse wygranej, ale również pełnienia rządów samodzielnie. Byłby to pierwszy przypadek rządów jednej partii począwszy od roku 1989 r. Wszystkie dotychczasowe gabinety III RP miały charakter koalicyjny.
Złożone przez Prezydenta Andrzeja Dudę i polityków ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego obietnice idą daleko, bardzo daleko, szczególnie w zakresie rozwiązania nabrzmiałych w ciągu ćwierćwiecza problemów społecznych i socjalnych. Na uwagę zasługuje również deklaracja o odbudowie przemysłu polskiego, zniszczonego lub oddanego obcemu kapitałowi przez kolejne ekipy solidarnościowe. Reindustrializacja bowiem, a nie puste obietnice „walki z bezrobociem” może rozwiązać problem rosnącej nędzy i ucieczki młodych oraz ludzi w wieku średnim zagranicę. Innego sposobu po prostu nie ma.
Aby jednak tak się stało, w Polsce musi funkcjonować silna władza wykonawcza, nieskrępowana sejmowymi targami, zgniłymi kompromisami, awanturami o sprawy drugorzędne i wręcz pyskówkami. Musi zaistnieć władza, która nie pozwoli, by o polskiej gospodarce decydowały czynniki międzynarodowe – we własnym, a nie polskim interesie.
Czytaj więcej: Prezydent: szef państwa czy figurant? (1) - Zbigniew Lipiński
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2936
Jeśli chodzi o tematykę odszkodowań wojennych, zarówno w stosunku do Niemiec jak i Rosji sprawa jest otwarta i do wygrania. Dotarłem do informacji, iż parę lat temu jeden z amerykańskich dziennikarzy zwrócił się do znanych prawników Edwarda Kleina i Michaela Hausfelda z pytaniem, czy podjęliby się sporządzenia i wniesienia pozwu o reparacje wojenne dla Polski. Edward Klein m.in. oskarżał powojenne władze komunistyczne Polski o zagarnięcie mienia Żydów, a także reprezentował wobec niemieckich i nie tylko firm byłych robotników przymusowych z Polski i innych krajów Europy Wschodniej.
Michael Hausfeld reprezentował z kolei polski rząd podczas negocjacji o odszkodowania za pracę przymusową i niewolniczą (zakończone porozumieniem z Niemcami z 2000 r.). - Taka sprawa musiałaby być rozpatrywana przez międzynarodowe sądy, tu nie wystarczyłby cywilny pozew, bo chodzi o roszczenia państwa wobec państwa – powiedział mecenas Edward Klein. Michael Hausfeld stwierdził z kolei, że można by znaleźć podstawy prawne do wniesienia takiego pozwu i nie byłby on bez szans.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2597
Przejęcie przez Wizz Air i fundusz inwestycyjny Indigo Partners narodowego przewoźnika jest kolejnym etapem wyzbywania się przez obecny rząd majątku narodowego.
Narodowy przewoźnik – Polskie Linie Lotnicze LOT – ma zostać przejęty przez Wizz Aira, a właściwie przez fundusz inwestycyjny Indigo Partners, do którego należy przewoźnik. Ofertę Wizz Aira można zaliczyć do tanich linii lotniczych.Fundusz chce zainwestować w polskiego przewoźnika kilkaset milionów złotych, w różnej formie, czyli w środkach pieniężnych i w formie rzeczowej, np. dodatkowe samoloty.
Władze Indigo Partners czekają na podpisanie z Ministerstwem Skarbu Państwa listu intencyjnego. Dokument ma rozpocząć negocjacje, których celem będzie podpisanie końcowej umowy zakładającej podniesienie kapitału zakładowego. Do negocjacji zasiada – oprócz władz LOT-u i przedstawicieli skarbu państwa – także doradca LOT-u, firma Rotschild. LOT zatrudnia półtora tysiąca osób, a w firmach współpracujących z przewoźnikiem pracuje dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy osób. Decyzjami kolejnych kierownictw narodowy przewoźnik został doprowadzony do tak katastrofalnej sytuacji, że w 2012 roku znalazł się na krawędzi bankructwa.
Strona 47 z 318
RadioMaryja.pl
03 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Polacy tłumnie wybierają się za zaprzysiężenie Prezydenta RP Karola Nawrockiego
- Muzeum „Pamięć i Tożsamość” – kluczowe miejsce na historycznej mapie Polski
- Egipt: liczba statków przepływających dziennie przez Kanał Sueski spadła z 80 do 35
- Informacje Dnia 03.08.2025 [18.05]
- Ponad milion młodych z całego świata na Jubileuszu Młodzieży w Rzymie
- Patriotyczny Flis dla uczczenia powstańców Warszawskich
- Kontrola na polskich granicach z Niemcami i Litwą przedłużona do 4 października
- Informacje Dnia 03.08.2025 [16.00]
- Pierwsza od 600 lat erupcja wulkanu Kraszeninnikowa na Kamczatce
- Wieś – to też Polska (03.08.2025)
- Papież ogłosił datę Światowych Dni Młodzieży w Seulu
- Australia: kilka miast na wschodzie kraju pod warstwą śniegu
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller