Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Masowa migracja przyczyniła się do rosnącego poczucia braku bezpieczeństwa w Niemczech. Wzrost przestępczości ze strony migrantów, w tym epidemii gwałtów i napaści seksualnych, doprowadził do exodusu najbogatszych Niemców, którzy uciekają ze swojej ojczyzny.

Według statystyk zebranych przez firmę doradczą New World Wealth około 4 tys. niemieckich milionerów zdecydowało się wyemigrować w 2016 r. Rok wcześniej było to zaledwie 1 tys. osób. W poprzednich latach liczba ta nigdy nie była większa – podaje portal handelsblatt.com.

Niemcy posiadają trzecią co do wielkości liczbę milionerów na całym świecie, zaraz po Stanach Zjednoczonych i Japonii. Liczba obywateli niemieckich, których majątek przekroczył 820 tys. dol., wzrosła o 5 procent w 2016 r.

Niemiecki exodus jest powodem do alarmu, przede wszystkim, jeśli chodzi o pobieranie podatków. Migracja milionerów może być też wskaźnikiem zbliżających się tendencji w migracji ludności – podaje portal.

Zdaniem ekspertów, kraje europejskie mogą zmierzyć się z takim exodusem z powodu zwiększonych napięć w związku z kryzysem uchodźców i niedawnymi atakami terrorystycznymi. A to właśnie stan posiadania najbogatszych umożliwia im łatwe przemieszczanie.

Portal zwraca uwagę, że dane statystyczne oraz dobry stan gospodarki Niemiec w wyraźny sposób kontrastują z rosnącym poziomem ubóstwa w kraju.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Oświadczenie ws. projektu wystąpienia Zgierza ze Związku Miast Polskich

W związku ze złożonym przez Przewodniczącego Rady Miasta Zgierza Radosława Gajdę projektem uchwały o wystąpieniu Zgierza ze Związku Miast Polskich Klub im. Romana Dmowskiego wyraża głębokie zdziwienie powyższym zamiarem.

Przewodniczący Rady Miasta uzasadnia swój projekt „upolitycznieniem Związku i utratę przez niego pluralistycznego charakteru”, podkreślając ten fakt uchwałami, jakie zapadły na ostatnim Zgromadzeniu Ogólnym ZMP w Serocku tydzień temu. Czytając uzasadnienie nie możemy się oprzeć stwierdzeniu, że autor projektu uchwały sam naśladuje swoim gestem zachowanie ludzi, z którymi się nie zgadza. Idzie z tym w parze uboga naszym zdaniem zawartość merytoryczna przejawiająca się niewielką liczbą konkretów z wydarzenia, na które projektodawca się powołał. Prezentacja tych szczegółów mogłaby pomóc wyrobić sobie własne zdanie mieszkańcom Zgierza, aby ocenili, czy uwagi podnoszone przez włodarzy miast zrzeszonych w Związku są pozbawione podstaw i nadają się tylko na polityczne etykietowanie. Unikanie tego będzie oznaczało, że to właśnie opuszczenie grona ZMP świadczy o skrajnym upolitycznianiu relacji z innymi jednostkami samorządu terytorialnego przez autora projektu uchwały.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Ciekawe kto kazał Polsce zajmować się sprawami Białorusi - może organizatorzy białoruskiego majdanu?
Nie powiodła się zaplanowana przez środowiska prozachodnie i demoliberalne na 25 marca próba destabilizacji państwa białoruskiego poprzez wywołanie „kolorowej rewolucji” metodami znanymi z ukraińskiego „Euromajdanu”.
Podczas próby sformowania protestów w Mińsku skutecznie interweniował OMON, zatrzymując nawet kilkuset przedstawicieli prozachodniej opozycji, w tym przedstawicieli radia „Swoboda” i telewizji „Biełsat”.
Zamiast „największych protestów od lat”, przeciwnikom niezależności Białorusi udało się na krótko sformować kilkusetosobową kolumnę, szybko spacyfikowaną przez milicję.
„Kilkadziesiąt wypełnionych ludźmi więźniarek widziałem na własne oczy; myślę, że można mówić bez przesady o zatrzymaniu co najmniej kilkuset osób” – powiedział PAP Waler Kalinouski, dziennikarz Radia Swaboda, jeden z reporterów tej stacji, którzy prowadzili relację z sobotniej akcji protestu.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Pani Małgorzata Kluziak
Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie
Al. Solidarności 127
00-898 Warszawa

Dotyczy: Pozew przeciwko Republice Federalnej Niemiec o wypłatę Polsce odszkodowania w kwocie 845 mld dolarów amerykańskich – wraz z odsetkami od tej kwoty za okres od września 2014 r. do dnia wydania wyroku w niniejszym zgłoszonej sprawie – tytułem reparacji za II wojnę światową.

Powód: Zbigniew Kękuś, ul. […] Kraków

Pozwany: Republika Federalna Niemiec

Pozew o wypłatę odszkodowania

Wartość przedmiotu sporu: 845 mld dolarów amerykańskich – plus odsetki od tej kwoty za okres od września 2014 r. do dnia wydania wyroku w niniejszym zgłoszonej sprawie.

Ja niżej podpisany, Zbigniew Kękuś, obywatel Rzeczpospolitej Polskiej wnoszę o:

zasądzenie od strony pozwanej, Republiki Federalnej Niemiec, odszkodowania na rzecz Rzeczypospolitej Polskiej w kwocie 845 mld dolarów amerykańskich – wraz z odsetkami od tej kwoty za okres od września 2014 r. do daty wydania wyroku w niniejszym zgłoszonej sprawie – tytułem reparacji za II wojnę światową.

zwolnienie mnie od kosztów sądowych /opłaty, wydatki/, związanych z rozpatrywaniem niniejszym złożonego pozwu.

dopuszczenie dowodów z opinii biegłych sądowych z listy Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie na okoliczność zweryfikowania zasadności podanej przeze mnie kwoty wartości przedmiotu sporu.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
"Swój majątek zarobiłem na Giełdzie Papierów Wartościowych. Dopóki nie przekroczyłem pewnej określonej wartości aktywów, to nikt się mną nie interesował i mogłem spokojnie robić to co robiłem – powiedział parlamentarzysta. - Po przekroczeniu pewnej kwoty i moim zainteresowaniu się spółkami pewnych smutnych panów, to się aż nadto zaczęli interesować – dodał.

Dopytywany przez współuczestników spotkania o szczegóły, poseł Wójcikowski nie chciał powiedzieć o jakie nazwy spółek, i jakie nazwiska, chodzi. Ale z wypowiedzi jednoznacznie wynika, że mu grożono. - Powiedzmy, że pewien pan, gdy zainteresowałem się jego spółkami, przy określonym limicie, to się dowiedziałem gdzie mieszkam, gdzie mieszka moja rodzina, i że już wystarczająco w życiu zarobiłem. I niekoniecznie akurat na tych inwestycjach mogę w przyszłości zarobić – mówił poseł Wójcikowski. Dodał, że pogróżki usłyszał od osób, które były przedstawicielami wspominanego mężczyzny."