Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Czy sytuacja na rynku finansowym wymyka się spod kontroli i może dojść do zapaści? Może o tym świadczyć nagłe spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką.
Wzrost cen i walka z inflacją były tematem wczorajszego spotkania w Belwederze prezydenta Bronisława Komorowskiego z prezesem NBP Markiem Belką, z udziałem sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Olgierda Dziekońskiego, doradcy prezydenta prof. Jerzego Pruskiego oraz prof. Jerzego Osiatyńskiego.
Po trwających blisko godzinę rozmowach za zamkniętymi drzwiami ani prezydent, ani prezes NBP nie wyszli do dziennikarzy. Na pytania prasy odpowiadali ich współpracownicy.
- Prezydent był zainteresowany wpływem inflacji na życie mieszkańców i gospodarkę, dlatego prezes NBP poinformował prezydenta o powodach trzech tegorocznych podwyżek stóp procentowych oraz omówił sposoby przeciwdziałania inflacji. Wynika z tej informacji, że sytuacja jest pod kontrolą - mówił po spotkaniu Dziekoński.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Przyrodni brat prezydenta USA Baracka Obamy potajemnie odwiedził w zeszłym tygodniu Ziemię Świętą w poszukiwaniu swych żydowskich korzeni - poinformował dzisiaj izraelski dziennik "Jedijot Achronot".
Mark Obama Ndesandjo udał się pod Ścianę Płaczu w Jerozolimie oraz spotkał się z naczelnym askenazyjskim rabinem Izraela Joną Mecgerem, który udzielił mu błogosławieństwa.
Matka Obamy Ndesandjo, Ruth Nidesand, jest amerykańską Żydówką litewskiego pochodzenia; była trzecią żoną ojca Baracka Obamy.
W swej książce "Nairobi to Shenzen", wydanej w 2009 roku, Mark Obama Ndesandjo przedstawił ojca jako rodzinnego tyrana, skłonnego do przemocy. Przyrodni brat prezydenta USA jest żonaty z Chinką i mieszka w Chinach.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Odnaleziony dokument pokazuje, że władze PRL zagarnęły więcej mienia kościelnego, niż sądzono – donosi dziennik „Rzeczpospolita”. Ks. prof. Dariusz Walencik z Uniwersytetu Opolskiego odnalazł spis nieruchomości zagarniętych do 1957 roku przez komunistyczne władze powojennej Polski. Dokument został sporządzony w maju 1957 r. w sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski na podstawie danych zebranych z 19 na 25 istniejących wówczas diecezji. Był przygotowywany na posiedzenie podkomisji rolnej w Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu.

Spis w dużej mierze potwierdza szacunki, gdy chodzi o utraconą ziemię, ale pokazuje też, że państwo zabrało Kościołowi dużo więcej budynków, niż sądzono – czytamy w „Rzeczpospolitej”. – Jego istnienie nie było dla mnie zaskoczeniem. Wiedziałem, że gdzieś taki spis musi być – mówi ks. prof. Dariusz Walencik prawnik z Uniwersytetu Opolskiego. – Dane zasadniczo dotyczą nieruchomości rolnych. Definitywnie obalają mit, którego absurdalność wykazywałem wcześniej na podstawie częściowych danych, jakoby po 1989 r. państwo oddało Kościołowi więcej, niż zabrało.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Zjednoczeni Polacy

Rządy pokolenia solidarności skostniały. Brakuje wizji, brakuje wiedzy, brakuje sił, brakuje przywództwa. Liderzy obecnych głównych sił politycznych otoczyli się kamarylami skutecznie wykluczającymi powiew świeżości i młodości. Mierni, ale wierni zazdrośnie strzegą swojej pozycji, funkcji i dochodów. Odrzucają wszelką inicjatywę płynącą ze strony sympatyków, w szczególności młodego pokolenia.

Dla utrzymania się na scenie politycznej główne siły polityczne stosują starożytną zasadę divide et impera, dziel i rządź. Cztery partie zmonopolizowały władzę. Nie mając wizji przyszłości uwikłują Polaków w spory zastępcze. Prowokują, rozpalają emocje, jątrzą i judzą jednych przeciwko drugim.

Czas skończyć z chocholim tańcem.

W dniu 8 maja 2011 r. Ruch Wolność i Godność oraz Unia Polityki Realnej zawarli deklarację programową.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Czy to wstęp do delegalizacji PiS i paru innych partii?
I drugie pytanie, bo pamięć mi nie dopisuje, a nie chce mi się grzebać w encyklopedii:
w którym to roku po przejęciu władzy Adolf H. zdelegalizował partie polityczne?
(poza, oczywiście, Niemiecką Zjednoczoną Narodowo-Socjalistyczną Partią Robotniczą)

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdania wyborcze dziewięciu komitetów wyborczych, w tym Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Napieralskiego, kandydujących w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich - podała PKW na swojej stronie internetowej. wiadomosci.wp.pl