Wiara
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 3729
Strzępy myśli kołatały się w głowie Piotra: „Nazwał mnie Opoką – myślał – powiedział, że zbuduje na mnie swój Kościół. A ja wyparłem się go, przed jakąś wrzeszczącą kobietą…”.
Głowa opadała na piersi znużonego Jana. Jego chłopięca twarz wyrażała wielkie znużenie. Tylko on z apostołów był pod krzyżem z Matką Jezusa. Razem z arcykapłanami: Józefem z Arymatei i Nikodemem zdejmowali Ciało Nauczyciela z drzewa. Kiedy się ocknął, miał wciąż przed oczami wielką ranę przebitego boku Jezusa; „Jeśli jesteś Panie Synem Człowieczym, to dokonało się największe bluźnierstwo od Stworzenia świata – myślał. – Mówiłeś: »Wierzycie w Boga? I we mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Idę przecież przygotować wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie ja jestem…«. Jak przyjdziesz, skoro leżysz w grobie?”.
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 3968
Kiedy pojmali Jezusa, Judasz Iskariota został sam w ogrodzie Getsemani. Odsłonił się księżyc i zamilkły nocne owady. „Co to wszystko znaczy? – pomyślał Judasz i dotknął trzosu wiszącego u pasa, który mu ciążył. A były w nim srebrniki, które przyjął za zdradę Nauczyciela i drobne miedziaki na utrzymanie Dwunastu, nad którymi miał pieczę z polecenia Jezusa. – Obwinią mnie, że ukradłem pieniądze. Pójdę do miasta i oddam Kefasowi”.Bramy miasta były otwarte, a lud kłębił się na drodze do pałacu arcykapłana. Płonęły ogniska, bo noc była chłodna. Z daleka dojrzał Jakuba, Bartłomieja, Mateusza i Andrzeja. Wypatrywali ruchów przy strzeżonej bramie. Kiedy zbliżył się do swoich braci, Mateusz rzekł: – »Przeklęty ten, kto przyjmuje pieniądze, by zadać śmiertelny cios duszy, gdy jest to krew niewinna«.
Judasz przeraził się: – Nie ja wydałem Pana!
– Nie mówię, że ty. Ale szatan opanował słabe serca i króluje dziś w mieście Dawida.
Wyjaśni się wszystko i puszczą wolno Nauczyciela, jest prawy – mówił Iskariota i sięgnął do pasa. – Weź trzos i bądź rządcą, bo muszę wracać do Keriotu. Ojciec mój kona.
Wtem zawrzało u bramy. Straż prowadziła spętanego Jezusa. Poderwali się ci przy ognisku, a był też wśród nich Kefas-Piotr. Jezus zatrzymał się przed Piotrem, który widząc Go zakrył twarz rękami. Zobaczył to Judasz i uciekł.
Kiedy doprowadzili Nazareńczyka przed Sanhedryn, świtało. Judasz nie spał tej nocy, ale był opodal lochu, w którym trzymali Jezusa. Teraz stał wśród Żydów w dolnym pałacu arcykapłana i rozmyślał: „Co znaczy nauka Jezusa, który lubił otaczać się prostaczkami i grzesznikami? Izrael pełny jest nawiedzonych proroków, ale Jego słowa mogły wywołać bunty. Ja też dałem się nabrać, dałem się ponieść własnej wyobraźni… Ale mój rozum odrzucił sztuczki”.
– Przemawiałem jawnie przed światem – dobiegł głos Jezusa. – Uczyłem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Dlaczego mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem…
Wtem jeden ze sług świątyni uderzył pięścią w twarz Jezusa: – Tak odpowiadasz arcykapłanowi?!
– Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeśli dobrze, to dlaczego mnie bijesz?
– Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego? – spytał arcykapłan Kajfasz.
– Ja jestem – odpowiedział Jezus. – Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi.
– Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków?! – zawołał arcykapłan do Rady, rozrywając szaty. – Słyszeliście bluźnierstwo!
– Na krzyż z Nim! – odpowiedzieli jednomyślnie arcykapłani, uczeni w Piśmie i liczny tłum Żydów. Sanhedryn uznał, że Jezus z Nazaretu winien jest śmierci. Pojmali go strażnicy i poprowadzili do namiestnika rzymskiego, Poncjusza Piłata. Tłum poszedł za Skazanym, tylko Judasz zrozumiał, że jest współwinnym śmierci Sprawiedliwego. Słudzy nie dopuścili Judasza do arcykapłanów: – Dostałeś zapłatę za to, czego chcieli od ciebie, i nic tu już po tobie.
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 5014
"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny." J 3,16"Wielki Piątek, to dzień upamiętniający śmierć Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, przez ukrzyżowanie, Jego zmartwychwstanie zbawienia Świata.
W tym dniu Jezus Chrystus został pojmany w ogrodach Getsmani przez wysłanników Sanhedrynu , rady żydowskiej. Zaprowadzony przed oblicze arcykapłana Kajfasza.
(Ewangelia świętego Mateusza, rozdział XXVI, wiersz 57 do końca)
A oni pojmawszy Jezusa, wiedli do Kajfasza, najwyższego kapłana, gdzie się byli zebrali doktorowie i starsi. A Piotr szedł za Nim z daleka, aż do dworu najwyższego kapłana. A wszedłszy tam, siedział z sługami: aby widział koniec. A przedniejsi kapłani i wszystka rada siedząca, szukali fałszywego świadectwa przeciwko Jezusowi, aby Go o śmierć przyprawili. I nie znaleźli, acz wiele fałszywych świadków przychodziło. A na koniec przyszli dwaj fałszywi świadkowie, i rzekli: Ten mówił: Mogę zepsować kościół Boży, a po trzech dniach znowu go zbudować A wstawszy najwyższy kapłan, rzekł Mu: Nic nie odpowiadasz na to, co ci przeciwko Tobie świadczą? Lecz Jezus milczał. A przedniejszy kapłan rzekł Mu: Poprzysięgam Cię przez Boga żywego, abyś nam powiedział, jeśliś Ty jest Chrystus, Syn Boży? Rzekł mu Jezus: Tyś powiedział. Jednak powiadam wam: odtąd ujrzycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy mocy Bożej i przychodzącego w obłokach niebieskich. Wtedy najwyższy kapłan rozdarł szaty swoje, mówiąc: Zbluźnił! cóż dalej potrzebujemy świadków? Otoście teraz słyszeli bluźnierstwo, co się wam zda? A oni odpowiadając, rzekli: Winien jest śmierci. Tedy plwali na oblicze Jego, i bili Go kułakami, a drudzy policzki twarzy Jego zadawali, mówiąc: Prorokuj nam, Chrystusie, kto jest, który Cię uderzył?
A Piotr siedział przed domem na podwórzu, i przystąpiła do niego jedna służebnica, mówiąc: I tyś był z Jezusem Galilejskim. A on się zaprzał przed wszystkimi, rzekąc: Nie wiem, co mówisz. A gdy on wychodził ze drzwi, ujrzała go druga służebnica, i rzekła tym, co tam byli: I ten był z Jezusem Nazareńskim. A po wtóre zaprzał się z przysięgą: iż nie znam człowieka. A wkrótce potem przystąpili, którzy stali, i rzekli Piotrowi: Prawdziwieś i ty jest z nich, bo i mowa twoja cię wydawa. Wtedy począł zaklinać się i przysięgać, iż nie znał człowieka. A natychmiast kur zapiał. I wspomniał Piotr na słowo Jezusowe, które mu był rzekł: Pierwej, niż kur zapieje, trzykroć się Mnie zaprzesz. A wyszedłszy z dworu, gorzko płakał.
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 9765

Wszystkim czytelnikom naszej strony
www.wsercupolska.org
życzymy obfitych łask Bożych,
zdrowia, pokoju i radości.
Niech Zmartwychwstały Chrystus
dodaje Wam sił do pokonywania trudów życia
i umocni nadzieję zbawienia.
Składamy wszystkim
życzenia tradycyjnym
pozdrowieniem chrześcijan
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ,
PRAWDZIWIE
ZMARTWYCHWSTAŁ,
ALLELUJA!
W Sercu Polska
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 3739
– To Judasz Iskariota, biegły w Piśmie – rzekł arcykapłan Joazar. – Jeśli Wysoki Sanhedryn postanowi, opłacimy go i wyda nam Nazareńczyka.
Arcykapłani i faryzeusze postanowili, żeby Jezusa podstępnie pochwycić i zabić. „Tylko nie w czasie święta – mówili – żeby wzburzenia nie było wśród ludu”.
Przez cały dzień Jezus nauczał. Kamienne mury otaczały miłym chłodem zebranych tłumnie.
– Zaprawdę powiadam wam, że przyszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy! – nauczał Jezus. – Bo jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
Wśród tłumu słuchających był Judasz Iskariota, ale nie patrzył na Nauczyciela. On zaś wiedział o nim, i głosił: – Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swojego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną. Przyszedłem na świat, jako światło, aby każdy, kto we mnie wierzy, nie żył w ciemności. Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Ja nie przyszedłem po to, aby świat sądzić, ale aby świat zbawić!
Strona 95 z 104
RadioMaryja.pl
21 grudzień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Ewangelia na czwartą niedzielę Adwentu
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski Punkt Widzenia: Wojciech Dąbrowski (20.12.2025)
- Szwecja: rosyjski statek powiązany z transportami wojskowymi uległ awarii nieopodal cieśniny Sund
- Katedra Podwyższenia Krzyża Świętego w Opolu ponownie otwarta
- Myśląc Ojczyzna – prof. Mieczysław Ryba
- Koniec z naiwnością wobec Ukrainy? Warszawa mówi Kijowowi „sprawdzam”
- Informacje Dnia 20.12.2025 [20.00]
- W. Zełenski: USA mówią o spotkaniu doradców ds. bezpieczeństwa Kijowa, Waszyngtonu i Moskwy
- Areszt wobec 40-latka zatrzymanego przez ABW. Min. T. Siemoniak: Miał dokumentować wojskowe transporty
- Polska suwerenność zagrożona. Prezes TK B. Święczkowski: TSUE nie jest sądem i w żadnym wypadku jego opinie nie są wiążące dla państwa polskiego






