Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Roman Dmowski (1894-1939) dobrze znał sytuację geopolityczną narodu polskiego położonego między wrogim mu imperializmem Niemiec i Rosji. Wiedział, że kluczem do zjednoczenia ponad 350 niezależnych państewek Rzeszy Niemieckiej pod władzą Berlina była międzynarodowa zbrodnia rozbiorów Polski. Znał on plany Prusaków i ich nadzieję przyłączenia do Niemiec Ukrainy, jakoby żeby Niemcy nie były zagrożenie głodem w ich walce o hegemonię nad światem.

Niemcy nie tylko brutalnie niemczyli ludność polską, ale marzyli o kolonizowaniu Rosji, tak jak Brytyjczycy kolonizowali Indie. Tekst kapitulacji rządu Lenina 3 marca 1918 roku, w okupowanym przez Niemców Brześciu Litewskim, uznawał wasalstwo Rosji wobec Niemiec. Wcześniej minister obrony przy rządzie Kierenskiego, Aleksander Guczkow, stwierdził, że celem Niemiec jest skolonizowanie Rosji, tak jak Brytyjczycy skolonizowali Indie. Megalomanom niemieckim marzyło się imperium od Renu do Władywostoku.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Jeżeli naród zrezygnuje z nacjonalizmu, stanie do walki z siłami kosmopolitów bezbronny i walkę tę z pewnością przegra.

Roman Dmowski napisał w “Myślach nowoczesnego Polaka “, że do najistotniejszych cech, jakie winny charakteryzować elity narodowe należą:
”…siła przywiązania do idei Ojczyzny, gotowość ponoszenia ofiar na cele publiczne, bez domagania się za to osobistych korzyści. Ten wyższy, szlachetniejszy rodzaj patriotyzmu można nazywać nacjonalizmem”.

Wykładni pojęcia nacjonalizmu dokonało wielu wybitnych polskich nacjonalistów z Romanem Dmowskim na czele. Dziś antynarodowi politycy i antynarodowe media przypisują nacjonalizmowi wszelkie negatywne cechy szowinizmu, choć są to zasadniczo różne, sprzeczne pojęcia. Ci politycy i media dopuszczają jedynie patriotyzm.

Przypomnę zasadnicze cechy nacjonalizmu.

Zakres pojęciowy nacjonalizmu jest znacznie szerszy niż patriotyzmu, który jest umiłowaniem ojczyzny i narodu, ojczystej kultury i historii. Patriotyzm nie zawiera w sobie krytycyzmu, nie analizuje i nie ocenia żadnych kwestii związanych z życiem i funkcjonowaniem narodu w ojczyźnie, czyli nie wyciąga wniosków mogących konstruktywnie kształtować rozwój własnej państwowości. Spełnia te funkcje nacjonalizm. Jest patriotyzm uczuciem miłości do ojczyzny i narodu z całym dobrodziejstwem inwentarza, z jego wszystkimi zaletami i wadami, a nawet szerzej – jest uczuciem miłości do społeczeństwa, czyli do narodu z mniejszościami wpływającymi pozytywnie i negatywnie na całokształt tych wszystkich spraw, które tworzą obraz ojczyzny i państwa.

Nacjonalizm zawiera w sobie patriotyzm, ale wyzbywa się jego sentymentalizmu. Nacjonalizm analizuje, poddaje krytycznej ocenie wszystko to, co tworzy obraz ojczyzny, narodu i w końcu państwa. Jest racjonalnym myśleniem o narodzie i państwie. Pracuje nad wyborem najlepszej drogi dla rozwoju narodu i państwa. Stara się wynieść naród i państwo na wyższy poziom rozwoju i zagwarantować maksimum bezpieczeństwa we wszystkich sferach funkcjonowania narodu i państwa.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Świat się zmienia. Mam nieodparte przeczucie, że era socjalizmu jako światowego zjawiska się kończy.

Pius XI w 1931r. w encyklice Quadragesimo anno napisał „Socialismus religiosus, socialismus christianus pugnantia dicunt: nemo potest simul catholicus probus e esse et veri nominis socialista” (Religijny socjalizm, chrześcijański socjalizm to pojęcia wewnętrznie sprzeczne: nikt nie może być równocześnie szczerym katolikiem i prawdziwym socjalistą).

Czterotomowa Encyklopedia Powszechna PWN z roku 1976, a więc z okresu panowania socjalizmu w Polsce, definiuje socjalizm jako: „Ideologię społeczną, która na gruncie krytyki ustroju kapitalistycznego głosi program zniesienia stosunków społecznych opartych na prywatnym władaniu środkami produkcji oraz postuluje zbudowanie ustroju społecznego, w którym społeczna własność podstawowych środków produkcji, oddanie ich pod kontrolę społeczeństwa i wykorzystanie w celu racjonalnego zaspokojenia jego potrzeb – stanie się ekonomiczną podstawą zniesienia podziałów klasowych i wyzysku człowieka przez człowieka, a zarazem zasadniczą przesłanką przemian prowadzących do realizacji zasad sprawiedliwości i równości społecznej.” Natomiast komunizm zdefiniowany jest tak: „Ideologia społeczna, która – uznając zasadę rzeczywistej równości socjalnej wszystkich członków społeczeństwa za podstawę sprawiedliwego ustroju społecznego – głosi program zniesienia stosunków społecznych opartych na prywatnej własności środków produkcji, klasowym podziale społeczeństwa i wyzysku człowieka przez człowieka, oraz postuluje zbudowanie społeczeństwa bezklasowego opartego na społecznej własności środków produkcji i równym podziale dóbr, jako na zasadniczych przesłankach realizacji zasad egalitarnych we wszystkich dziedzinach życia społecznego.” Nie widzę różnic w tych definicjach. Komunizm to socjalizm tylko trochę bardziej.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Profesor ojciec Innocenty Jozef Maria Bochenski

O.I.J.M. BOCHEŃSKI „O PATRIOTYŹMIE”

Od wydawnictwa

Ojciec Innocenty Józef Maria Bocheński, dominikanin, filozof i logik, profesor Uniwersytetu we Fryburgu (Szwajcaria) nie jest bliżej znany polskiemu Czytelnikowi. Nie przeczy temu kilka krótkich informacji prasowych, jakie ukazały się w końcu 1987 roku w prasie polskiej w związku z jego pobytem w Kraju, który odwiedził po 48 latach nieobecności. Ojciec Bocheński ukończył studia prawnicze we Lwowie i ekonomiczne w Poznaniu. Filozofię studiował we Fryburgu a teologię w „Angelicum” w Rzymie. Jest autorem kilkunastu książek z zakresu logiki i kilkuset artykułów prasowych. Bierze czynny udział w pracach wielu towarzystw naukowych w Europie i Ameryce.

Szkic „O patriotyzmie” jest jednym z ponad stu ogłoszonych przez Autora w latach 1939-1945. Często były to wykłady dla Polaków, z którymi się stykał, w tym też dla żołnierzy z Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Oddawany do rąk Czytelników szkic ukazał się po raz pierwszy w Szkocji, w 1942 roku, w 19-ym numerze czasopisma ,,Nauka Chrystusa”. W roku 1953 ukazał się on w zbiorze ,,Szkice etyczne” wydanym przez Katolicki Ośrodek Wydawniczy ,,Veritas” w Londynie, na którym opiera się to wydanie. Szkic „O patriotyzmie” zawiera naszym zdaniem bardzo aktualne treści. Z jednej bowiem strony Polsce potrzeba wielu patriotów o gorących sercach i trzeźwych umysłach, a z drugiej zaś różne ugrupowania kosmopolityczne próbują uczyć Polaków patriotyzmu. Nie chcemy na to pozwolić. Polacy maja własne wzory.

Autor w swym opracowaniu podaje definicję takich pojęć jak: ojczyzna, patriotyzm ... Wiele uwagi poświęca wychowaniu w duchu patriotycznym i kształtowaniu woli. Mówi też o obowiązku obrony Ojczyzny.
Szkic ten powinien stanowić podstawowa lekturę dla polskiej młodzieży. Oddajemy to małe dziełko do rak Czytelników w przekonaniu, że myśl Ojca I. M. Bocheńskiego będzie dobrze służyła współczesnym i przyszłym pokoleniom naszego, polskiego narodu.

I. DEFINICJA PATRIOTYZMU

Przedmiot patriotyzmu

Istnieje dość zawiły spór na temat przedmiotu patriotyzmu, czyli znaczenia słowa „ojczyzna”. Spór ten nie tylko nie został rozstrzygnięty przez Kościół, ale nawet nie ma odnośnie do niego zgodnego poglądu myślicieli katolickich. Jasnym tego dowodem jest ankieta o nacjonalizmie, przeprowadzona przez Vaussarda, z której okazuje się, że różni wybitni myśliciele katoliccy zakładają najróżniejsze pojęcia ojczyzny, z czego wtórnie wynikają najróżniejsze postawy wobec patriotyzmu. Wśród wielu kierunków, jakie można w Kościele wyśledzić, wyróżnimy i obierzemy kierunek reprezentowany przez myślicieli polskich, których najwybitniejszym przedstawicielem jest jeden z czołowych etyków katolickich współczesnej doby o. Jacek Woroniecki O. P.

Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Z cyklu "Narodowa rewolta..."

Nie współpracujemy z tzw. koncesjonowaną endecją czy też farbowanymi radykałami... -

z Przewodniczącym Obozu Wielkiej Polski, Dawidem Berezickim rozmawia Norbert Wasik.


Kronika Narodowa: Pozwolę zwracać się do Pana formą grzecznościową wywodzącą się wprost z tradycji Ruchu Narodowego. Tak więc, Kolego Przewodniczący, jak doszło do powstania Stowarzyszenia Obóz Wielkiej Polski? Czyja to była inicjatywa?

 Dawid Berezicki: Stowarzyszenie Obóz Wielkiej Polski powstało w 2003 r. z inicjatywy kilku działaczy Sekcji Młodych Stronnictwa Narodowego niezadowolonych z likwidacji Stronnictwa jako partii politycznej. Próbowaliśmy porozumieć się z powstającymi wówczas „jak grzyby po deszczu" Stronnictwami Narodowymi, jednak nasze próby spełzły na niczym podobnie jak ówczesna myśl odbudowy SN. Powstał za to jeden Obóz Wielkiej Polski i przetrwał do dziś.