Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 1432
Londyn 1981
(Autor nie docenia lub świadomie nie wspomina o roli Anglii w światowym zmaganiu dobra i zła. - przyp. red. WSP)
Przypominamy
(...) W chwili obecnej ożywiona propaganda antypolska głosi w Polsce pogląd, usiłujący wybielić rolę Piłsudskiego w przeszłości i przygotować objęcie w Polsce - w wypadku upadku rządów komunistycznych -władzy przez nowe wcielenie rządów obozu Piłudskiego. To znaczy popchnąć Polskę na drogę jakiejś nowej katastrofy historycznej, w interesie przede wszystkim Niemiec, a przy pobłażaniu świata anglosaskiego. Obóz narodowy musi temu przeszkodzić.
(...) W świecie panują w istocie dwie przeciwstawne siły: chrześcijaństwo i satanizm. Inne siły takie jak Islam, buddyzm, czy konfucjonizm, to są wykolejenia myślowe poboczne, których znaczenie jest drugorzędne. W całym świecie stają oko w oko naprzeciwko siebie chrześcijaństwo i satanizm, wcielony najczęściej w obóz żydowski.
Żydostwo jest tu na ziemi główną siłą, w którą Szatan się wcielił. Żydostwo dzisiejsze jest tym odłamem narodu wybranego, który zetknął się oko w oko z Chrystusem i Jego nauką, ale jej nie przyjął, odrzucił ją, zbuntował się przeciwko niej. A tym samym stanął po stronie Szatana.
Religia żydowska jest religią buntu przeciw Chrystusowi. Także i w tej religii są pierwiastki, czy odblaski satanizmu. Ale najczystszym satanizmem są zrodzone z judaizmu i natchnione duchem żydowskim prądy materialistyczne, powołane do życia i kierowane przez tych Żydów, którzy przestali być wyznawcami tradycyjnej żydowskiej religii. Nie potrzebuję wymieniać, jakie prądy mam tu na myśli. Czytelnicy to rozumieją.
Wiemy dzięki świętemu Pawłowi, że Żydzi - wierzący Żydzi -kiedyś się nawrócą na wiarę chrześcijańską, to znaczy powrócą do Chrystusa, którego ongiś odrzucili i wciąż odrzucają. Ale dotąd się jeszcze nie nawrócili. I nie wiemy, czy Żydzi - ateiści mają się kiedyś wedle świętego Pawła nawrócić. Czy też pozostaną na zawsze w obozie Szatana. Na razie obóz żydowski, lub pochodzenia żydowskiego jest wielkim obozem przeciwników chrześcijaństwa. Ludzkość - tu na ziemi - dzieli się na dwa przeciwstawne obozy: obóz chrześcijan i obóz żydowski, lub przez Żydów i ducha żydowskiego natchniony.
Czytaj więcej: Jędrzej Giertych - Co ma być naszym planem na przyszłość?
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 1693
Gubimy się w zawiłościach historycznych czasów powojennych. Zwłaszcza młode pokolenie uważa Hitlera wyłącznie za szaleńca, Stalina za wujka socjalizmu, żydokomunę za fikcję a Solidarność odpowiedzialną wyłącznie za zryw niepodległościowy.
Filozofia marksistowska jest syntezą ideologiczną ukierunkowaną przez Stalina i Hitlera. Obaj na własny sposób interpretowali marksizm i wprowadzali go w życie. Myśliciele tego kierunku twierdzili, że możliwe jest dojście do stanu doskonałości. Że ludzkość pod ich przywództwem uleczy się ze swych kalectw i ograniczeń. Tą ideologię z zapałem przejął także Stefan Bandera, przywódca nazistowskich ukraińskich bojówek w Polsce OUN-UPA , finansowanej przez wywiad niemiecki. Agent niemiecki w Polsce o pseudonimie "Siryj" a także "Małyj, Baba, Orski" odpowiedzialny za ludobójstwo Polaków a także Żydów, Ukraińców i Rosjan na terenie II RP (Wołyń, Podole, Małopolska Wschodnia oraz Lwów), zwany "ukraińskim führerem". UPA w latach 1943 na samym Wołyniu zlikwidowała ludność polską w ponad 2400 miejscowościach, liczoną w setkach tysięcy zabitych. Do dnia dzisiejszego udało się zlokalizować około 20 % wszystkich masowych grobów zbrodni UPA na Polakach.Nazizm - Około 51 milionów Słowian zamieszkujących Europę Środkowo-Wschodnią planowano usunąć poprzez eksterminacje czy przesiedlenia na wschód, głównie na Syberię (zgodnie z tak zwanym Generalnym Planem Wschodnim (niem. Generalplan Ost). Zakładano też germanizację elementów określanych przez pseudonaukowe wytyczne niemieckiej teorii rasowej jako "wartościowe rasowo".
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 1789
Czy budynek Sądu Najwyższego w Jerozolimie został zaprojektowany zgodnie z masońskimi wytycznymi?
To pytanie zadaje Gilit Chomsky, izraelska pisarka i dziennikarka konserwatywnego dziennika MAARIV, bowiem trudno temu zaprzeczyć zaznajamiając się z faktami. Przy wejściu do budynku, na tablicy, na której widnieją podziękowania pod adresem ofiarodawców, dzięki którym możliwe było wzniesienie budowli widnieje znany symbol masoński nazywany czasem wszechobecnym Okiem Opatrzności, a czasem wszechwidzącym Okiem Lucyfera;
ten sam symbol, który widnieje na tylnej stronie amerykańskiego, jednodolarowego banknotu oraz na tylnej stronie Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych. W 1962 roku Dawid Ben Gurion, pierwszy premier Izraela udzielił wywiadu dla magazynu Look. Ben Gurion przewidywał wybudowanie w przyszłości, w Jerozolimie kompleksu, w którym znajdować się będzie Najwyższy Trybunał Świata.
Tu sędziowie rozstrzygać będą powstające konflikty pomiędzy zrzeszonymi w Ogólnoświatową Federację narodami. Kim będą ci ludzie i jakim prawem ich wyroki mają być uznawane przez całą ludzkość tej Ziemi za jedynie słuszne, tego pan premier Dawid Grün alias Ben Gurion nie wyjaśnił. Ta budowla ma być rzekomo zmaterializowaniem proroctwa Izajasza. Pomyślcie tylko: Syjonista Ben Gurion mówi o realizowaniu proroctw proroka starożytnego Izraela!
Czytaj więcej: Budynek Sądu Najwyższego w Jerozolimie czy świątynia?
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 1613
LESZEK SKONKA
Strajki w czerwcu, lipcu i sierpniu 1980 roku organizowali i masowo w nich uczestniczyli ludzie pracy, głównie robotnicy. Oni wysuwali wobec rządzących żądania wyrażone w 21 postulatach. Jednym z najważniejszych postulatów było uwolnienie związków zawodowych od kurateli PZPR. Władze partii najdłużej i najbardziej opierały się wobec tego postulatu. Komunistyczne partie uznawały doktrynę Lenina, że związki zawodowe są tubą partii i dlatego nie można się zgodzić na ich wolność i niezależność. Jednakże stanowczość i silny upór robotników zmusił delegację rządową do ustępstw, ale pod warunkiem, że nowy związek nie będzie zajmował się polityką. Dlatego punkt 2-gi Umowy z Rządem brzmiał: „Nowe związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych interesów pracowników i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej. Stają one na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji, stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego”
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 1450
Przed stu laty, będąc trzema kawałkami, zbudowaliśmy jedność. Dzisiaj, będąc jednym kawałkiem, rozsypujemy się na części. Jesteśmy jak rozbite lustro, którego największy ocalały kawałek i tak pozostaje spękaną taflą.
Przeglądając się w jego okruchach, próżno dostrzec jakiekolwiek spoiwo, które byłoby w stanie posklejać to, co z takim zapamiętaniem potłukliśmy. Mądrzejsi – ale czy aby na pewno – o sto lat jakże bolesnych doświadczeń, obłędnie pląsamy dzisiaj w chocholim tańcu, w którym wroga zewnętrznego zamieniliśmy na znacznie bardziej znienawidzonego, bo wewnętrznego.
W 100-lecie niepodległości zafundowaliśmy sobie narodowy apartheid, który posegregował Polaków na równych i równiejszych, na Polaków najprawdziwszych z prawdziwych, wiadomo których, i całą resztę post-Polaków, którzy nie są tymi właściwymi, czyli wiadomo którymi.
Podkręcamy w sobie wszystkie te narodowe patogeny, które przed 100 laty niepodległość uczyniłyby dla nas nieosiągalną. To paradoks, ale największym zagrożeniem dla Polski są… Polacy. I nie chodzi o politykę, którą realizuje państwo, ta jest do naprawienia, ale o to, co się dokonało w nas samych.
Przestrzeń publiczna nie stała się miejscem dialogu. Nie rozmawiamy w niej ze sobą, ale na siebie warczymy. Nie przekonujemy do swoich racji, ale do nich zaganiamy. Nieustannie próbujemy inkorporować wolność innych, wciskając ją w ramy naszych wyobrażeń, na zasadzie – kto nie z nami, ten przeciw nam.
Z Polski międzywojennej uczyniliśmy wzorzec z Sevres, stawiając ją dzisiejszym Polakom za wzór. Tyle, że nie da się porównać tych dwóch Polsk. Jest między nimi ogromna przepaść, zarówno mentalna, jak i polityczna, o technologicznej nie wspominając. Polacy tych dwóch Polsk żyją zupełnie innymi sprawami, operują innymi pojęciami, a ich aspiracje życiowe są do siebie nieprzystawalne.
Strona 22 z 437
RadioMaryja.pl
05 maj 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Ruszył sezon rowerowy
- Polska mierzy się z flagą nielegalnych wysypisk
- S. Angela Musolesi, wieloletnia współpracownica śp. o. Gabriele’a Amortha, będzie gościem Radia Maryja, TV Trwam i AKSiM
- Policja: pięć dni majówki – 346 wypadków drogowych, 32 ofiary śmiertelne, 1,5 tys. pijanych kierowców
- Badanie: E-papierosy mogą narażać nastolatków na toksyczne działanie metali ciężkich
- Niemcy: liczba urodzeń w 2023 roku najniższa od dekady
- [Jestem w Kościele] Uśmiechnięta chrystianofobia
- Anioł Pański z Ojcem Świętym Franciszkiem 05.05.2024
- Grecja: w 2023 roku kraj odwiedziło 36 mln turystów
- 10 maja odbędzie się protest pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem”
- Supermarkety bez kasjerów nie spodobały się Kanadyjczykom
- Prof. G. Ancyparowicz: Polacy są bardzo przyzwyczajeni do własnej i suwerennej waluty, która już wiele razy ochroniła nas przed szokami, jakie docierają z gospodarki światowej i powodują różnego rodzaju perturbacje
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller