Aż do lat 90-tych antysemitą był ten, kto nie lubił Żydów. Od początku lat 90-tych antysemitami mogą być również ci, których Żydzi nie lubią.
Czytaj więcej: ks. Prof. Waldemar Chrostowski: O dialogu katolika z Żydami
Rosyjskie media publikują nowe dokumenty ws. katastrofy smoleńskiej
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 2779
"Bez kłamstwa prawda skonałaby z nudów i rozpaczy."
- Anatole France
Gazeta „Izwiestija” ustaliła nowe szczegóły katastrofy lotniczej, do której doszło w 2010 roku pod Smoleńskiem.
Katastrofa samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem w dalszym ciągu jest jednym z najważniejszych tematów wewnątrzpolitycznych w Polsce. Gazeta „Izwiestija” na podstawie tajnych dokumentów, które nigdy dotąd nie zostały opublikowane, spróbowała się rozeznać, co tak naprawdę dzieje się wokół katastrofy z 2010 roku.
Od tamtych tragicznych wydarzeń minęło już siedem lat, jednak polski rząd kontynuuje śledztwo, które ma na celu uczynić głównym winowajcą wydarzeń Donalda Tuska, jednocześnie po raz kolejny przedstawiając Rosję w roli głównego „zbrodniarza” w całej tej historii. O „konszachtach” Tuska z Moskwą w Polsce powiedziano już bardzo dużo. „Teorie spiskowe” szczególnie upodobała sobie komisja rządowa, która ma za zadanie „ponowne zbadanie” katastrofy.
Jednym z chyba najbardziej „szokujących” wniosków, do których doszła ta komisja, jest wersja, że najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy tupolewa była podrzucona na pokład „bomba termobaryczna”.
Polskie władze i media akcentują również temat nierzetelnej pracy rosyjskich ekspertów sądowych podczas identyfikacji i przekazania szczątków zmarłych.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało „Izwiestija”, że oskarżenia polskiej strony, która jako główną wersję katastrofy rozpatruje „teorię spiskową”, są po prostu absurdalne:
— Wszystkie podobne insynuacje nie są poparte jakimikolwiek dowodami, a Warszawa ignoruje lub ukrywa fakty, które świadczą o czymś przeciwnym.
Czytaj więcej: Rosyjskie media publikują nowe dokumenty ws. katastrofy smoleńskiej