Legislacje to nie prawo
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3793
Przypominamy
„Wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła” to hasło partii rządzącej w powieści „Rok 1984” George’a Orwella. Również w „Folwarku Zwierzęcym” Orwell z dużym talentem pokazał jaką wagę przykładają systemy totalitarne do zmiany znaczenia słów. I chodzi przeważnie o zmianę znaczenia na dokładnie przeciwne. Ministerstwo Miłości w powieści Orwella to tajna policja skupiająca się na sianiu nienawiści, Ministerstwo Pokoju prowadzi wojny.
Obserwując obecny rozkwit Komuny 2.0 można wyraźnie dostrzec ten sam mechanizm. Partia wykorzystuje propagandę, by systematycznie, z ogromnym uporem, naginać i wykręcać słowa. Gdy działania te są rozłożone w czasie, mniej wnikliwemu obserwatorowi umknie moment, w którym wolność stała się niewolą.
Świetnym przykładem jest przekształcenie znaczenia słowa „prawo”. Partii udało się przekonać wielu z nas, że prawem jest każda legislacja przez nią wyprodukowana.
Rzeczywistość jest odmienna. To co produkuje nasz parlament, to czym zasypuje blisko pół miliarda ludzi Unia Europejska to są legislacje. To nie są prawa. Bardzo często są to anty-prawa. Można sobie wyobrazić akty legislacyjne jako skrzynie z amunicją. Każda ustawa, każde rozporządzenie to skrzynia z amunicją pozwalająca Partii rozwiązać problemy, których nie potrafiła rozwiązać dobrowolnie. Których nie powinna była w ogóle starać się rozwiązywać. To kolejna porcja amunicji w wojnie o podzielenie społeczeństwa na dziesiątki skłóconych grup.
Zaakceptowanie logiki, iż każda legislacja jest prawem prowadzi nieuchronnie do głębokiego totalitaryzmu, który zawsze kończy się ogromną przemocą, mordowaniem przeciwników i słabszych grup ludzi, ogólnym terrorem.
Ileż to razy w rozmowach słyszymy argumenty typu „w zasadzie to się z tym nie zgadzam, ale takie jest prawo”. Zasłanianie się „prawem” unijnym jest obecnie podstawowym narzędziem Partii. Przegłosowując parę tygodni temu ustawę o dopuszczeniu nasion GMO do obrotu w Polsce członkowie politbiura zasłaniali się koniecznością przestrzegania „unijnego prawa”.
Krzysztof Rak. Polska jest satelitą Niemiec
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4903
O który naród troszczy się Platforma?
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 19186
W czasie, gdy na Ukrainie gloryfikuje się zbrodniarzy z OUN i UPA, posłowie PO przygotowują projekt uchwały na rocznicę zbrodni wołyńskiej, depczący pamięć o Polakach – ofiarach rzezi w 1943 roku. Wytłumaczeniem miałkości treści dokumentu ma być wola budowania jak najlepszych relacji z Kijowem. Taką postawę posłowie tej partii tłumaczą przewidywanym podpisaniem umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE. Do światowych rewelacji o polskich obozach śmierci w czasie II wojny światowej sami więc dokładamy kamień pod fundament antypolskiej propagandy, prowadzącej do odwrócenia ról ofiar i katów w tej najstraszliwszej wojnie w dziejach ludzkości.
Od polityków polskich należy oczekiwać obrony polskiej racji stanu i prawdziwego przekazu historycznego oraz walki, w każdej sytuacji, o zabezpieczenie naszego interesu narodowego – zarówno politycznego, jak i gospodarczego. Tymczasem wobec Ukrainy (choć nie jest to jakiś wyjątek w naszej polityce zagranicznej) stosujemy taryfę ulgową, polegającą na tym, że na kłamstwa historyczne i blokowanie praw Polaków w tym kraju odpowiadamy „polityką miłosierdzia”. Nadstawiamy policzki, i tak już mocno czerwone od „razów”, jakie nam wymierzają wschodni sąsiedzi. Nie prowadzimy żadnych zdecydowanych działań, które pozwoliłyby chociażby nie dopuszczać do cenzurowania napisów na tablicach Cmentarza Orląt Lwowskich czy uzyskać dla naszych rodaków za Bugiem i Sanem przynajmniej takie uprawnienia, jakimi cieszy się ukraińska mniejszość narodowa w Polsce. Mamy więc z jednej strony biedę polskich organizacji na Kresach czy symboliczne i spóźnione (z winy polskiego MSZ) dopłaty do polskich czasopism, wydawanych przez rodaków, często pracujących społecznie. Z drugiej strony obserwujemy sowite dofinansowanie czasopism, imprez i wydarzeń kulturalnych organizowanych przez Ukraińców w Polsce, stawianie pomników i „wygładzanie” historii o zbrodniach ukraińskich popełnionych na ziemiach polskich.
Lekcja warszawska
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 6879

Chmielowska: Zniszczyć, zburzyć i zaorać TVP
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3415

W TVP zostanie jedynie rozbudowana administracja. Najpierw ograniczano stopniowo misję TVP, a teraz samą TVP.
Zaczęło się przed wielu laty. Otóż w 1992 r. jakiś „krasnolud” wpadł na pomysł samo-zatrudnienia w całej gospodarce. Stawało się ono coraz bardziej „modne”. Dyrektor TVP Oddział Katowice, Rafał Szymoński zwolnił wtedy wielu pracowników twórczych i proponował zakładanie jednoosobowych firm. Zmieniano wtedy kwalifikację kosztów. Istniały już różne głupawe wskaźniki dotyczące zatrudnienia i płac. Nowi – starzy pracownicy wystawiali faktury i stanowili upragniony koszt firmy. Gdy rozpoczynałam w 1994 r. pracę w TVP O/Katowice, dyrektor poinformował mnie, że chodzi o ograniczanie kosztów pracy. Po co płacić składkę ZUS, jak i tak w przyszłości emerytur nie będzie. Prorok czy co? A może gdzieś po prostu podsłuchał rozmowy „krasnoludów”?
Potem prezes Robert Kwiatkowski wyprowadzał produkcję telewizyjną na zewnątrz. Na TVP zaczęły masowo żerować spółki i spółeczki. Miało być tak nowocześnie i ekonomicznie. Następny krok, to próba prywatyzacji ośrodków regionalnych. Stały się dla władzy „krasnali” niebezpieczne, bo mogły pokazywać lokalne elity – kulturalne, naukowe i polityczne. Warto zdawać sobie sprawę, że media lokalne i regionalne pełnią największą rolę w komunikacji społecznej, nie tylko na linii władza – społeczeństwo, społeczeństwo – władza. Społeczeństwo dzięki nim może komunikować się między sobą. Informacje podawane są weryfikowalne. Manipulacja jest trudniejsza. Media regionalne służą lokalnym społecznościom. „Krasnale” postanowiły je „załatwić”. Najpierw wprowadzono słynne „pasmo wspólne”, a ograniczono regionalne. Wszystko ponoć zgodnie z wymogami ekonomii i „niewidzialnej ręki rynku” – tak to tłumaczyły „malutkim” autorytety wszelakie, na zlecenie oczywiście „krasnali”. Niedługo potem wprowadzono TVP – Info i zabrano antenę regionom. Dziwiono się przy tym, że jakoś reklamodawcy niechętni byli sponsorować program, który nie wiadomo czy się w ogóle ukaże, wszak zawsze może być transmisja z jakiejś niezwykle ważnej narady……No cóż, jak nie kijem, to go pałą.
Społeczna obrona Ośrodków Regionalnych była jednak zbyt silna. Żaden polityk nie mógł powiedzieć, jak zwykle, że nic nie wiedział.
Strona 539 z 1057
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
05 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Prezydent Andrzej Duda odwołał ministrów ze swojej kancelarii
- Informacje Dnia, godz. 14.00
- 10 sierpnia rusza Jubileuszowa XX Rowerowa Pielgrzymka z Warszawy na Jasną Górę
- Hala Gąsienicowa w Tatrach tonie w różu, bo zakwitła wierzbówka kiprzyca
- Podsumowania 10-letniej prezydentury Andrzeja Dudy
- Duże zainteresowanie rentą wdowią. Do tej pory złożono do ZUS 1 mln 77 tys. wniosków
- Budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu na razie nie zostanie wstrzymana
- 6 sierpnia zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP
- Informacje Dnia, godz. 13.00
- Skandaliczny pomysł dyrektora Instytutu Pileckiego. Opozycja apeluje do resortu kultury o odwołanie prof. Krzysztofa Ruchniewicza
- Od początku sezonu w Polsce utonęło 87 osób
- Informacje Dnia 05.08.2025 [12.00]
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller