Eleuzyńska „Księga umarłych”
- Szczegóły
- Kategoria: Czytelnia
- Odsłony: 29838
Stanisław Bulza
Część I.
Eleuzyńska „Księga umarłych”
Demeter ustanawia wtajemniczenia
Eleusis uchodziło w starożytnej Grecji za najważniejszą obok Aten miejscowość, leżąca na płn. wybrzeżu zatoki Eleuzyńskiej. Istniały tu świątynie, w których odbywały się tajne obrzędy religijne ku czci Demeter, Kory (Persefony) i Dionizosa. Pierwsza świątynia została zbudowana w Eleusis w XV w. przed Chrystusem, a więc jeszcze przed wojną trojańską, w której brali udział greccy herosi wtajemniczeni w Eleusis lub brali udział w podobnych wtajemniczeniach. Według legendy, Achilles był wtajemniczony na odludziu przez mistrzów zamaskowanych lub ukazujących się w formach zwierzęcych, poddany był próbie ognia i wody, ubrany w dziewczęce stroje, przebywał przez pewien czas wśród dziewcząt.
Demeter, bóstwo ziemi uprawnej była boginią zbóż. Mity jej dotyczące powstały we wszystkich krainach świata greckiego, wszędzie tam, gdzie rosła pszenica. Zarówno w podaniach, jak i w kulcie, Demeter pozostaje w ścisłym związku ze swą córką Korą. Używa się imienia Kory, gdy mowa jest o córce Demeter, a Persefony, kiedy chodzi o małżonkę Hadesa.
Córka Demeter została porwana przez Hadesa, boga podziemi. Po porwaniu córki, Demeter staje się wzorem boleści macierzyńskiej. Przez dziewięć dni nie jedząc, nie pijąc, nie myjąc się i nie strojąc, bogini błądziła po świecie, trzymając w obu rękach płonące pochodnie. W dziewiątym dniu spotyka Hekatę, która słyszała krzyk Kory, ale nie wie, kto ją porwał. Obie przychodzą wreszcie do słońca, które widzi wszystko i wyjawia im imię winowajcy. Był to Hades. Rozgniewana bogini postanowiła nie pokazywać się na Olimpie i pozostać na ziemi, wyrzekając się pełnienia swych boskich obowiązków tak długo, dopóki córka nie zostanie jej zwrócona.
W końcu przybyła do Eleusis i usiadła na kamieniu nad źródłem. Kamień, na którym usiadła smutna Demeter od tej pory nosił nazwę „kamienia pozbawionego radości”. Zapytana przez córki króla Keleosa, bogini oświadczyła, że nazywa się Doso i właśnie uciekła piratom, którzy ją porwali z Krety. Przyjęła zaproszenie królowej Metaniry, ofiarującej jej opiekę nad swym nowonarodzonym dzieckiem. W hymnie „Do Demeter” jest mowa, że „Demeter odmówiła wypicia pucharu wina, który podała jej królowa, a poprosiła o kykeon, miksturę zrobioną z mąki jęczmiennej, wody i mięty”.
Hymn „Do Demeter” jest przypisywany Homerowi, ale poeta w „Iliadzie” podaje inny skład mikstury, więc autorem hymnu nie jest Homer. Oto skład tej mikstury:
„Inny by z ciężkim trudem mógł dźwignąć ten puchar ze stołu,
W nim Hekamede, boginiom podobna, ów napój mieszała
Z wina z Pramny i sera koziego, tartego spiżowym
Nożem, i z jęczmion białych, wsypanych jeszcze do środka”.
Demeter nie nakarmiła piersią małego dziecka Demoofonta, ale natarła go ambrozją, a nocą jak żagiew ukryła w ogniu. Dziecko coraz bardziej upodobniało się do boga. Demeter bowiem pragnęła uczynić go nieśmiertelnym i wiecznie młodym. Jednakże pewnej nocy ujrzała go w ogniu królowa i zapłakała. Demeter w porywie gniewu wykrzyknęła: „O bezrozumni, niezdolni przeniknąć ni złego, ni dobrego losu, śmiertelnicy”. Nie mogła już wyrwać dziecka śmierci. Objawiła się w boskim majestacie, postać jej emanowała światłem i zażądała wzniesienia wielkiej świątyni, a w niej ołtarza, gdzie sama nauczy istoty ludzkie jej rytów. To, co Demeter chciała uczynić z małego Demoofonta, Izyda próbowała dla dziecka Arsinoe, a Tetyda i Medea z własnymi dziećmi. Wszystkie te próby nie powiodły się.
dr Leszek Skonka: 45 Rocznica Marcowej Wiosny 1968
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5940
Natomiast w każdą rocznicę tamtych wydarzeń uruchomiana jest przez silna fala przeinaczeń, fałszów i antypolonizmu żydowskiego.
Z uporem i premedytacją siły nieżyczliwe Polsce i Polakom utrwalają w świadomości opinii publicznej w kraju i na świecie pogląd, jakoby wydarzenia mające miejsce w kraju w marcu 1968 były wyłącznie, a przynajmniej głównie, przejawem tkwiącego w Polakach antysemityzmu, zaś występujące także w tym czasie konflikty między społeczeństwem, a zwłaszcza młodzieżą akademicką, inteligencją, intelektualistami, a władzą stanowić miały tylko tło i margines nie mający istotnego znaczenia. Usiłuje się nadal podtrzymywać wersję wydarzeń i utrwalić pogląd o rzekomym antysemityzmie Polaków wynikającym, wręcz z ich natury narodowej.
Do podtrzymania takiego fałszywego mitu przyczyniła się w niemałym stopniu nieudolna, nieskuteczna czy też celowa urzędowa filosemicka propaganda, która miast zwalczać i obalać owe fałszywe poglądy, przedstawiać prawdziwą wersję wydarzeń, przyjęła metodę przemilczania niesłusznych inkryminacji Polaków , torując w ten sposób drogę kłamstwom i oszczerstwom.
Czytaj więcej: dr Leszek Skonka: 45 Rocznica Marcowej Wiosny 1968
WIRUS FAŁSZYWEGO EKUMENIZMU
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 5581
Ks. Kevin Vaillancourt
Od czasu przeformułowania tego aspektu wiary rzymskokatolickiej, który dotyczył zbawienia niekatolików jakie znalazło odzwierciedlenie w dokumentachDrugiego Soboru Watykańskiegoi wNovus Ordo Missae, dzisiejsi katolicy systematycznie poddawali się, za pośrednictwem modernistycznego kleru, gorączce ekumenicznej. Ta gorączka – tenwirus– został powszechnie zaakceptowany i zdaje się, że katolicy nie pragną przeciw niemu żadnego lekarstwa.
Od czasów apostolskich wyznawcy Jezusa Chrystusa zawsze wierzyli, że zbawienie jest dostępne tylko dla tych, którzy są członkami Jego Kościoła: "...kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony"(Ew. św. Marka 16, 16). Ta myśl złączona z nakazem Chrystusa nawracania wszystkich była inspiracją niezliczonych misjonarzy aby iść głosić Ewangelię, przyprowadzając do katolickiej Wiary tylu ludzi ilu tylko było możliwe. Oni zarazili się "wirusem" Prawdy, który napełnił ich bez reszty prawdziwym miłosierdziem dla biednych grzeszników i miłością do Boga i Jego Kościoła. Oni wiedzieli, że stawką jest zbawienie dusz, i że chociaż Chrystus umarł za wszystkich ludzi, to jednak tylko ci zostaną zbawieni, którzy uwierzą, będą ochrzczeni i umrą w łasce Bożej. Ta prawda katolickiej wiary była nieustannie powtarzana przez Papieży, Sobory i Doktorów Kościoła, jako zawsze spójna, konsekwentna nauka, zawsze wierna Ewangelicznemu przesłaniu.
To naszym czasom przypadło w udziale widzieć zaprzeczenie w tak rażący i bluźnierczy sposób tej istotnej prawdzie katolickiej. Jakkolwiek, zanim wirus fałszywego ekumenizmu mógł wybuchnąć z całą swoją siłą, musiał on zostać wprowadzony (można rzec dawkowany po łyżeczce) stopniowo i to w taki sposób aby został łatwo zaabsorbowany przez wszystkich katolików na świecie. Oto jak się to dokonało:
Budzenie starożytnych bogów
- Szczegóły
- Kategoria: Czytelnia
- Odsłony: 31497
Średniowieczne akademie
W Europie tzw. „powrót do źródeł” pojawił się już w renesansie, jako odrodzenie kultury starożytnej Grecji i Rzymu. Jako styl dominujący epoki wpływał na kształt innych nurtów kulturowych okresu jak Manieryzm, Barok, Rokoko. Twórcy renesansu wzorowali się na starożytnych Grekach, i korzystali z ich osiągnięć, kultury i historii. Wiele dzieł nawiązywało do mitologii, jak np. obraz Leonarda da Vinci (1452-1519) „Leda z łabędziem” powstały na początku XVI w. Później powstał styl w muzyce, sztuce, literaturze i architekturze odwołujący się do kultury starożytnych Rzymian i Greków, który został nazwany klasycyzmem. Styl ten nawiązywał głównie do antyku.
Nawiązano też do starożytnych akademii Platona. W tej akademii byli kształceni ludzie, którzy później wywierali istotny wpływ na politykę w różnych państwach. Plutarch podaje, że Platon wysyłał swoich uczniów dla zorganizowania państw: Arystonimosa do Arkadii, Formiona do Elidy, Menedomosa do miasta Pyrra na wyspie Lesbos i wielu innych w różnych zakątkach ówczesnego świata. Dion uczeń Platona na Sycylii wywołał krwawą rewolucję. Wielu z nich było tyranami.
Akademie Platona przetrwały całą starożytność. Na wzór akademii platońskich została założona w 1460 r. Akademia Rzymska przez humanistę Piotra z Kalabrii, zw. Pomponiuszem Leto (Pomponiusz Laetusa). Stanowiła jeden z wielu kręgów uczonych epoki humanizmu, nawiązujących do filozofii Platona, neoplatonizmu i pitagoreizmu. Była drugim, obok wspólnoty utworzonej wokół Gemistosa Pletona, kręgiem propagatorów platonizmu antychrześcijańskiego (Małgorzata Kowalewska, „Akademia Rzymska Platońska” http://www.ptta.pl/pef/pdf/a/akademiarzymskaplat.pdf). Nadawała ona sobie nie tylko nazwy i tytuły pogańskie, lecz również duch, jaki w niej panował był pogański. Papież Paweł II w 1468 r. kazał ją zamknąć.
Podobna akademia powstała we Florencji, która wizję świata opierała na poglądach starożytnych filozofów. Powstała ona z inspiracji i mecenatu Medyceuszy, jako zrzeszenie entuzjastów Platona, spotykających się na dysputy w podarowanej Marsylio Ficinowi willi Careggi (Montevecchio); nawiązywała wprost do byłej Akademii Platona i jest nierozerwalnie związana z osobą Marsylia Ficina (1433-1499) i z dziejami renesansowej kultury florenckiej. Łączono religię z filozofią przez dodanie idei kabalistycznych. W polityce zwalczano etykę i moralność. Zwalczano autorytet Kościoła. Platon i orficy byli otaczani religijną czcią. Czczono Platona na równi z Chrystusem. Kres akademii nastąpił w 1522, kiedy to znaczna część członków akademii zaangażowała się politycznie w spisku na życie kard. i abpa florenckiego Giulio de’ Medici, późniejszego (1523–1534) papieża Klemensa VII.
Ty i te twoje teorie spiskowe!
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 5423
W oborze leżą sobie krowa , byk i cielak.
Cielak pyta krowę:
- mamo, dlaczego mieszkamy w oborze i pasiemy się na zagrodzonej łące?
Na to krowa:
- takie nasze życie synku, tu się po prostu urodziliśmy i wychowaliśmy.
Na to byk:
- nie prawda synu, wielu tu się urodziło, a nie zdążyło wychować. Ludzie
oddali ich do rzeźni, gdzie zostali zabici.
Na to krowa wtrąca:
- tak i powiedz jeszcze, że przerobili na steki.
Ah ty i te twoje teorie spiskowe!
Nie mąć dziecku w głowie!
Królowa Elżbieta II znalazła się w centrum zainteresowania,
Strona 553 z 1055
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
06 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Słowacja: parlament przyjął uchwałę przeciw wpisaniu prawa do zabijania nienarodzonych dzieci do Karty UE
- Umorzono sprawę morderstwa Jolanty Brzeskiej – działaczki walczącej z dziką reprywatyzacją
- Polski punkt widzenia: Wojciech Kozioł (05.11.2024)
- Nowy dyrektor Instytutu Pileckiego przeciwny reparacjom od Niemiec
- Policja walczy o godne podwyżki
- Myśląc Ojczyzna – prof. Piotr Jaroszyński
- J. Bałtroszewicz o depenalizacji tzw. aborcji: Jak byśmy się zachowywali, gdyby za przestępstwo nie groziła kara grzywny, więzienia czy inny rodzaj sankcji? Mamy sytuację, w której mówimy: „To jest nielegalne, ale jak to zrobisz, to nic się nie stanie”
- Amerykanie wybierają prezydenta
- Informacje Dnia 05.11.2024 [20.00]
- J. Kaczyński o zapowiedzi doprowadzenia Z. Ziobry na przesłuchanie przed komisją: Akt barbarzyństwa