Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2580
"Koniec ,dla kogo ?
Bla blanie w kne-sejmie nie spowodowało nawet przyjazdu karetek pogotowia celem "ratowania" zawałowców z PO. Partia "Grajka" nawet nie dała się na to nabrać.To kto na ten kit się nabierze ? 16-20 latki ? Po paru tygodniach kit/dym/mgła jak zwykle opadnie i będzie jak zwykle od 27lat - zaciskanie pasa gojom w PO-lin."
- kfakfa

Po wczorajszej prezentacji audytu rządów PO przewidujemy fale omdleń i zachorowań na serce. Zwolnienia lekarskie będą fruwały jak motyle na łące. Pamiętamy jak dekadę temu Jan Kulczyk, wezwany przez sejmową komisję ds. PKN Orlen zaniemógł nagle w Londynie i musiał być leczony na serce. Pamiętamy też jak w 2011 roku Mariusz Walter wysyłał do sądu zwolnienia lekarskie z Hiszpanii.
Istnieją też bardziej radykalne wyjścia, np. wieloletni agent zbrojeniówki PRL a potem Bumaru prezesa Baczyńskiego, Gieniek Gutowski (zdjęcie poniżej), umarł w przeddzień sejmowej prezentacji audytu, 10 maja.
Ci pozostający przy zdrowiu i życiu powinni być otoczeni specjalną opieką.
Mamy nadzieję, że posunięcia rządu nie skończą się tylko na pustych słowach i na cynicznym podtrzymywaniu starej świeckiej tradycji III RP - "my nie ruszamy waszych, wy nie ruszajcie naszych". Przypominamy tylko, że Platformie prawie udało się "załatwić" Mariusza Kamińskiego.
Wielokrotnie pisaliśmy już po setkach milionów, ba nawet o miliardach PLN pieniędzy podatników znikających z dziwny sposób w okresie rządów Platformy. Komisja śledcza ma się zająć sprawą Amber Gold i dziwnymi układami w gdańskim mateczniku Platformy. Nareszcie.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3320
Usunąć Schetynę, odwołać Bieńkowską
Raz jeszcze apeluję, aby większość sejmowa w odpowiedzi na zdradzieckie apele Grzegorza Schetyny o ingerencję UE przeciw Polsce jak najszybciej zdjęła tego jegomościa z kierownictwa komisji zagranicznej w Sejmie. Uważam za prawdziwy nonsens to, aby facet, który otwarcie odsłonił swą twarz targowiczanina był dalej przewodniczącym komisji spraw zagranicznych w polskim Sejmie. Czas na odwołanie! Należy też jak najszybciej przygotować działania dla odwołania Elżbiety Bieńkowskiej z funkcji komisarza w UE (wystarczy powołać się na jej nagrana na taśmie wypowiedź w sprawie fikcyjnych kontroli unijnych funduszy). Nie widzę również żadnego sensu w dalszym popieraniu tak leniwego i niekompetentnego Donalda Tuska (po jego atakach na obecny rząd polski) na kolejną kadencję jako przewodniczącego Rady Europy.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2441
„Franciszku, idź, napraw mój dom, który, jak widzisz, cały idzie w ruinę!”(słowa Chrystusa do św. Franciszka wypowiedziane z krzyża San Damiano)

Odkąd tylko zaczął się masowy odpływ wiernych z Kościoła na Zachodzie, władze kościelne reagują na to zjawisko w jeden sposób – reorganizacją. Piękne, neutralne wyrażenie, za którym kryje się po prostu scalenie kilku parafii w jedną i przy okazji zamknięcie kilku „zbędnych” świątyń. Jednak w Brukseli kościelne władze postanowiły pójść o krok naprzód i rozważają zamknięcie 35 kościołów ze 110, które znajdują się w mieście. Oznacza to zamknięcie połowy istniejących parafii.
O ile jednak samo desakralizowanie i wyprzedawanie świątyń na Zachodzie raczej niewiele osób może zdziwić (zwłaszcza, że w sieci krążą zdjęcia i artykuły o losach dawnych kościołów, które obecnie służą za księgarnie, domy czy restauracje), o tyle uzasadnienie tej drastycznej decyzji może wprawić w osłupienie.
Czytaj więcej: Katolicyzm na Zachodzie: samobójstwo w imię tolerancji
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3095
„Elżbieta Bieńkowska powinna wrócić do Polski piorunem w asyście Żandarmerii wojskowej. Prosto na Rakowiecką” – stwierdził Grzegorz Braun odpowiadając na pytanie czy unijna komisarz powinna zostać odwołana do Warszawy. „Pod zarzutem zdrady stanu” – wyjaśniał. „Jak zresztą cała ta ekipa”. Jego zdaniem jest ona przedstawicielką „obozu zaprzańców”, który przyzywa zewnętrznej interwencji w Polsce i chce oddać nasz kraj pod międzynarodową kuratelę.
Zdaniem Brauna, że rząd PiS piastuje jedynie „zewnętrzne znamiona władzy w Polsce”. „Przez pół roku nie są w stanie odwołać zdrajcy stanu Schnepfa z Waszyngtonu [Ambasadora RP w USA – red.]. To pytanie o suwerenność”.
Były kandydat na prezydenta krytycznie odniósł się również do szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego:
„Słyszałem, że jego dziadek był poczmistrzem w Wołkowysku i myślę, że to jest ten horyzont możliwości i kompetencji jaki w tej rodzinie się osiąga. I niestety jest to wielkim nieszczęściem dla tego człowieka i dla Rzeczypospolitej, że został on wyniesiony tak wysoko, ponad poziom swoich kompetencji”.
Braun zwrócił uwagę na pewien „remanent”, ponieważ gościł na antenie TV Republika po wielu miesiącach. „Państwo swego czasu wzięliście udział w nagonce na mnie” – przypomniał. „Ta telewizja odgrywa poważną role propagandową na swoim wąskim odcinku i w ramach odrabiania propagandowych serwitutów w swoim czasie ta telewizja usiłowała zrobić ze mnie ruskiego agenta”.
Prowadzący program Antoni Trzmiel przypomniał, że w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną lider KOD Mateusz Kijowski wspominał o tym, że są osoby, które nieświadomie działają w Polsce na rzecz Rosji. „Tę troskę należałoby rozszerzyć” – stwierdził Braun. Przypomniał, że zbliża się rocznica tzw. majowych wieszań targowiczan, ale zaznaczył, że historia nie pamięta o tych, którzy współpracowali z Prusami czy Austrią. „W czym analogia historyczna? Ano w tym, że słyszymy ostatnio – także w tej telewizji – bardzo dużo o ruskiej agenturze w Polsce, natomiast pozostawiacie państwo swoich widzów w błogiej nieświadomości co do działania innych agentur na terenie RP. (…) Nie sądzę, żeby niebezpieczeństwa wiszące nad Polską dawało się wydestylować wyłącznie w postaci ruskiej agentury, Ja jednakowo widzę zagrożenie w agenturze niemieckiej, amerykańskiej, izraelskiej brytyjskiej i wielu innych. W odróżnieniu od redaktorów, którzy z tego ekranu, przez tę telewizję [Telewizji Republika – red.] dezinformowali w ostatnich latach”.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4018
"jakim trzeba być durniem, żeby dewizą działania i kluczem do rozwoju stosunków Polska-USA zrobić nie Polaków w Ameryce, ale Schnepfa, rodzinę Applebaumów i lożę masońską B'nai B'rith, a stosunki polsko-amerykańskie zamienić w stosunki polsko-żydowskie."
Na początek kilka zdań o czasach odległych. Tylko dlatego, że coś przypominają. Gdy dobiegały końca rządy Marka Belki, Rotfeld w obliczu nieuchronnej klęski wyborczej SLD pospiesznie przekazuje MSZ ludziom Geremka, którzy według wszelkich znaków na niebie (i magdalenkowych instrukcji Kiszczaka) mieli zwyciężyć w wyborach. I zwyciężyli, bo ku zaskoczeniu zwolenników braci Kaczyńskich, ministrem został Stefan Meller, a przy premierze głównym doradcą w sprawach zagranicznych jego przyjaciel Ryszard Schnepf. Także obecnie PiS nie radzi sobie z przejeciem kontroli nad MSZ.
W 2005 r. doszło do powtórki sytuacji z 1997 r., gdy AWS zwyciężył, a rządziła UW. W czasie formowania kadry kierowniczej w MSZ, Schnepf blokował ludzi spoza korporacji Geremka. W książce nieżyjącego już Mellera, pojawił się zapis, że to od Schnepfa wpłynęła do MSZ lista proskrypcyjna ludzi do zwolnienia. Jako główny doradca Marcinkiewicza, Schnepf szczególnie gorliwie zajmował się lobbingiem na rzecz organizacji żydowskich z USA, domagających się od Polski miliardowych odszkodowań. Dopuścił się też czynu, który można uznać za zdradę dyplomatyczną - nieodpowiedzialną, szkodliwą dla Polski wypowiedź w kwestii Rurociągu Północnego na dnie Bałtyku. Zamiast odejść ze stanowiska, i to w dożywotniej hańbie, PiS potraktowało go zaskakująco łagodnie. Odszedł, ale do MSZ, gdzie objął funkcję pełnomocnika minister. W MSZ stanął na czele alternatywnego układu rozgrywającego swoje interesy, przekonanego, że Anna Fotyga jest postacią przejściową i MSZ trafi wkrótce powtórnie i niepodzielnie w ręce Mellera. Pierwsze skrzypce grał w nim Schnepf. W kilka dni po przejęciu ministerstwa przez Sikorskiego, „Wyborcza” pisała, że na dzień dobry dostanie plan „defotygizacji ministerstwa”. W ślad za tym co kilka dni publikowała listy pracowników, których Sikorski powinien się pozbyć. Układ przejął w MSZ władzę, a Schnepf... „zabrał się” za Polonię w Ameryce. To on stał za odwołaniem ambasadora Zdzisława Ryna, uznanego naukowca i znawcę regionu, ale sympatyka Jana Kobylańskiego. Opróżniona posada bardzo się przydała, ambasadorem w stolicy Argentyny został Jacek Bazański – przedstawiciel dynastii przez Michnika zwanej „żydokomuną”, a na placówkach w Ameryce zaroiło się od swojsko brzmiących nazwisk: Perlin, Minz, Hinz.
Czytaj więcej: Krzysztof Baliński - KOMBINACJA OPERACYJNA “SCHNEPF”
Strona 86 z 329
RadioMaryja.pl
04 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Cezary Kulesza odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski
- Donald Trump zapowiedział nałożenie wyższych ceł na Indie, bo kupują rosyjską ropę
- Rozmowy Niedokończone: Janos Esterhazy – wspólny męczennik komunizmu Polski i Węgier cz.I
- Warszawa: sąd przedłużył areszt dla Mieszka R. – podejrzanego o morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim
- Wólka Okrąglik: Obchody 82. rocznicy buntu w Obozie Zagłady w Treblince
- Strefa Gazy: 40 zabitych w atakach Izraela – pięć osób zmarło z głodu
- Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego Konfederacji Nowej Nadziei z wyborów uzupełniających do Senatu
- Informacje Dnia, godz. 17.00
- Atak na posła Antoniego Macierewicza. Sejm zajmie się wnioskiem o pozbawieniu polityka immunitetu
- Pos. M. Romanowski: Działania Komisji Europejskiej to pewna mieszanka cynizmu i hipokryzji. Coroczne sprawozdania, w szczególności w odniesieniu do Węgier i Polski, pokazują, że to jest działanie na krótką metę
- 44-letni Ukrainiec przyjechał samochodem na komendę policji w celu przeprowadzenia wywiadu o zezwolenie na pobyt czasowy na terytorium naszego kraju – był pijany
- Informacje Dnia 04.08.2025 [16.00]