"... społeczeństwo robotnicze pośpieszy z pomocą rodzinie, zastępując sobą rodzinę; społeczeństwo stopniowo zajmie się wszystkim, tym co dawniej spoczywało na barkach rodziców".
"Dzieci uczone są w szkołach. Gdy już dzieci raz doszły do wieku szkolnego, rodzice oddychali tym swobodniej. Począwszy od tej chwili, umysłowy rozwój dzieci przestał być ich zadaniem"
"Społeczeństwo komunistyczne weźmie na siebie wszystkie obowiązki związane z kształceniem dziecka"
Aleksandra Kołłontaj - rosyjska komunistka
RODZINA W USTROJU ROBOTNICZYM
Rozdział: Wychowanie dzieci zadaniem państwa
5 marca Sejm RP ma przyjąć nowelizację Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która narusza podstawowe wolności obywatelskie.
Ustawa ta przewiduje min. że pracownik socjalny ma prawo odbierania dzieci bez wyroku sądu.
W każdej gminie powstaną zespoły monitorujące nie tylko rodziny, w których występuje przemoc, lecz także przemocą zagrożone. Do ich uprawnień należeć będzie m.in.: zbieranie i przetwarzanie wrażliwych danych (takich jak np. przebyte choroby) o sprawcach przemocy i ich rodzinach, także bez ich zgody (!).
Na podstawie jednego donosu, każdej rodzinie będzie mogła zostać założona tzw. Niebieska Karta, także bez zgody osoby dorosłej dotkniętej przemocą, a komisja złożona z 7 osób (m.in. przedstawicieli organizacji pozarządowych, edukacji, służby zdrowia) będzie gromadziła dane o rodzinie, obradowała o sposobach rozwiązania jej problemów i wdrażała je w rodzinach.
I to co budzi największe chyba emocje. Rozszerza się definicję przemocy na takie zachowania jak m.in.: jednorazowe albo powtarzające się działanie lub zaniechanie naruszające wolność, w tym seksualną, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą. Poradnik pracownika socjalnego precyzuje, że przemocą jest: dawanie klapsów, “zawstydzanie”, “krytykowanie” np. “krytykowanie zachowań seksualnych” – co powoduje, że każdy rodzic podejmujący normalne działania wychowawcze, może być oskarżony o przemoc.
Co można pod to podciągnąć można tylko sobie wyobrazić. Mówicie do dziecka: - trzymaj ręce na kołdrze - przemoc! ; słabo się uczysz - przemoc! Za późno wróciłeś do domu - przemoc!
Czasami wydaje mi się, że śnię! Przecież w życie wdrażany jest po kolei plan Hitlera, Marksa, Lenina, Stalina. Orwell to pikuś. Słusznie Janusz Korwin-Mikke stwierdził kilka lat temu, że ktoś kto mówi iż bardziej kocha moje dziecko ode mnie nazywa się pedofil.
Czy naród jest już całkiem otumaniony i daje sobą tak manipulować, że widzi tylko pseudo rywalizację w partii rządzącej miedzy złym, a bardzo złym kandydatem na prezydenta RP nie dostrzegając tego co naprawdę jest istotne?! A może tej zgrai neobolszewików właśnie o to chodzi?
Szykuje się ostateczny zamach na rodzinę.
Nie bądźmy obojętni. Jeżeli w Polsce nie chcecie odpowiedników niemieckich Jugendamtów
wejdźcie tutaj: http://www.rzecznikrodzicow.pl/20100225_sprzeciw.php#podpis
Można też wysyłać listy bezpośrednio do polityków
Donald Tusk, Prezes Rady Ministrów Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Bronisław Komorowski, Marszałek Sejmu RP: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Jolanta Fedak, Minister Pracy i Polityki Społecznej Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Klub Poselski Lewica Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Szanowni Państwo,
Szanowni Państwo,
z największym oburzeniem przyjąłem doniesienia medialne o skandalicznym i groźnym projekcie nowelizacji ustawy o tzw.przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, który przygotowuje rząd wraz z posłami lewicy.
Zapisy te brutalnie, na wzór sowiecki wkraczają w życie rodzin znosząc ich naturalną autonomię w kwestiach wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami i sumieniem. Szczególnie złowrogo brzmią zapisy dotyczące nasyłania specjalnych komisji, które nawet bez nakazu sądowego będą inwigilować rodziny i naruszać ich prywatność np. na skutek złośliwego donosu.
Nowelizacja uznaje za przemoc w rodzinie np. „narzucanie własnych poglądów” czy „krytykowanie zachowań seksualnych”. Żeby odebrać dziecko rodzicom wystarczy tylko podejrzenie, że któraś z tych „form przemocy” może nastąpić w przyszłości.
W myśl nowych przepisów pracownik socjalny miałby prawo do zabrania dziecka z rodziny biologicznej bez wcześniejszej decyzji sądu, do czego obecnie (ale jedynie w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia dziecka) mają prawo policja i kuratorzy sądowi. Wprowadzenie tej nowelizacji może sprzyjać procederowi zabierania dzieci z rodzin.
Stanowczo protestuję przeciwko takiej brutalnej ingerencji w życie rodzin!
Jeśli ta ustawa wejdzie w życie, wszyscy będziemy sterroryzowani. Poglądy katolickie będą kwalifikowały do odbierania nam dzieci w majestacie prawa!
Imię, nazwisko, zawód
(list zaproponowany przez piotrskarga.pl)
Za: http://r-golis.blog.onet.pl/