Zarząd Główny Ligi Polskich Rodzin apeluje do władz Polski - prezydenta Lecha Kaczyńskiego i rządu Donalda Tuska - o zmianę polskiej polityki wschodniej, obejmującej Rosję, Ukrainę i Białoruś. Od 1989 roku jest ona kreowana przez amerykańskie lobby w Polsce, mające swych przedstawicieli w polskim parlamencie, wszystkich partiach politycznych - z wyjątkiem narodowych - w środowiskach opiniotwórczych i mediach. Jest to polityka transatlantyckiej konfrontacji z Rosją, którą należy zastąpić polityką geopolitycznego partnerstwa. Zmiana ta nie oznacza utworzenia rosyjskiego lobby w miejsce amerykańskiego. Oznacza jedynie ukierunkowanie polskiej polityki zagranicznej, a w jej ramach polityki wschodniej, na polskie interesy, które mogą być realizowane wyłącznie na gruncie partnerstwa i dobrego sąsiedztwa z Rosją. Polityka konfrontacji, której przejawem było m. in. uczestnictwo Polski w tzw. kolorowych rewolucjach w państwach postsowieckich, obliczona była na ich oderwanie od Moskwy i otwarcie na wpływy amerykańskie.
Wbrew swoim interesom narodowym Polska wzięła znaczący udział w walce Stanów Zjednoczonych o wpływy w Europie Wschodniej i na obszarze Kaukazu. W konsekwencji nasze relacje z Rosją pogorszyły się, zaś polska gospodarka poniosła wymierne straty oraz uległa, podobnie jak polskie społeczeństwo, uzależnieniu od posunięć dwóch wielkich graczy politycznych na arenie międzynarodowej. Jest to wysoce nieodpowiedzialna postawa w sytuacji uzależnienia polskiego państwa od rosyjskich nośników energii. Działanie odwetowe Moskwy objęło bowiem nie tylko sferę polityki, ale również dostawy ropy i gazu do Polski. Uległy one poważnemu ograniczeniu, które zapowiadać może nagłe ich powstrzymanie przez stronę rosyjską, powołującą się na zasady wolnorynkowe w tranzycie i sprzedaży. Strona polska natomiast w handlu z Rosją ucieka od tych zasad w sferę wielkiej polityki, w której - paradoksalnie - nie odgrywa żadnej samodzielnej roli. Równie niepokojące jest to, że władze oraz media nie przekazują polskiemu społeczeństwu rzetelnej informacji na temat dostaw gazu rosyjskiego i ropy. Manipulują świadomością Polaków poprzez zatajanie faktów, unieważnianie praw wolnego rynku, nagłaśnianie tematów zastępczych. W rezultacie Polacy skazani zostali przez polskie władze na domysły bądź całkowitą niewiedzę w sprawach, które dotyczą bezpośrednio ich życia codziennego i ich gospodarki. Nie mają żadnej wiedzy m.in. o ostatnich posunięciach Rosji w kierunku ograniczania sprzedaży ropy drogą tranzytową, poprzez budowę dla niej portów przeładunkowych oraz drugiej części bałtyckiego systemu rurociagowego. Oddanie do użytku pod koniec 2009 roku w Kozminie koło Nachodki na Dalekim Wschodzie terminalu naftowego otwiera nowy kierunek eksportu rosyjskiej ropy - do Chin, Japonii i Indii - a jednocześnie uderza w rurociąg "Przyjaźń", gdański Naftoport i cały polski przemysł naftowy. Zarówno społeczeństwo, jak i władze polskie nie są przygotowane na taki scenariusz. Tymczasem Stany Zjednoczone, których antyrosyjskę politykę Polska realizuje, nie tylko nie angażują się w zapewnienie naszego bezpieczeństwa energetycznego, lecz je wręcz uniemożliwiają. Natomiast stanowisko unijne w tej kwestii jest solidarnością jedynie na papierze. W tej sytuacji konieczne jest samodzielne działanie polskich władz, które w obecnej chwili - zanim Polska zdywersyfikuje swe zaopatrzenie w nośniki energii - wymaga zamiany polityki konfrontacji na politykę partnerstwa z Rosją.
Apel o uwzględnienie polskich interesów w unijnym Partnerstwie Wschodnim
Zarząd Główny Ligi Polskich Rodzin zwraca się z apelem do polskich władz i polskich eurodeputowanych o podjęcie działań na rzecz uwzględnienia naszych interesów w unijnym Partnerstwie Wschodnim. Domagamy się, aby partnerstwo to zapewniło:
- polonii białoruskiej i ukraińskiej prawa mniejszości narodowej zgodne ze standardami UE
- poszanowania polskiego dziedzictwa kulturowego na obszarze Białorusi i Ukrainy oraz zwrotu tej ruchomej jego części, która powinna znajdować się w Polsce
- poszanowania prawdy historycznej i jej odzwierciedlenia w białoruskich i ukraińskich podręcznikach szkolnych, w szczególności odnośnie do ludobójstwa dokonanego na ludności polskiej przez nacjonalistów ukraińskich w czasie drugiej wojny światowej
- powstrzymania działalności ukraińskich szowinistycznych organizacji i partii politycznych szerzących nienawiść do Polski.
Apel w sprawie finansów publicznych
Zarząd Główny Ligi Polskich Rodzin wzywa rząd Donalda Tuska do ujawnienia prawdy o finansach publicznych polskiego państwa. Domagamy się szczegółowej informacji o deficycie budżetowym w roku 2009, deficycie planowanym na rok 2010 oraz o aktualnym zadłużeniu zagranicznym Polski. Domagamy się informacji, na co zaciągnięto ostatnią pożyczkę w Międzynarodowym Funduszu Walutowym w wysokości 20,6 mld dolarów. Ukrywanie prawdziwych danych na ten temat tylko dlatego, że w najbliższych wyborach do władz samorządowych i do parlamentu chcieliby zwyciężyć ponownie ludzie, którzy od 1989 roku okupują polską scenę polityczną, jest haniebne. Ci ludzie bowiem i ich partie rządzące na przemian Polską od okrągłego stołu, odpowiadają za kryzys jej finansów publicznych. Ukrywanie prawdziwych danych jest haniebne również dlatego, że uniemożliwia przygotowanie programów naprawczych. Programy takie wymagają rzetelnej i dokładnej analizy przyczyn kryzysu finansów publicznych. Wysoce niepokojący jest fakt, iż zadłużenie zagraniczne, którego obsługa powiększa deficyt budżetowy, znacznie przewyższa to, jakim Polska została obciążona w czasach Edwarda Gierka. Jeszcze bardziej bulwersuje to, że zadłużono Polskę za granicą w czasie wyprzedaży jej majątku narodowego, a ostatnio w trakcie pozyskiwania funduszy unijnych. Skandaliczne jest nade wszystko to, że zadłużenie i wyprzedaż przyniosły całkowite zniszczenie polskiego przemysłu ciężkiego i wielu bardzo dobrych firm, powodując kilkunastoprocentowe bezrobocie; doprowadziły do przejęcia polskich banków przez obcy kapitał, co zaś najważniejsze - do katastrofalnego kryzysu demograficznego, upadku polskiej nauki i kultury, permanentnej biedy większości Polaków.
Domagamy się nie tylko podjęcia kroków naprawczych, ale również debaty publicznej na ten temat i rozliczenia osób winnych załamania polskich finansów oraz wynikających z niego wielkich szkód dla Polski.
Witold Bałażak, prof. Anna Raźny, Mirosław Orzechowski
Za: http://www.lpr.pl/?sr=!czytaj&id=6757&dz=kraj&x=0&pocz=0&gr
Przeczytaj również: http://zalewska.blog.onet.pl/KONFERENCJA-PRASOWA,2,ID398088339,n
http://miroslaw-orzechowski.blog.onet.pl/Zmienic-polityke-wschodnia,2,ID398041702,n