Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

 

Doktoraty honoriscausa wręczone na KUL'u

Suchaj  Radia Maryja

Wypowiedż Jerzego Roberta Nowaka w "Radiu Maryja" o protestach na KUL - 3 lipca 2009
 
prof. dr hab. Jerzy Robert Nowak (2009-07-03)
 
 
.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Pisałem już niejednokrotnie na swoim blogu o antypolskiej działalności
sponsorowanego m.in. z budżetu państwa, czyli naszych pieniędzy, Żydowskiego
Instytutu Historycznego
. Jeśli komuś się wydawało, że wcześniej opisywane przeze mnie
plugawe i kłamliwe publikacje pracowników tegoż instytut o skrajnie antypolskim i
antykatolickim wydźwięku stanowiły jedynie sporadycznymi wypadkami, to srodze
powinien się rozczarować.
Okazuje się bowiem, że „badacze” z ŻIH dość systematycznie uderzają w
dobre imię Polaków i Polski kolejnymi przesyconymi nienawiścią do naszej ojczyzny,
 narodu i Kościoła Katolickiego, a jednocześnie stanowiącymi stek podłych kłamstw.

Niedawno w niemieckim dzienniku „Der Spiegel” ukazał się tekst, w którym dziennikarze
starali się dowieść jakoby holocaust miał być planem ogólnoeuropejskim, a Niemcy
dokonywali rzezi Żydów przy współudziale innych narodów, gdyż sami nie byliby w
stanie dokonać tak masowych zbrodni. Ta bzdurna publikacja stała się przysłowiową
wodą na młyn dla Żydowskiego Instytutu Historycznego, a zwłaszcza dla pani Aliny Całej.
W artykule opublikowanym, nie wiedzieć czemu, w „Rzeczpospolitej” zatytułowanym
„Polacy jako naród nie zdali egzaminu” ta „badaczka” mieniąca się historyczką  poszła
jeszcze dalej niż niemieccy opluwacze stwierdzając, iż Niemcy tylko stworzyli warunki do
mordowania Żydów, zaś Polacy ochoczo z tych warunków skorzystali.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Organizacje ocalałych z Holokaustu domagają się zwrotu majątku Żydów, którzy nie zostawili spadkobierców. W wywiadzie dla Fronda.pl publicysta Stanisław Michalkiewicz oskarża środowiska żydowskie o szantaż wobec Polski i apeluje, by państwo polskie z nimi nie negocjowało.

Stanisław Michalkiewicz
Fronda.pl: Od wielu lat powtarza Pan, że Polska powinna zdecydowanie reagować na postulaty organizacji żydowskich dotyczące zwrotu majątków. Dziś środowiska te domagają się zwrotu majątków ofiar, które nie pozostawiły potomstwa. Czyli Pana przepowiednie, wyśmiewane przez niektórych, się sprawdzają.

Stanisław Michalkiewicz: – Żądanie, żeby Polska wypłaciła jakieś ogromne sumy (pan Szewach Weiss wspominał o 60 miliardach dolarów, pan Dawid Peleg, były ambasador Izraela w Warszawie, nie precyzował tej liczby, ale też mówił o sumie kilku miliardów dolarów, za mienie, które pozostawili w Polsce Żydzi bez spadkobierców) rekompensaty organizacjom tzw. przemysłu Holokaustu, ma cechy niczym już nie maskowanego szantażu. Żądanie rekompensat dla ludzi, którzy zostawili spadkobierców ma przynajmniej jakieś pozory uzasadnienia. Pozory, gdyż domagają się tego organizacje, które tych spadkobierców nie reprezentują.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Apel do wszystkich ludzi Dobrej Woli!

Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!

11 lipca br. minie kolejna rocznica "Krwawej Niedzieli" na Wołyniu, w czasie ktorej oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii zaatakowały 167 polskich kościołów na Wołyniu, mordując dziesiątki księży rzymskokatolickich i tysiące bezbronnych wiernych, modlących sie w świątyniach. W sumie czasie ludobójstwa trwającego na Kresach Wschodnich w latach 1939-1947 zamordowano 150 tys. Polaków, a także wielu Żydów, Ormian i przedstawiciele innych narodowości, w tym też tych sprawiedliwych Ukraińców, którzy ratowali Polaków lub wyrażali swój sprzeciw wobec opętańczej ideologii Stepana Bandery, Dmytro Doncowa i Romana Szuchewycza ps. "Taras Czuprynka".

Na większości zbiorowych mogił do tej pory ani władze polskie, ani ukraińskie, nie postawiły nie tylko pomnika, ale i nawet krzyża. Cała zaś sprawa ludobójstwa otoczona jest zmową milczenia, wynikającą z tzw. "poprawności politycznej". Z kolei za sprawą prezydenta Wiktora Juszczenki i premier Julii Timoszenko na Ukrainie gloryfikuje się zbrodniarzy i stawia się im pomniki we Lwowie, Stanisławowie i Tarnopolu i w wielu innych miejscowościach.

Napis na Pomniku Ofiar Ludobójstwa na Kresach, ustawionym na Cmentarzu Rakowickim głosi: "Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary".

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Współczesny Nacjonalizm czerpie pełnymi garściami z dokonań ideowych narodowej demokracji. Ojciec – założyciel idei endeckiej, Roman Dmowski, był politykiem postępowym i nowoczesnym. Stworzył ponadczasowe założenia ideologiczne, które są ponadczasowe. Był przeciwnikiem dogmatyzowania pewnych założeń które doskonale sprawdzały się na początku ubiegłego wieku a współcześnie muszą ulec korekcie. Narodowa demokracja to nie zbiór gotowych recept tylko prąd ideowo – społeczno – polityczny. Tego prądu a nie recept chce się trzymać Współczesny Nacjonalizm. Nie rozumieją nas i krytykują ci, którzy promują recepty sprzed stu lat sprzeniewierzając się (niezamierzenie) prądowi Dmowskiego. Jak pojmujemy system narodowo – demokratyczny?

Otóż, uważam, iż jest to jedyny system polityczny który w pełni wyraża aspiracje i ambicje narodu. Jednocześnie jest to jedyny system polityczny który nakłada na naród pełną odpowiedzialność za swoje państwo. Dlatego, jako Współczesny Nacjonalista jestem zwolennikiem państwa w pełni zdecentralizowanego ale wszelkimi możliwymi środkami dbającego o integralność terytorialną. Państwo zdecentralizowane to takie w którym władza centralna odpowiada jedynie za obronność, politykę międzynarodową, politykę budżetu centralnego, nienaruszalność terytorialną, wymiar sprawiedliwości, szkolnictwo wyższe oraz system społeczno – polityczny.

Wszelkie inne kompetencje w takim państwie należą do samorządów – od województwa, przez powiaty, gminy aż po konkretne miasta i wioski. W modelu państwa postulowanym przez współczesny Nacjonalizm to Polacy wezmą odpowiedzialność za los swoich rodzin, potem społeczności lokalnych a dopiero potem państwa. Z tym, że jedno z drugim i trzecim nie stoi w sprzeczności lecz jest niejako uzupełnieniem. Zbiór szczęśliwych rodzin to szczęśliwa społeczność. Dostatnie i silne społeczności lokalne to dostatnie i silne państwo. Nikt nie wie lepiej od mieszkańców Płońska o problemach z jakimi muszą się borykać mieszkając w tym mieście.