Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

W miniony piątek 19 czerwca, w uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego przypadł Światowy Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów. Tego dnia rozpoczął się w Kościele Powszechnym Rok Kapłański, kończąc Rok św. Pawła i ze względu na wagę posłannictwa kapłańskiego, stając się jego kontynuacją.
Kapłaństwo to więcej niż duszpasterstwo. Napisano i powiedziano już o tej służbie i o tym powołaniu prawie wszystko. Zamęt duchowy, jaki jest udziałem człowieka przełomu XX i XXI wieku, jak w czasie okupacji niemieckiej, czy sowieckiego terroru w większości państw komunistycznych – usunął sutannę z pejzażu miast, a nawet wsi. W Polsce, księża pozwolili zamknąć się na probostwie; my pozwoliliśmy, żeby „rozdział Kościoła i państwa” wyrażał się rzeczywistym pozbawieniem biernych praw wyborczych osób duchownych.


       Są w kościołach, w szkołach, na prywatnych uczelniach, głoszą Ewangelię, wzywają do życia według Przykazań, odpuszczają grzechy, udzielają ślubów, przestrzegają rygorów roku liturgicznego, poszczą i są przewodnikami dusz. Prowadzą działalność dobroczynną i kulturalną, budują świątynie i są widomym znakiem obecności Chrystusa wśród nas. Ale czy są wystarczającymi apostołami i świadkami Pana? Niektórzy milczą, inni dokonują karkołomnych uzasadnień, kiedy ich polityczni ulubieńcy sprzeciwiają się prawdom wiary. Bo miłość po ludzku, jest ślepa.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Lech Kaczyński, całkowicie zaślepiony w swej miłości do Wiktora Juszczenki, bedzie 1 lipca ściskać się serdecznie z tym, który gloryfikuje zbrodniarzy z UPA i SS Galizien. To tak jakby prezydent Izraela ściskał się z tymi, którzy wychwalają morderców Żydów.

W Izraela taka postawa zakończyłaby się usunięciem prezydenta z urzędu. W Polsce natomiast taka postawa prezydenta, choć burzy społeczny protest, jest w milczący sposób akceptowana przez innych polityków.

O tym wszystki środowiska patriotyczne, kresowe i kombatanckie będą mówić na konferencji prasowej w Lublinie w dniu 30 czerwca o g. 13.00 (miejsce spotkania podam na swojej stronie dzień wcześniej). Dla dziennikarzy sa przygotowane całe zestawy materiałów mówiących o poczynaniach Wiktora Juszczenki i nacjonalistów ukraińskich spod znaku "pomarańczowej pseudo-rewolucji". Zamieszczam kilka materiałów z prasy i z portali internetowych.

Zjazd "Swobody": Bandera dla każdego

„Naszym zadaniem jest zrealizować testament Stepana Bandery i dotrzeć do każdego Ukraińca. Dotrzeć i powiedzieć prawdę” – mówił w niedziele podczas XX zjazdu Ogólnoukraińskiego Związku „Swoboda” jej lider Oleh Tiahnybok.
"Powinniśmy zrozumieć, że przed nami stoi kwestia: być czy nie być ukraińskiego państwa, jego rozwoju lub śmierci. To przełomowy rok dla Ukrainy. I musimy pokazać narodowi cel, do którego powinien iść" - wzywał Tiahnybok.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Jak bardzo trzeba być walniętym żeby wydać 1100zł po to aby zobaczyć jak 51 letnia, zniszczona narkotykami kobiecina publicznie się masturbuje na tle symboli religijnych’? Jak bardzo trzeba być schamiałym aby na podobne widowisko zezwolić w jedno z ważniejszych świąt kościelnych? A co należy myśleć o duchownych, którzy nie tylko nie widzą w tym nic zdrożnego a nawet zachęcają do oglądania podobnych idiotyzmów?

 Prowincjał warszawskich jezuitów o. Dariusz Kowalczyk stwierdził, że "15 sierpnia to wcale nie jest zły dzień na koncert. Przecież można pójść najpierw do kościoła, a potem się bawić". Oczywiście, że można najpierw iść na mszę a potem pooglądać sobie rozmaite figle sado- maso pod chrześcijańskimi symbolami. Tyle, że trzeba mieć wtedy nie po kolei w głowie.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Zespół kierowany przez wielkiej klasy „specjalistę” Michała Boniego przygotował raport zatytułowany „Polska 2030. Wyzwania rozwojowe”, który jest przez Donalda Tuska traktowany jako strategia rozwojowa naszego kraju. Autorom tego opracowania należą się wyrazy uznania za baśniowość i wysoki poziom fantastyki, które sprawiają, iż dokument ów bez najmniejszych problemów mógłby trafić na półkę z bajkami, baśniami bądź fantastyką. Widocznie premier Tusk wraz ze swym rządem nie mogąc poradzić sobie z kryzysem ekonomicznym i gospodarczym postanowił uciec w świat fantastyki. Nawet powierzchowna lektura tego dokumentu wywołuje u czytelnika uśmiech politowania oraz przekonanie o „ogromnej” fachowości jego autorów. Przejdźmy więc do szczegółów, które zapewne przeniosą i Was w przepiękny świat fantastyki.

Zakładany poziom wzrostu PKB w najbliższych dwóch dekadach powinien według autorów raportu wynosić rocznie od 4 do 4,5 %, a czyż obecny wzrost PKB zakładany przez rząd w ustawie budżetowej nie miał przypadkiem wynieść właśnie 4,5% ? A skończyło się na 0,5% co zostało uznane przez rząd za ogromny sukces. Rządowi eksperci nie byli w stanie przewidzieć stopnia wzrostu PKB w krótkim okresie czasu - jeszcze na początku obecnego roku stanowczo twierdzili, że zakładany wzrost PKB jest realny – a już biorą się za planowanie wzrostu PKB na przyszłe dwie dekady. Zapewne skorzystali oni z porad jakiejś wróżki lub wróżyli z fusów, bo na prognozowaniu zupełnie się nie znają.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
W roku 2003, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz udekorowany został przez prezydenta RP, Aleksandra Kwaśniewskiego Srebrnym Krzyżem Zasługi. Nie wiem, za którą zasługę Adamowicz dostał odznaczenie, ale właśnie w 2003 roku podjął on decyzję o zdjęciu z wieży miejskiego ratusza carillonu, czyli zespołu dzwonów, które mieszkańcom Gdańska wybijały co godzinę melodię „Roty”. Decyzją Adamowicza, „Rota” zastąpiona została „Odą do radości” - hymnem Unii Europejskiej.

Ten haniebny, bo w pełni świadomy krok dokonał się pod pozorem remontu wieży. Czy prezydent polskiego Gdańska powstydził się Pieśni, w której Maria Konopnicka zawarła Ducha Polskiego w latach zaboru, która omal została hymnem Państwa Polskiego, która śpiewana była w latach stanu wojennego i jest narodową pieśnią Polaków? Czy to głupota, czy dywersja Pawła Adamowicza i radnych gdańskich? Czy za takie gesty prezydent Kwaśniewski dawał kiedyś odznaczenia?
       Liga Polskich Rodzin na Pomorzu wezwała Radę Miasta Gdańska do przywrócenia miastu „Roty”, którą do 2003 r. można było usłyszeć z wieży ratusza. W uchwale czytamy: „Rota” znak wierności Ojczyźnie, odtwarzana co godzinę z wieży gdańskiego ratusza, krzepiła serca Polaków... Tu w Gdańsku symbole nabierają podwójnego wymiaru, szczególnie w związku ze zbliżającą się 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Żądamy natychmiastowego przywrócenia „Roty”.