Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Nie ma przeproś. Okazuje się, że chętnych na polską ziemię nie brakuje. Widać to nie tylko na przykładzie wykupu przez cudzoziemców ziemi na tzw. słupa, ale także choćby po krokach podejmowanych przez Komisję Europejską, która nie szczędzi starań, by ograniczyć proces uwłaszczania się polskich rolników na ich ojczystej ziemi. 

Dopiero w grudniu 2013 r., po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, okazało się, że nie poniesiemy kary za próbę poprawienia kondycji polskiego rolnictwa przez sprzedaż rolnikom ziemi po preferencyjnych cenach. Sprawa stała na ostrzu noża przez trzy lata.

Unijni decydenci z Komisji Europejskiej nie tylko konsekwentnie sprzeciwiali się przedłużaniu państwowych dopłat na zakup ziemi, ale – gdy zgodę na takie dopłaty wydała w 2009 r. Rada UE – zaskarżyli jej decyzję w Trybunale UE. Jak wynika z uzasadnienia wyroku Trybunału, uratował nas kryzys z lat 2008-2009, a także uwzględnienie przez Trybunał oczywistej prawdy, że na poprawienie struktury gospodarstw rolnych w Polsce potrzebny jest czas, którego mamy już coraz mniej.

Widmo roku 2016

A wszystko dlatego, że nieubłaganie zbliża się kres 12-letniego okresu przejściowego na zakup gruntów rolnych i leśnych wynegocjowanego przed wejściem Polski do UE. 1 maja 2016 r. wygaśnie swoiste embargo na zakup ziemi przez obcokrajowców spowodowane obowiązywaniem ustawy jeszcze z 1920 r., w myśl której cudzoziemiec noszący się z takim zamiarem musi uzyskać zezwolenie ministra spraw wewnętrznych. A to jest obwarowane szeregiem warunków, takich jak choćby potwierdzenie wcześniejszych więzi, czy to rodzinnych, czy narodowych, ewentualnie gospodarczych, z Polską.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Waldemar Jan Rajca

Wielki hałas, pełno dzieciaków, wielka zabawa dla nich., trochę ‘ pożytecznych idiotów”.. Nie pomoże to państwowej Służbie Zdrowia, ale wspomoże Fundację..

Jurek Owsiak gra ze swoją Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.. Zbiera pieniądze dla upadającej i zadłużonej Służby Zdrowia.1800 sztabów, 120 000 wolontariuszy, dziesiątki kamer, scenarzystów, ośrodków telewizyjnych, wielka reklama w radiu, prasie i telewizji, bilbordy.. Dziesiątki statystów, policjantów, strażaków, celebrytów, cenne godziny emisji., tysiące koszulek, puszek, naklejek.. Armia większa od armii Faraona.. Czy to jest gra warta świeczki? Dla pana Jurka- jak najbardziej.. Państwowej służbie zdrowia niewiele to pomoże.. Długi rosną z roku na rok.. Dopłata z budżetu państwa w granicach 7000 milionów złotych(!!!) Zawrotna suma.. Ile zbierze pan Jurek Owsiak? 40? Może 50 milionów- minus koszta.. Cały dzień hałasu.. Jurek, Danek i Dzidka- żona pana Jurka. Śpiewa zespół Mazowsze..

Pieniądze będą liczone na miejscu, śmierdzi PRL-em, ale pozytywnie, witamy przedszkole nr 293, jeszcze nie ruszyliśmy a już na koncie jest 1 milion złotych.. Allegro, udział w manewrach, lot marzeń dreamlinerem, Artur Barciś coś namalowal, będzie na aukcji -tak jak namawiał do glosowania na Platformę Obywatelską. Syrena 105 na aukcji, Robert Lewandowski przekazał gadżety, na koncie jest już 2 725 700 złotych. Tez z Playem” Będziemy razem”.
W Sopocie kolorowo i radośnie. Kubek który ma trzy rączki, bo w Lublinie najpiękniejsze słowo na świecie’ serce”, mają tam balony, które wypuszczą, witają się z całą Polską. Całość sponsoruje PKO S.A.. To nie lepiej od razu kupić sprzęt? Przez 22 lata kupili już dla państwowych szpitali 130 000 sprzętu medycznego, 500 sklepów LiD- też gra…. 12 000 pracowników zbiera pieniądze. na potrzeby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.. Glory Alleluja!

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

 

W klubie Ronina odbyło się spotkanie z prof. Witoldem Kieżunem. Z tym wybitnym polskim ekonomistą, teoretykiem zarządzania, przedstawicielem polskiej szkoły prakseologicznej rozmawiał Igor Janke.

Warto przypomnieć, że właśnie ukazało się wydanie drugie uzupełnione książki prof. Kieżuna "Patologia transformacji", która, jak stwierdził Igor Janke, jest nasycona faktami i inspirująca.

Prof. Witold Kieżun mówił o swoich doświadczeniach związanych z 10-letnim pobytem i pracą w Burundi - państwie afrykańskim powstałym w 1962 roku, dawnej kolonii belgijskiej. Jak wyjaśnił ekonomista, po uniezależnieniu się politycznym Burundi, w latach 80. nastąpił "atak wielkiego kapitału" na to państwo.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Rząd nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa polskim obywatelom i liczy na pomoc funkcjonariuszy służb z innych państw – tak opozycja ocenia projekt ustawy o udziale zagranicznych funkcjonariuszy w operacjach na terytorium Polski. To grozi też zwiększeniem inwigilacji Polski ze strony obcych służb specjalnych.

Kontrowersyjna ustawa ma dać prawo zagranicznym policjantom, strażakom, strażnikom granicznym i funkcjonariuszom innych służb do prowadzenia działań na terytorium Polski. I to wzbudza protesty Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski.

Poparcie dla projektu zadeklarowały za to koalicja PO – PSL i SLD. Partie te wskazują, że de facto formalizuje on współpracę polskich i zagranicznych funkcjonariuszy. Koronnym argumentem rządu za wprowadzeniem ustawy jest dostosowanie polskiego porządku prawnego do przepisów UE.
Dotyczy to sytuacji, w których nasz kraj potrzebowałby międzynarodowej pomocy tych służb „w przypadkach ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego, zapobiegania przestępczości, w trakcie zgromadzeń, imprez masowych, klęsk żywiołowych, katastrof oraz innych poważnych zdarzeń”.

Decyzja Rady UE implementuje do prawodawstwa wszystkich państw Unii postanowienia konwencji z Prüm zawartej między siedmioma krajami: Belgią, RFN, Hiszpanią, Francją, Luksemburgiem, Holandią i Austrią. Konwencja dotyczyła wymiany informacji wrażliwych, w tym m.in. danych daktyloskopijnych czy numerów rejestracyjnych. Jej celem było przede wszystkim przeciwdziałanie terroryzmowi i szybka koordynacja działań między sygnatariuszami.
Parawan prawa unijnego

Jednak zdaniem posłów PiS i SP, projekt rządowy daleko wykracza poza zakres prawa unijnego.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Polska pozbawiona ziem wschodnich przestaje być nawet aspirantem do narodu historycznego, jakimi są w Europie Anglicy, Niemcy, Francuzi, Rosjanie, Żydzi, Włosi i Hiszpanie, staje się materiałem etnograficznym, staje się „narodowością” poszukującą dla siebie jakiegoś twardszego oparcia o większy, przez kogoś innego rządzony organizm polityczny.

Stanisław Cat-Mackiewicz