Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Polacy walczyli i ginęli także po to, aby mogły powstawać i działać polskie i prywatne fabryki, gospodarstwa, sklepy, warsztaty, manufaktury, apteki, zakłady usługowe, banki, kasy oszczędnościowe

Często przebywam w gronach przedsiębiorców o bardzo różnym podłożu społecznym, kulturowym i ideowym. Mamy wśród nich szczerych patriotów, pobożnych katolików, pełną gębą liberałów, cwanych konformistów, szemranych łobuzów, nihilistycznych  lewicowców, poczciwych ludowców etc.

Niektórym z nich nie trzeba niczego tłumaczyć, bo wszystko lub prawie wszystko rozumieją. Innym z kolei nie ma po co czegokolwiek tłumaczyć, bo i tak niczego nie zrozumieją. Są jednak tacy i to wcale wielu, z którymi jest o czym porozmawiać, bo są otwarci, ale jest też co tłumaczyć, bo mają multum zawirowań medialnych w głowie. Coś tam zobaczą, coś tam usłyszą, jakiś natrętnie powtarzany komentarz dotrze do ich uszu i jest zaraz powielany jako prawda objawiona. I nawet powtarzający owe obiegowe opinie wierzy, że są jego własne, podczas gdy są tylko zasłyszane i łatwo przyswojone.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Warszawa, 8 sierpnia 2011 r.
Oświadczenie

Śmierć Andrzeja Leppera wywołała wielkie poruszenie w środowiskach patriotycznych, kontestujących realizowaną po 1989 roku politykę „dzikiej” integracji Polski z tzw. Unią Europejską. Najważniejszym z dziś stawianych przez nie publicznie pytań jest to, czy powodem tej tragedii była polityczna działalność przewodniczącego Samoobrony RP.

Stowarzyszenie Unum Principium sceptycznie odnosi się do zapowiadanej przez warszawską prokuraturę apelacyjną rzetelności rozpoczętego śledztwa. W najnowszej historii Polski to nie pierwszy przypadek zagadkowej śmierci osoby podejmującej działania wymierzone w zdegenerowany układów post-okrągłostołowy.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

 Autor: Bogdan Goczyński

Wielokrotnie twierdziłem, że polski wymiar sprawiedliwości jest organizacją przestęczą, w dodatku z bardzo konkretnie określonymi celami. Ostatnio poszedłem dalej i pokazałem, że odnosi się to do całego państwa polskiego. Teraz jednak chciałbym się skupić na organie mającym rzekomo stać na straży praworządności w Polsce, czyli Trybunale Konstytucyjnym. Jak wiele osób zdaje sobie sprawę, polskie prawo z Konstytucją ma niewiele wspólnego i jest to system służący zarówno do pospolitych oszustw jak i niszczenia podstaw funkcjonowania społeczeństwa. Osoby zaś broniące się przed bezprawiem regularnie zamykane są w psychuszkach. Wydaje się do tego, że jest to proceder o skali znacznie większej niż w dawnych Sowietach, nie mówiąc już o PRL.

Czytelnicy mojego bloga zapewne wiedzą, że w moim imieniu zostały złożone dwie skargi konstytucyjne, kwestionujące sposób działania Polskich sądów. W pierwszej z nich zaprotestowałem przeciwko usunięciu ławników ze spraw karnych, druga skarga dotyczy kodeksu rodzinnego (czy też raczej antyrodzinnego) oraz składu sądów czyniącego z ławników figurantów. Prawdę mówiąc, już w momencie składania owych skarg nie miałem większych złudzeń, z jaką instytucją mam do czynienia. Pierwsza skarga czekała w Trybunale 11 miesięcy na decyzję czy szacowne gremium raczy ją rozpatrzyć. Druga dzieli podobny los od marca tego roku.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Śledzę sytuację w  Polsce od ponad pięciu lat i wiele rzeczy przestaje mnie dziwić. Zaczynam rozumieć perfidną logikę ludzi zarządzających tym państwem. Coraz częściej udaje mi się przewidzieć ich działania. Jedna rzecz jest dla mnie oczywista: tak zwane władze straciły jakąkolwiek wiarygodność i to w każdej dziedzinie. Trudnią się głównie oszustwami i intrygami, zatracając poczucie wszelkiej przyzwoitości. Szczególnego doświadczenia nabrałem w kwestii wymiaru „sprawiedliwości”. Co warta jest ta instytucja, pokazałem w moich licznych artykułach dostępnych na moim blogu ale też w Aferach Prawa i NE.

Dążeniem wymiaru „sprawiedliwości” w Polsce nie jest utrzymywanie porządku i harmonii społecznej. Nawet pobieżna analiza pokazuje, że jest akurat odwrotnie. Przedstawiłem to między innymi parę miesięcy temu w artykule „Przestępczość podsycana przez państwo”. Chodzi o powodowanie ciągłego zamętu społecznego i konfliktów. Celowi temu służy masowe wspieranie w sądach fałszywych oskarżeń o przemoc w rodzinie i wyjątkowa tolerancja sędziów dla ostentacyjnie fałszywych zeznań.

Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Redagował: Piotr Ogiński

Tę ściągę przekazuję bez własnego komentarza

Funkcjonariusze służby granicznej oraz celnej rozbrojeni i upodleni. Co próbowano wywieźć z Polski, kto budził prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości w środku nocy, na jakiej podstawie prawnej służby Izraelskiego MOSSAD-u przejęły na prawie cala noc lotnisko Okęcie. Dlaczego w imieniu obywateli USA, pracowników stacji telewizyjnej FOX oraz radia Merkury interweniowała ambasada Izraela oraz naczelny rabin gazety Rzeczpospolita Weiss. Balonikami akcji Las Smoleński władze chciały odwrócić uwagę od tego co się działo na lotnisku Okęcie, media skoncentrowały się na zagrożeniach ruchu powietrznego i bezpieczeństwa Polski jakie spowodowała akcja Lasu Smoleńskiego. Wszystkie media w Polsce pominęły info na temat wielkiego przekrętu jaki miał miejsce na lotnisku Okęcie.

Co chciano wywieźć z Polski? Czy były to znowu cenne okazy zbiorów kultury Polskiej, przekazane panu Glennowi Beckowi przez pierwszego rabina Polski? Czy raczej cześć kasy obiecanej Izraelowi, drogocenne i ważne okazy objęte zakazem wywozu? Czy raczej wzorem Baksika i spółki worki skrzynie z pieniędzmi?