Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Przeglądając portale internetowe trafiłem na następującą informację :
"Sąd Rejonowy w Gdyni uniewinnił lidera deathmetalowego zespołu Behemoth Adama Darskiego "Nergala" oskarżonego o znieważenie uczuć religijnych. Na koncercie w 2007 r. muzyk podarł Biblię, nazywając ją "księgą kłamstw".
W uzasadnieniu wyroku sędzia Krzysztof Więckowski powiedział, że działanie oskarżonego było "swoistą formą sztuki", zgodną z "metalową poetyką grupy Behemoth" oraz kierowaną do "określonej i hermetycznej publiczności".

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Udział Adama "Nergala" Darskiego - zdeklarowanego satanisty i wroga chrześcijańskich wartości - w programie "The Voice of Poland", który będzie miał emisję w TVP2 jesienią tego roku, stoi w sprzeczności z "Misją Telewizji Polskiej jako nadawcy publicznego". Przede wszystkim z tymi zapisami uchwały Zarządu TVP z roku 1994 pt. "Misja Telewizji Publicznej jako nadawcy publicznego", które odwołują się do wartości chrześcijańskich i narodowych.

Adam Darski w swojej publicznej działalności dokonuje licznych profanacji, bezczeszczenia symboli Kościoła Katolickiego, poniża godność katolików. Profanacje te mają miejsce podczas koncertów zespołu Behemoth, którego Darski jest liderem, znajdują wyraz w tekstach utworów tego zespołu, na stronach internetowych zespołu, w kręconych przez Behemoth teledyskach, a także materiałach i gadżetach promocyjnych. Działalność ta nie jest incydentalna i nie odnosi się do jakiejś dalszej przeszłości. Profanacje dokonywane są od lat, ale obecnie są szczególnie nasilone. Adam Darski zakładający na szyję różaniec z odwróconym krzyżem, w jednym z ostatnio kręconych teledysków, w sposób wyraźny bezcześci największy symbol religijny Kościoła Katolickiego.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Antypolska ofensywa, której nasilenia jesteśmy świadkami, przygotowywana była długo i dokładnie. Objęła ona również oświatę, w tym oczywiście podręczniki historii. W celu doskonalenia ich treści, w imię zbliżenia między narodami i wychowania młodzieży w duchu tolerancji oraz szacunku dla innych kultur i obyczajów, powołano polsko-izraelską komisję podręcznikową.
Na pozór nie było w tym nic niezwykłego, gdyż międzynarodowe doskonalenie treści podręczników szkolnych prowadziła Polska od przełomu lat 1968-1969, aż do roku 1999 w różnej formie i z różnym nasileniem, z ponad 40 (czterdziestoma) państwami całego świata.

Kto oceniał
Zalecenia przygotowywane były w różnym kształcie przez wspólne komisje podręcznikowe, ale z żelazną konsekwencją przestrzegano zawsze zasady równego partnerstwa i wzajemności. Tak było również w przypadku współpracy polsko-sowieckiej, mimo wielkich nacisków politycznych.
W odniesieniu do komisji polsko-izraelskiej, zasada równego partnerstwa i wzajemności nie została zachowana i to w dwóch płaszczyznach: personalnej i merytorycznej.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Bezczelność i Zarobki „profesora doktora habilitowanego” W. Bartoszewskiego
Ile zarobił oficjalnie, jako „profesor doktor habilitowany” Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, pan Władysław Bartoszewski?

Komu i dlaczego zależy na ukrywaniu oficjalnie publikowanych danych o panu Władysławie Bartoszewskim i represjonowaniu publicystów?

Kneblowanie krytyki polityków ma nie tylko tradycję, ale również, kryjących ich nieprawidłowości, wykonawców. W tvn24 kasowane są użytkownikowi najpierw wszelkie prawdziwe, ale krytyczne wypowiedzi na temat pana Władysława Bartoszewskiego, później zablokowany dostęp (IP). 

Inny portal o profilu zbliżonym do profilu „niezależnego forum tvn24” kasuje bez uprzedzenia publikacje o zapewne profesorsko dotowanych występach imitatora profesora, pana Władysława Bartoszewskiego (który profesorem nigdy nie był i nie jest, podobnie jak oszust „profesor” Noah Rosenkranz), jako profesora doktora habilitowanego na wydziale prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego.

W każdym bądź razie w oświadczeniach o stanie majątkowych pana Wladyslawa Bartoszewskiego na stronie KPRM nie ma śladu o dochodach za jego profesorską pracę na UŁ.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Właśnie weszliśmy na ring Sądu Najwyższego zaskarżając woluntarystyczne decyzje Państwowej Komisji Wyborczej, która nawet nie wie, że odmówić rejestracji komitetu musi postanowieniem a nie uchwałą.

Ale sprawa jest stokroć poważniejsza. Otóż sam kodeks Kodeks Wyborczy łamie konstytucyjną zasadę równości realizacji biernego prawa wyborczego. Obywatele, wyborcy nie zrzeszeni w partiach politycznych są praktycznie pozbawieni szans w wyborach do Sejmu i mają ograniczone (w porównaniu z partiami politycznymi) możliwości w wyborach do Senatu.

Zarejestrowanie Komitetu Wyborczego Wyborców i realizacja wymogów Kodeksu Wyborczego, przy czynnych dodatkowych utrudnieniach ze strony Państwowej Komisji Wyborczej to dla obywateli droga przez mękę.

Sprawa złamania zasady równości wygląda w sposób następujący.