Państwo
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 5131
Pruski kataster
Do połowy lat 60-tych opolscy geodeci korzystali z oryginalnego niemieckiego katastru. Były to zapisane gotykiem, pochodzące z pierwszej połowy XIX w., księgi. Zawierały one rejestr gruntów, budynków i ich właścicieli oraz podatki, jakie płacili. Przekreślając czerwonym tuszem niemieckie nazwy urzędnicy wprowadzili polskie nazwy miejscowości, ulic i nazwisk nowych, powojennych właścicieli. Działo się to w latach, kiedy państwu polskiemu zależało jeszcze na udowodnieniu polskości Ziem Odzyskanych.
Czytaj więcej: Historia zatoczyła koło – czyli powrót katastru i starych nazw
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 3929
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2744
19.10.2011 nowyekran
W środę 19 października 2011 o godzinie 15.04 Nowy Ekran złożył do Sądu Najwyższego protest przeciwko ważności wyborów do Sejmu i Senatu RP przeprowadzonych w dniu 9.10.2011. Protest podpisało 790 wyborców.
Protest wyborczy liczący 19 stron zawiera 11 poważnych i udokumentowanych zarzutów złamania Kodeksu Wyborczego przez PKW, Sąd Najwyższy i inne organy państwa. Protest został złożony przez 790 wyborców, którzy podpisali się na 109 kartach załączonych do protestu, oraz przez Pawła Pietkuna pełnomocnika wyborczego Komitetu Wyborczego Wyborców Obywatelskich List Wyborczych Nowego Ekranu. Dokument, który wraz z załącznikami miał objętość segregatora, zawiera m.in. udokumentowany zarzut pozbawienia biernego prawa wyborczego kilkuset kandydatów do Sejmu i Senatu, którym OKW i PKW bezprawnie odmówiło rejestracji, oraz potwierdzony przez Sąd Najwyższy (w wygranym procesie przeciwko PKW przez Nowy Ekran) niekonstytucyjnego działania Państwowej Komisji Wyborczej, która mi.in. pozbawiła Komitet Wyborczy Nowej Prawicy - Janusza Korwin-Mikke, możliwości zarejestrowania Listy Ogólnopolskiej.
Czytaj więcej: 790 wyborców - protest wyborczy do Sądu Najwyższego
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2726
Najczęściej nieuczciwe wybory polegają na nierównym dostępie do mediów, faworyzowaniu rządzących przez aparat państwowy albo nieprawdopodobnie wysokiej frekwencji w jednych regionach i nieprawdopodobnie niskiej w innych. Są też bardziej wyrafinowane metody - mówi Rebelya.pl Jakub Kumoch, doświadczony obserwator wyborów z ramienia różnych organizacji.
Rebelya.pl:Czy obserwowanie wyborów to osobny zawód?
Jakub Kumoch*: Nie nazwałbym tego w ten sposób, choć prawdą jest, że zarówno Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, jak i Unia Europejska do obserwacji wyborów korzystają dzisiaj z wyspecjalizowanych ekspertów, głównie wywodzących się ze środowisk akademickich albo szeroko pojętego sektora NGO. Osoby te doskonalą metodologię obserwacji poprzez zdobywanie kolejnych doświadczeń, najczęściej jednak jest to jedynie część ich działalności.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 5962
Pod powyższym tytułem ukazał się w Czasie Krakowskim (nr 7) artykuł Witolda Gadomskiego, poświęcony eskalacji działań masonerii w Polsce oraz rozszerzaniu się jej jawnych struktur, jakimi są kluby "rotarian", "lwów" i "Soroptimist". Z tych trzech tylko "lwy" reprezentują tzw. ryt szkocki, który uchodzi za mniej agresywny wobec religii. W Słowie (nr 25) pisała niedawno na ten sam temat (Ofensywa "złotej międzynarodówki") Małgorzata Rutkowska. Obydwie publikacje przynoszą cenne wiadomości - cytuję za M. Rutkowską: "Oficjalne cele masonerii ujmowane są (...) jako szukanie prawdy, praktykowanie cnót moralnych i solidarności. W rzeczywistości kierunek masonerii wyznacza walka z Kościołem i religią katolicką. Masoneria działa zgodnie z zasadą, że o ile masoneria nie powinna być nigdzie widoczna, to masoni powinni być wszędzie (...) uwypukla humanitarne i etyczne tendencje, bez motywacji religijnej (...) przyjmuje możliwość wyznawania każdej religii i stawia je wszystkie na tym samym poziomie (...). Masoneria Wielkiego Wschodu Francji (obecnie dominująca w Polsce) od dawna walczy o skrajnie rozumianą laickość państwa (...)".
Czołowi znawcy i badacze masonerii w skali światowej, A. de Lassus i o. H. Gruber, twierdzą, że naczelnym celem masonerii jest odkatolicyzowanie świata; walka z rodziną jako "instytucją w zaniku"; zniszczenie wpływu Kościoła i religii na życie społeczne przez tzw. rozdział Kościoła od państwa; sekularyzacja całego życia prywatnego i publicznego, a przede wszystkim nauczania; "ochrona" dzieci przed "zgubnym wpływem Kościoła, a nawet własnych rodziców".
Strona 111 z 318
RadioMaryja.pl
26 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- W Korei Północnej wciąż są chrześcijanie. Ks. Philippe Blot: Mocno trzymają się swej wiary, bo wiedzą, że tylko w ten sposób mogą przetrwać piekło komunistycznego reżimu
- Minister obrony Izraela ogłosił budowę ogrodzenia wzdłuż całej granicy z Jordanią
- Przedstawiono projekt raportu końcowego komisji do spraw tzw. afery wizowej
- Prokuratura zaskarżyła uniewinnienie W. Cimoszewicza ws. wypadku na przejściu w Hajnówce
- Turcja: ofiary śmiertelne, nieprzejezdne drogi i zamknięte szkoły po przejściu śnieżyc
- Prezydent RP z wizytą w Armenii
- Serwis informacyjny, godz. 14.00
- Wraca ustawa o mowie nienawiści
- Wzrasta liczba Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie
- D. Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UE-Mercosur w obecnym kształcie
- „Optymistyczne” dane opublikowane przez GUS
- Gruzja: W grudniu kolegium wybierze nowego prezydenta kraju
Historia
Myśl Narodowa
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller