Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Józef Szaniawski

,,Nie ma Europy sprawiedliwej, bez Polski niepodległej na jej mapie (...). Polska jest stale oskarżana w innych państwach. Jest w tym wyraźna i niedwuznaczna chęć posiadania w środku Europy państwa, którego kosztem można byłoby załatwić wszystkie porachunki europejskie". To tylko niektóre spośród licznych myśli Józefa Piłsudskiego na temat polskiej niepodległości, a które zawsze warto przypominać przy okazji święta 11 Listopada. Niepodległość, suwerenność i wolność w przypadku wielu państw i narodów to były na ogół różne pojęcia, chociaż bardzo do siebie zbliżone. W historii Polski ostatnich trzystu lat (!) to synonimy. Bowiem właśnie tyle lat Polska była "podległa", nie mieliśmy niepodległości przez dużo większy okres, niż się powszechnie wie.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Szłam w Marszu Niepodległości

 "Odpowiedzialność za zaistniałe szkody powinni ponieść ci co od wielu tygodni ściągali posiłki nawet z zagranicy, by stanąć na drodze patriotom. Jak można Polakom bronić przejścia ulicami miasta i prosić o pomoc Niemców i Rosjan???? Niestety Pan Blumsztajn i jego otoczenie przesadziło. Powinni moim zdaniem, stanąć przed sądem za sianie nienawiści."

Właśnie wróciłam z Marszu Niepodległości. Ok godziny 14.30 wyruszyłam z kolegami spod "Rotundy". Szliśmy do Placu Konstytucji pieszo ul Marszałkowską.
Niestety zagrodziła nam drogę Policja. Poinformowano nas, iż nie mogą nas przepuścić, gdyż ochraniają właśnie manifestację "anty-manifestantów". Skierowaliśmy się bocznymi ulicami i tak do Placu Konstytucji dotarliśmy od strony ul. Pięknej.
Widziałam ciekawą scenkę - grupa podobnie ubranych młodych ludzi, ok. 15 osób , w kapturach i zasłoniętych twarzach w pewnym momencie wszczęła bojkę między sobą. Była to prowokacja. Nikt jednak nie zwracał uwagi, milicja szybko nadbiegła i wtedy oni zgodnie uciekli.
Weszliśmy na skraj Placu Konstytucji parę minut przed 15. Na środku Placu, od strony ronda z Rotundą, stały samochody i armatki wodne. Czekaliśmy na ruszenie pochodu.
Niestety zaczęła się raptownie zadyma od strony, gdzie była ochraniana kontrmanifestacja. Puszczono gaz łzawiący i uruchomiono armatki wodne. Wokół nas były osoby na wózkach inwalidzkich. Pomogliśmy im wycofać się za słupy podcieni. Baliśmy się, że zostaną stratowani przez cofający się tłum. Staliśmy na rogu Pięknej i Placu Konstytucji. Myśleliśmy, że uda się nam jednak dołączyć do pochodu. Niestety po wycofaniu się ludzi plac wyglądał na pobojowisko a gaz łzawiący szczypał w oczy. Kilka kostek granitowych leżało luzem.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu zaprasza Mieszkańców Wrocławia i Dolnego Śląska, o postawach obywatelskich, na spotkanie patriotyczne Przed Pomnikiem Ofiar Stalinizmu w dniu 11 Listopada o godz. 17,00 we Wrocławiu przy ul. Świdnickiej , między Operą i Fosą) dla uczczenia 93 Rocznicy Narodowej. Istnieją próby organizowania w tym dniu awantur politycznych pod pretekstem pochodów pseudo patriotycznych i zachęcanie do udziału w nich nawet różnych mętów i neonazistów z Niemiec.Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu prosi by Dzień ten obchodzić z godnością, uroczyście, z szacunkiem, z powagą, w zadumie i z refleksją nad czynami i losami pokoleń, które przyczyniły się do odzyskania jej , choć na krótko, bo na 19 lat, i utraciły ją po 17 września 1939 roku, a następnie po Układach w Magdalence i przy tzw. „okrągłym stole” i ustaloną tam „grubą kreską.”

Zamanifestujmy więc w tym Dniu swoją postawą obywatelską przed symbolami narodowymi, pomnikami, dziękczynnymi tablicami i w miejscach patriotycznych, martyrologicznych, składając wiązanki kwiatów , zapalając znicze i wywieszając flagi Narodowe, także w oknach i domach prywatnych. DO SPOPTKANIA 11 LISTOPDA O GODZ> 17-tej PRZED POMNIKIEM OFIAR STALINIZMU we Wrocławiu, (między Operą i Fosą)Dr Leszek Skonka – Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce Droga do odzyskania niepodległości Polski była długa. (Leszek Skonka) Na przestrzeni 123 lat walki z obcymi ciemiężycielami pochłonęła setki tysięcy ofiar, morze krwi, miliony Polaków doznały prześladowań, cierpień w więzieniach, w łagrach, na zesłankach w głąb Rosji, upokorzeń i krzywd.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Warszawa, 12 listopada 2011 r.
Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia Unum Principium
Wiele faktów wskazuje na to, że patriotyczne przedsięwzięcie o nazwie „Marsz
Niepodległości” zostało cynicznie wykorzystane przez układ rządzący Polską do rozpoczęcia walki
z rosnącą falą społecznego niezadowolenia. To, co wydarzyło się wczoraj na ulicach Warszawy,
nosi cechy starannie przygotowanej prowokacji i tworzy logiczny ciąg wydarzeń o charakterze
przyczynowo-skutkowym:
1. Na długo przed 11 listopada rozpoczęła się uporczywa kampania medialna nakierowana na
utrwalenie w świadomości Polaków nieprawdziwego stereotypu uczestników Marszu
Niepodległości jako elementu chuligańskiego o zapędach faszystowskich. Wybór tego stereotypu z
jednej strony miał na celu moralne wyalienowanie uczestników marszu i zmniejszenie jego
frekwencji, z drugiej zaś mentalnie przygotowywał Polaków do nieuchronnych aktów przemocy.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Triumfalnie zaprezentowano koszulki w jakich zawodnicy reprezentacji Polski wystąpią podczas Mistrzostw Europy. I tutaj wszyscy: kibice, dziennikarze i komentatorzy przeżyli szok. Na trykotach w których zagrają nasi piłkarze nie ma polskiego godła, ale nowe, PR – owo zliftingowane logo Polskiego Związku Piłki Nożnej. W Internecie zahuczało od oburzenia kibiców. Co teraz będą całować nasi zawodnicy po zdobyciu gola? – pytają zdegustowani kibice. 

Ano wygląda na to, że będą teraz całować logo PZPN, bo przecież towarzystwo z piłkarskiej centrali z Grzegorzem Lato na czele traktuje nasz rodzimy futbol jak swój prywatny folwark. Polski futbol to my! Chyba to nam chcą powiedzieć panowie z PZPN tym niezrozumiałym dla kibiców posunięciem o usunięciu godła państwowego z koszulek reprezentacji narodowej.

Dla dużej części polskich kibiców to, co zrobił PZPN to szok. Osobiście nie jestem wstrząśnięty. Co więcej, uważam, że działacze z piłkarskiej centrali są konsekwentni w swym działaniu, bo już podczas meczu z Niemcami w Gdańsku pokazali, że polskie barwy narodowe niewiele dla nich znaczą.