Pamięć Walka i Męczeństwo
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 12440
CZAS APOKALIPSY KTO ZABIŁ PROFESORÓW LWOWSKICH ?
W poniedziałek 4 lipca 2014 roku będziemy obchodzić 73 rocznicę kaźni profesorów lwowskich wyższych uczelni na zboczu Kadeckiej Góry, obok ul. Wuleckiej, t. zw. Wzgórz Wuleckich we Lwowie. W miejscu zbrodni gdzie istniał krzyż brzozowy postawiono skromny krzyż metalowy na niewielkim betonowym cokole. Obok tablice z wyrytymi nazwiskami zamordowanych uczonych w językach ukraińskim i polskim. Każdego roku odbywa się w tym miejscu krótkie nabożeństwo, po którym jako część oficjalną stanowią przemówienia. Nie ma wspomnień rodzin pomordowanych, nie istnieją groby straconych profesorów, jako, że nastąpiło w październiku 1943 roku całospalenie zwłok.
W roku 1943 na rozkaz Himmlera utworzono specjalne brygady, których zadaniem było niszczenie śladów morderstw masowych, oraz ostateczne likwidowanie obozów żydowskich. W dniu 8 października 1943 roku jedna z takich grup / t. zw. Sonderkommando 1005, które tworzyli Żydzi z obozu Janowskiego / odkopała grób rozstrzelanych w roku 1941 lwowskich profesorów. 9 października w święto Jom Kipur / Sądnego Dnia / w obozie znajdującym się w lesie Krzywczyńskim podpalono kolejny stos ponad dwóch tysięcy zamordowanych, potem popiół rozsiano po lesie i okolicznych polach. Więźniowie „Brygady Śmierci” chcąc rozpoznać zwłoki, szukali dokumentów. Odnaleźli m. in. przedmioty należące do profesorów Włodzimierza Stożka i Tadeusza Ostrowskiego. Dane te podał Leon Weliczker w spisywanym przez siebie pamiętniku, jedyny, któremu udało się zbiec z „Brygady Śmierci”. Relacjonował on dalej: ziemia była sucha, więc trupy nie były rozłożone, ubrania mało zbutwiałe. Z ubrań było widać, że to ludzie z lepszej sfery. U jednego wystawał złoty kieszonkowy zegarek z ładnym łańcuszkiem, u innych wypadły złote pióra.
Zwłoki wywieziono do lasu Krzywczyńskiego, dorzucając je do ogromnego stosu z innych masowych grobów. Istnieje domniemanie, że w lesie Krzywczyńskim, znalazły się zwłoki mojego ojca doc. med. Maurycego Mariana Szumańskiego asystenta prof. Adama Sołowija na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, najstarszego profesora (83 lata) zamordowanego na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie.
Ojciec mój został aresztowany przez Gestapo po 4 lipca 1941 roku w swoim / naszym / mieszkaniu przy ul. Jagiellońskiej 4 we Lwowie i osadzony w więzieniu przy ul. Łąckiego we Lwowie wraz z innymi lwowskimi intelektualistami. Być może został rozstrzelany w drugiej egzekucji przez batalion ukraińsko – hitlerowski „Nachtigall” ( „Słowiki” ) na dziedzińcu Zakładu Abrahamowiczów, a zwłoki z tej egzekucji wywieziono ciężarówką za miasto, gdzie spalono je w pobliskim lesie, jak setki ofiar.
Czytaj więcej: CZAS APOKALIPSY KTO ZABIŁ PROFESORÓW LWOWSKICH ?
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 16245

Niekoniecznie. Pod Kutyszczami dysproporcja sił mogła być jeszcze większa i sięgać 25 do 1. Mimo to szarża husarzy okazała się skuteczna. Rozbito nią rosyjskich kirasjerów i piechotę Kozaków.
Szczęśliwy rok
Rok 1660 w polskiej historiografii uzyskał miano roku szczęśliwego. W tymże bowiem roku zakończono wojnę ze Szwedami a seria bitew stoczonych z Rosjanami uwolniła znaczną część Litwy i południowo – wschodniej Korony od moskiewskiej okupacji. Gdy na północy wojska Wielkiego Księstwa wraz z dywizją Czarnieckiego wypierały Rosjan z Litwy, na południu wojska koronne (około 15 000 żołnierzy i 20 dział), wspierane przez Tatarów, usiłowały zniszczyć armię rosyjską dowodzoną przez Wasyla Szeremietiewa. Żołnierzom rosyjskim (około 16 000 żołnierzy i ponad 40 dział) pomagali złączeni z nimi Kozacy pod dowództwem Tymofieja Cieciury (około 15 000 żołnierzy i 6 dział), a operujący oddzielnie Kozacy Jerzego Chmielnickiego (około 20 000 żołnierzy i 20 – 30 dział) stanowili dla Polaków dodatkowe zagrożenie. Muszę tu jednak zwrócić uwagę na fakt, że dane te odnoszą się tylko do liczby żołnierzy. Nie obejmują one tak zwanej luźnej czeladzi, która znacznie podnosiła liczebność uczestniczących w walkach armii.
Przed szarżą
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 15276
Naród polski nie wyklął „Żołnierzy Wyklętych”. Nie wyklęło ich niepodległe państwo polskie. Wojnę z nimi, a potem z pamięcią o nich, prowadziły władze ZSRS i PRL.
Przypisywanie komunistycznym reżimom mocy wyklinania to wyrafinowana czarna ironia. Trudno zrozumiała i prowokująca nieporozumienia. Dlaczego nie „Żołnierze Niezłomni”? Ta nazwa piękna, jasna i jednoznaczna – na szczęście też używana – dociera do wszystkich, zaczynając od dzieci w szkole.
Jeżeli chcemy prowadzić skuteczny dialog ze światem – informować i przekonywać, osiągać zrozumienie i porozumienie – jasność jest absolutnie konieczna. Zwłaszcza jasność w dzisiejszym globalnym języku angielskim. „Żołnierze Niezłomni” to „Enduring Soldiers” – słowa rozbrzmiewające mocą i godnością. Tymczasem „Żołnierzy Wyklętych” nie sposób przełożyć bez utraty sensu.
Jedna ze spotykanych prób – „Cursed Soldiers” – w rzeczywistości oznacza „przeklęci” (znaczenie klasyczne) lub „zwymyślani” (nowoczesne i dominujące). Gubią sens inne próby: „Doomed Soldiers” czyli „Skazani przez Los” – co w dzisiejszej angielszczyźnie niebezpiecznie sąsiaduje z „nieudani” – oraz „Condemned” czyli „Potępieni” – słusznie potępieni, jak na przykład zbrodniarze wojenni. Ironia wymagająca zaawansowanej wiedzy o zawiłościach polskiej i europejskiej historii przebija się tylko do garści zagranicznych ekspertów i miłośników. W szerokim dialogu międzynarodowym jest samobójcza.
Czytaj więcej: „Żołnierze Niezłomni”, nie „Wyklęci”. Dialog ze światem wymaga jasności
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 15300
WYMODLONY,WYMARZONY I KOCHANY MÓJ SYNKU.PISZĘ DO CIEBIE PO RAZ PIERWSZY I OSTATNI...
Na przełomie listopada i grudnia 1947 r. UB aresztowało prawie wszystkich członków kierownictwa WiN, w tym Łukasza Cieplińskiego. W niektórych okresach śledztwa Ciepliński był torturowany tak okrutnie, że na przesłuchanie wnoszono go na kocu. W następstwie bicia ogłuchł na jedno ucho.14 X 1950 r. sąd skazał Cieplińskiego „na pięciokrotną karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia”.
Sąd wyższej instancji 16 XII 1950 r. utrzymał wyrok w mocy, zaś prezydent Bierut decyzją z 20 II 1951 r. nie skorzystał z prawa łaski. Wyrok na Cieplińskim i jego towarzyszach z IV ZG WiN wykonano 1 III 1951 r. strzałem w tył głowy (katyńskim). Miejsce jego pochówku do dziś pozostaje nieznane.
Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie ppłk. Łukasza Cieplińskiego najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego. Wisiu, siedzę w celi śmierci. Śmierci nie boję się zupełnie. Żal mi tylko Was, sieroty moje najdroższe (…). Wiem, że myślą, sercem i modlitwą jesteś stale przy mnie. ODCZUWAM TO. Widzę wówczas Twoją zbolałą buzię na procesie. Ty znasz mnie najlepiej, dlatego musiałaś boleć słysząc te kłamliwe, prowokacyjne i krzywdzące mnie zarzuty. Bądź Wisiu dzielna. Przejdź nad cierpieniem z godnością i spokojem i wiarą w sprawiedliwość Bożą. Tylko nam ona została. Cel Twój i zadanie to Andrzejek i wierzę, że go wychowasz na człowieka, na Polaka i na katolika, że przekażesz mu swoje wartości duchowe i silnie zwiążesz ze mną i ideą, dla której żyłem. Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku.
Czytaj więcej: .. PISZĘ DO CIEBIE PO RAZ PIERWSZY I OSTATNI...
- Szczegóły
- Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
- Odsłony: 17664
W małej wsi w województwie lubelskim zginął jesienią 1963 roku podczas obławy 45-letni Józef Franczak, poszukiwany listem gończym były AK-owiec. Był ostatnim żołnierzem antykomunistycznego podziemia. Z bronią w ręku ukrywał się dokładnie 24 lata.

Sierż. Józef Franczak ps. "Lalek" (zdjęcie przedwojenne).
To był niesamowity rok - 1963. W Dallas ginie John F. Kennedy. Walentina Tiereszkowa macha ludzkości z orbity okołoziemskiej. Na osłodę imperialistom - The Beatles nagrywają singiel "She Loves You". A w Polsce? Na całego trwa nasza mała stabilizacja. Rewelacyjny Zbigniew Pietrzykowski po raz czwarty zostaje mistrzem Europy w boksie, a Roman Zambrowski wylatuje z KC, co jest wyraźnym sygnałem, że okres błędów i wypaczeń jest już za nami. Prawdziwe rewelacje jednak czekają rodaków na odcinku kultury. W Warszawie odbywa się premiera "Jak być kochaną" Wojciecha Hasa, Bohdan Łazuka bierze udział w zdjęciach do filmu "Beata", zaś rewelacyjny Zbigniew Maklakiewicz występuje w aż czterech filmach.
No i jeszcze jedno. W małej wsi koło Piask w województwie lubelskim ginie podczas obławy 45-letni Józef Franczak, poszukiwany listem gończym były AK-owiec. Dopiero niedawno, po ujawnieniu dokumentów operacyjnych SB sprzed czterdziestu lat okazało się, że był ostatnim polskim partyzantem. Z bronią w ręku ukrywał się dokładnie 24 lata.
Grupa z pepeszą
80-letnia dziś siostra Franczaka Czesława Kasprzak w pustym domu w Kolonii Kębłów koło Lublina nie ma specjalnie dużo do roboty. Dziarska staruszka opowiada dzieje swojej batalii z mszycami. Próbowały zeżreć paprotki, ale im się nie udało. Nagle w jej błękitnych oczach pojawiają się żywsze ogniki. - Nie, że mój brat, ale on od Boga miał - wzdycha. - Był taki przystojny, jelegancki, cały Józwa...
Elegancki? W dokumentach lubelskiego IPN-u przetrwało kilka zdjęć Józefa Franczaka. Na jednym z nich żołnierz jest ledwo widoczny. Zza pogięć i przetarć pożółkłego papieru dostrzec można tylko wyraźne oczy. Nad nimi łamie się fala modnego zaczesu. To przez tę fryzurę i maniery eleganta dostał podczas okupacji mało dziarską ksywę - "Laluś". Przezwisko przylgnęło do niego na lata. Ale były i inne. Zygmunt Libera "Babinicz", partyzant z Lubelszczyzny, nazywał go "Laleczką". W jakichś meldunkach figuruje także jako "Guściowa". A gdy po wojnie wyjechał do Sopotu, by rozpocząć nowe życie, zmienił papiery na Józefa Bagińskiego.
Czytaj więcej: Ostatni niezłomny - Józef Franczak ps. "Lalek"
Strona 29 z 90
RadioMaryja.pl
21 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Kościół we Francji się odradza? Kolejna Wielkanoc z rekordową liczbą chrztów dorosłych
- „Musica Sacra” – II warszawsko-praski festiwal muzyki sakralnej
- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Informacje Dnia 20.04.2025 [21.20]
- Myśląc Ojczyzna – prof. Arkadiusz Jabłoński
- Polacy zaczęli zaciskać pasa. Podwyżki cen sprawiają, że rośnie liczba osób zadłużonych w naszym kraju
- Pytania o przyszłość polskiego rolnictwa. Bruksela dąży do zawarcia umowy z Mercosurem
- Podlaskie: strażacy gaszą pożar na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego
- Rekord liczby chrztów we Francji. Zdecydowana większość to młodzi, którzy świadomie wybrali drogę pójścia za Jezusem
- Informacje Dnia 20.04.2025 [20.00]
- Kanada: rekordowa liczba wyborców w pierwszym dniu wcześniejszego głosowania w wyborach federalnych
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller