Wiara
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 2430
CZĘŚĆ TRZECIA.
Nieomylność Papieża.
- Rzeczywistość nieomylności papieskiej.
- Nieomylność papieska w świetle Pisma św.
Czytamy w ewangelii według św. Mateusza, jak Chrystus w sposób uroczysty odzywa się do apostoła Piotra św.: „Ja tobie powiadani, iżeś ty jest opoka, a na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie zwyciężą go” (Mat. 16, 18). Piotr zatem przyrównany jest do opoki, do skały twardej i mocnej; ma on być silną podwaliną czyli fundamentem, na którym spoczywać ma wspaniała budowa Kościoła Chrystusowego. Cały Kościół Chrystusowy i boskie jego prawdy opierać się mają na Piotrze, który ma być fundamentem jak skała twardym i tak trwałym, iż piekło całe niezdoła go wzruszyć, a tem mniej obalić. Prawda objawioną spoczywa na Piotrze! Ale cóż się stanie, gdy ten Piotr sam chwiać się pocznie? Czy może prawda napewno i niechybnie opierać się na człowieku, który sam się myli i błądzi? Skoro więc Piotr ma być fundamentem prawdy objawionej i Kościoła, musi w sprawach wiary zachowany być od błędu. Zapadłby kościół Chrystusowy, zniszczałaby prawda objawiona i zostałaby ofiarą mocy piekielnych, jeśliby możliwem było, iżby podstawa Kościoła i wiary chwiać się poczęła. Skoro Kościół Chrystusowy trwać ma po wszystkie czasy, muszą słowa wystosowane do Piotra św. odnosić się także do jego prawowitych następców. Następcą prawdziwym Piotra ś w. jest Papież czyli Ojciec św. A zatem i do Papieża każdego stosuje się obietnica dana Piotrowi św. Papież jest tak samo silną opoką, na której pewno i bezpiecznie spoczywa prawda objawiona. Wedle wyraźnej obietnicy Chrystusa musi Papież podobnie jak ongi Piotr św. w rzeczach wiary zachowany być od błędu czyli musi być nieomylnym. W przeciwnym razie słowa Chrystusa byłyby czczą obietnicą, a nie poważnem, uroczystem oświadczeniem, jakiem były w rzeczywistości.
Czytaj więcej: Ks. B. Chełmiński - NIEOMYLNOŚĆ Kościoła Katolickiego
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 2456
Jezus ogłosił nierozerwalność małżeństwa, opierając je na przywróceniu prawa naturalnego, od którego odeszli Żydzi. Faryzeusze i saduceusze odrzucając Jego nauczanie, zaprzeczyli boskim słowom Jezusa – zastąpili je własnymi opiniami. Fałszywie odwoływali się do Mojżesza, tak, jak innowatorzy naszych czasów sięgają do domniemywanej tradycji pierwszych wieków, fałszując w ten sposób historię i doktrynę Kościoła – pisze włoski historyk Kościoła prof. Roberto de Mattei.
Krytyka faryzeuszy jest motywem powracającym w słowach papieża Franciszka. W wielu wystąpieniach wygłoszonych pomiędzy 2013 i 2015 r. mówił o „chorobie faryzeuszy” (7 listopada 2013 r.), o „tych, którzy ganią Chrystusa za nieprzestrzeganie szabatu” (1 kwietnia 2014 r.), o „pokusie samowystarczalności i klerykalizmu, ograniczenia wiary do reguł i instrukcji, tak jak to czynili uczeni w Piśmie i faryzeusze w czasach Jezusa” (19 września 2014). 30 sierpnia 2015 r. w trakcie modlitwy Anioł Pański papież powiedział, że tak, jak to było w przypadku faryzeuszy, „także i dla nas czymś niebezpiecznym jest uważanie samych siebie za akceptowalnych, lub jeszcze gorzej, za lepszych od innych tylko ze względu na przestrzeganie zasad, zwyczajów, nawet jeśli nie kochamy naszych bliźnich, mamy twarde serca, jesteśmy aroganccy i dumni”. 8 listopada 2015 roku papież odróżniał zachowanie uczonych w Piśmie i faryzeuszy, oparte na wykluczaniu, od zachowania Jezusa opierającego się na „inkluzji”.
Czytaj więcej: Roberto de Mattei - Faryzeusze i saduceusze naszych czasów
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 2303
Aula synodalna była dziś świadkiem ostrej debaty. Mówi o tym w wywiadzie dla Radia Watykańskiego francuski biskup misyjny Henri Coudray SJ. Przyznaje on, że tekst dokumentu końcowego jest bardzo wygładzony. W tym sensie nosi on na sobie piętno konfrontacji, która miała miejsce w czasie procesu synodalnego, oraz zabiegów o pacyfikację nastrojów. Bp Coudray przypuszcza, że tekst ten może budzić rozczarowanie rozwodników żyjących w nowym związku. Nie wspomina się bowiem o nich we wprowadzeniu. W końcowej jednak części otwiera się przed nimi drzwi, co daje uzasadnione nadzieje na zmiany.
„Drzwi zostały otwarte, co spotkało się z resztą ze sprzeciwem – powiedział bp Coudray. – Osoby w sytuacji nieregularnej mogą być zawiedzione, ale muszą pamiętać, że drzwi zostały otwarte. Czytając paragrafy 83 i kolejne, widzimy to wyraźnie. Jeśli punkty te nie zostaną zmienione, to Papież Franciszek na pewno tych drzwi nie zamknie.
Czytaj więcej: Bp Coudray: W sprawie rozwodników drzwi zostały otwarte, będą kolejne decyzje
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 2810
„Rozeznanie” i "zamknięte serca" - Krystian Kratiuk
Czy synod zatwierdził Komunię Świętą dla rozwodników? Czy też przeciwnie – potwierdził świętość i nierozerwalności małżeństwa? Odpowiedź jest zatrważająca – nie wiemy! Wszystko wskazuje na to, że triumfuje wizja „Kościoła zdecentralizowanego” – biskupów podejmujących decyzje w swych diecezjach, bez jasnej doktryny. Jedna sprawa pozostaje jednak jasna – synod biskupów nie ma żadnej władzy prawodawczej. Aby jego ustalenia weszły w życie, musi je swym nauczaniem potwierdzić papież.
Wielu ojców synodalnych po opublikowaniu końcowego dokumentu ma „wątpliwości interpretacyjne”, co potwierdził arcybiskup Henryk Hoser. Sam metropolita warszawsko-praski potwierdził jednak pośrednio, że podczas obrad toczyła się swoista wojna między purpuratami – użył bowiem słów: „wracamy z tarczą”. Wyraził jednak również nadzieję, że papież wyjaśni niektóre nieścisłości dokumentu.
Jakie to niejasności? Autorzy dokumentu piszą o konieczności „rozeznawania” przez Kościół konkretnych sytuacji rodzinnych jego członków – to żadna nowość, ale słowa Jana Pawła II z „Familiaris consortio”. W dokumencie przygotowanym po tegorocznym synodzie czytamy także, że „osoby ochrzczone, które się rozwiodły i ponowie zawarły związek cywilny powinny być bardziej włączane we wspólnoty chrześcijańskie na różne możliwe sposoby, unikając wszelkich okazji do zgorszenia” – doprawdy trudno wyrokować, czym mogą być owe okazje do zgorszenia. Czy na przykład kardynał Schoenborn, popierający zasiadanie w radach parafialnych osób żyjących w homo-związkach, nie uzna, że udzielenie Komunii Świętej rozwodnikom nikogo nie zgorszy? Co w sytuacji, gdy w innych krajach – chociażby w Polsce – biskupi uznają, że to jednak sytuacja gorsząca, łamiąca wszak Boże przykazanie? Czyż nie staniemy się świadkami powstania swoistych Kościołów lokalnych, z własną interpretacją doktryny?
Czytaj więcej: „Rozeznanie” i "zamknięte serca" - Krystian Kratiuk
- Szczegóły
- Kategoria: Wiara
- Odsłony: 3532
Dopiero co się zaczął, a już jest po synodzie (zakneblowanym i "zdalnie sterowanym"). W rzeczywistości dokument końcowy jest już napisany. Argentyński sędzia antycypował przy stoliku zwycięstwo. Przy stoliku frakcji "lewaków", którą kieruje.
Nikt nie wie, co się potem wydarzy między „ortodoksami” (wiernymi Ewangelii i Kościołowi wszechczasów) i „heterodoksami”, którzy chcą przystosować Kościół do aktualnych mód ideologicznych (św. Pius X nazwał modernizm "kloaką wszystkich herezji")
(...)
Moje przewidywania (chyba, że wydarzy się cud) są takie, że motu proprio "o rozwodach" nie zostanie wycofane i wejdzie w życie w dniu 8 grudnia, powodując trzęsienie ziemi, jakiego świat nie widział. Bergoglio, poprzez Synod, którym steruje, powtarzając słowa, że małżeństwo jest nierozerwalne, otworzy drzwi dla komunii dla rozwiedzionych w nowych związkach, oczywiście tylko w "szczególnych przypadkach". ale to będzie podręcznikowa "dziura w tamie".
Wreszcie przewiduję, że możemy się spodziewać "legalizacji" [Socci używa słowa "sdoganino" - oclenie, dopuszczenie do legalnego obrotu] innych rodzajów związków (w tym związków homo), oczywiście nadal mówiąc, że nie mogą się one równać z małżeństwem.
Czytaj więcej: Synod zakneblowany i "zdalnie sterowany" - Antonio Socci
Strona 25 z 104
RadioMaryja.pl
22 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Norwegia: samoloty wielozadaniowe F-35 przechwyciły rosyjski Ił-20
- Myśląc Ojczyzna
- Rolnicy poszkodowani w powodzi mogą od dziś składać wnioski o pomoc
- Informacje Dnia 22.11.2024 [12.00]
- Serwis informacyjny, godz. 12.00
- W weekend marznące opady i oblodzenie
- Europejski Dzień Czujki Dymu
- Sejm: wysłuchanie sprawozdania komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych
- Serwis informacyjny, godz. 11.00
- Plan na sądy Adama Bodnara
- Pam Bondi nominowana na stanowisko prokuratora generalnego USA
- Polscy biskupi: Przedmiot edukacja zdrowotna jest sprzeczny z konstytucją
Rozmyślania na dziś
"Z Bogiem" - rozmyślania na każdy dzień
22 listopad 2024
Rozmyślania dla katolików na podstawie książki o. Atanazego Bierbauma OFM z 1934 r.-
Matko nienaruszona, módl się za nami!
Matko nienaruszona, módl się za nami!
Ten sławiący Bogarodzicielkę zaszczytny tytuł wyróżnia Maryję jako Błogosławioną, która także w porodzeniu Zbawiciela jaśniała szczególną czystością. Najświętsza Maryja Panna nie podpadała w swoim macierzyństwie pod smutne następstwa winy pierworodnej.
Pierwsza niewiasta, Ewa, zgrzeszyła i ściągnęła na siebie następujący wyrok: "Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła...
Historia
Myśl Narodowa
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller