Państwo
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 9572
No i mamy kolejny, tym razem ogólnopolski festyn na cześć cudu gospodarczego i drugiej Irlandii. 12 związkowców z Sierpnia’80 okupuje w Szczecinie biuro posła PO Sławomira Nitrasa, a według centrali związku taka akcja rozpoczęła się także w 13 innych miastach Polski. Związkowcy twierdzą, że nie opuszczą biura aż ich postulaty nie zostaną spełnione. Chcą m.in. przywrócenia prawa do wcześniejszych emerytur, zakazu eksmisji na bruk, ratowania polskiego przemysłu stoczniowego, zbrojeniowego, energetycznego i kolei. Domagają się rządowego programu wsparcia polskiego rolnictwa, rybołówstwa i przetwórstwa.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 3211
Dzień 3 Maja to nie tylko rocznica Konstytucji z 1791 r., ale i 88 rocznica wybuchu III Powstania Śląskiego, jednego z trzech powstań polskich - obok Powstania Wielkopolskiego i Powstania Orląt Lwowskich z 1918 r. - które zakończyły się zwycięstwem. Wszystkie inne powstania w naszej historii były niestety przegrane
Dzień dzisiejszy zawsze także kojarzyć się mi będzie ze strajkiem w Kombinacie im. Lenina, który trwał na przełomie kwietnia i maja 1988 r., a którego byłem kapelanem, sprawując uroczyste msze św. za Ojczyznę, tak w święto Konstytucji, jak i 4 maja, w święto św. Floriana, patrona hutników. Poniżej pamiątkowe zdjęcia.
Strajk w Nowej Hucie w 1988 r.
Ostatnio dostałem wiele listów na temat pamięci historycznej. Co cieszy, piszą na ogół mlodzi ludzie. Jeden z nich napisał na temat ulicy w Legnicy, której potomkowie Kresowian chcą nadać imię Ofiar UPA. Gdzie jak gdzie, ale własnie w tym mieście, zamieszkałym w dużym stopniu przez wygnańców z Kresów Wschodnich, taka nazwa aż sie prosi. Niestety spotkało się to z ostrą kontrakcja prezydenta miasta Tadeusza Krzakowskiego. I dzieje się to w 20 lat po nownym odzyskaniu niepodległości.
Najnowszym felietonie w GP piszę także o ulicach, które nadal noszą imię np. Karola Świerczewskiego i Edwarda Gierka, a nawet i -uwaga! - Władysława Gomułki. Ta ostatnia jest w Ostrzeszowie, w centrum Polski. Dobre sobie, co? Aż dziw bierze, że nie protestuja przeciwko temu organizacje żydowskie, które chyba nie zapomniały, kto organizował czystki antysemickie po Marcu 1968.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2358
W przeddzień triduum majowego, kiedy to cała Polską będzie najpierw obchodziła święto naszych okupantów – bo dzień 1 maja został na ziemiach polskich ustanowiony świętem państwowym przez dwóch naszych okupantów: Rzeszą Niemiecką i Związek Radziecki – a potem rocznicę konstytucji 3 maja, do Warszawy zjechali dygnitarze europejscy z naszą Katarzyną Wielką, czyli panią Kanclerz Anielą Merkel na czele. Tym razem wystąpili w rolach członków Europejskiej Partii Ludowej, która wyznaczyła sobie rendez-vous akurat w Warszawie. Wiąże się to formalnie z inauguracją kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, ale tak naprawdę chodziło o dodanie prestiżu rządowi premiera Donalda Tuska, którego Platforma też zapisała się do Europejskiej Partii Ludowej, podobnie jak koalicyjne PSL. Europejska Partia Ludowa jest formacją o charakterze chrześcijańsko-demokratycznym, co oczywiście nic nie znaczy, bo dzisiaj w Europie chadecja właściwie niczym nie różni się od socjaldemokratów, jako że i jedni i drudzy nieugięcie stoją na nieubłaganym gruncie politycznej poprawności, której standardy wyznaczają anonimowi dobroczyńcy ludzkości z Wielkiego Wschodu, zjednoczonych razwiedek oraz starszych i mądrzejszych.
Nie przeszkadzało to, ma się rozumieć, w wygłaszaniu patetycznych przemówień i proklamowaniu manifestów, nie tyle może przeciwko trzęsieniom ziemi, co przeciwko rajom podatkowym, no i oczywiście – globalnemu ociepleniu. Wprawdzie globalne ocieplenie zostało najpierw przez amerykańskich, a dzień później – również przez PAN odwołane, ale nikt już o tym nie pamięta zwłaszcza w obliczu epidemii świńskiej grypy. Nawiasem mówiąc, ta nazwa wywołała ogromne wzburzenie i zaniepokojenie w Izraelu, co wynika z faktu, iż złowieszczy wirus może przeskakiwać na człowieka ze świni, co czyni go nie tylko niebezpiecznym, ale i nieczystym rytualnie. Wytworzyła się tedy szalenie kłopotliwa sytuacja, którą próbuje się rozładować poprzez zmianę nazwy grypy, że „świńskiej” na „meksykańską”. Więc o ile walka z globalnym ociepleniem sprowadzi się zapewne do zwiększenia w Eurokołchozie kosztów produkcji materialnej i usług w związku z handlem emisjami dwutlenku węgla, o tyle walka z rajami podatkowymi może doprowadzić w Europie do podatkowego inferna, które przynajmniej w Polsce zwolna zaczyna się już wyłaniać z chaosu. Na razie w postaci niewielkich podatków „ekologicznych” nakładanych na kierowców, ale jak pamiętamy – omnia principia parva sunt, co się wykłada, że wszelkie początki są skromne – oczywiście z wyjątkiem miłych złego początków.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2317
Gdy w sierpniu 1980 roku wybuchł strajk w Stoczni Gdańsk, I Sekretarz PZPR Edward Gierek powiedział: „Klasa robotnicza drogo zapłaci za to, że uwierzyła politycznym hochsztaplerom”. Dzisiaj większości zakładów pracy i dużych ośrodków przemysłowych, które były ogniskami robotniczych protestów w latach 1980- 1989 i które spędzały sen z powiek przywódcom PRL już nie ma. Po 1989 r. zostały zlikwidowane w ramach prywatyzacji przez likwidację.
Ten proces był prosty: zakład, który stanowił konkurencję dla zagranicznego (zachodniego) koncernu był przejmowany w sposób najczęściej niezgodny z prawem, z licznymi przykładami korupcji i doprowadzany przez zachodnich inwestorów do upadłości. W ten sposób zachodnie firmy czyściły sobie rynek z konkurencji i przejmowały część rynku, która do tej pory była polem polskiej firmy. Dużą „zasługę” w tym mają kolejne partie wywodzące się z „Solidarności”, uczestniczące w rządach od 1989 r.: Obywatelski Klub Parlamentarny, Unia Demokratyczna (Unia Wolności), partia- matka dzisiejszej Platformy Obywatelskiej Kongres Liberalno- Demokratyczny, nazywany partią aferałów, Porozumienie Centrum- poprzednik PiSu. Dzisiaj Platforma Obywatelska wespół z PiS (prezydent Kaczyński podpisał stoczniową specustawę spłodzoną przez kolesiów od senatora Misiaka) dobija ostatni duży ośrodek robotniczy- kolebkę „Solidarności”- stocznie.
Czytaj więcej: Gierek rację miał, czyli trzeciomajowe refleksje
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2193
12 lutego 2004 roku Senat RP podjął Uchwałę o ustanowieniu 2 maja Święta Orła Białego. Niedługo potem Sejm, zmienił intencję Senatu i ówcześni posłowie ustanowili w tym dniu Święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Bo podobne święto mieli już Amerykanie, Litwini i Estończycy, a chyba nawet też Rosjanie.
Z tym nowym świętem jest tak, jak z polską konstytucją, w której mowa jest o orle białym, jako godle Rzeczypospolitej, zamiast o herbie Orła Białego. To smutne, że błędy heraldyczne i historyczne ustanawiane były w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej mocą parlamentu polskiego.
W tę konwencję wpisuje się dzisiaj prezydent Lech Kaczyński, posyłając do kilkunastu milionów Polaków sms-y o treści: „2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej – pamiętaj o biało-czerwonej!”; listy o porównywalnej głębi co wspomniane sms-y mają też zostać dzisiaj wysłane na adresy naszych skrzynek poczty elektronicznej. Wszystko po łebku i byle jak, w myśl zasady: jaka władza takie święto, jakie święto – takie obchody.
Strona 303 z 317
RadioMaryja.pl
28 kwiecień 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Ewangelia na niedzielę: dlaczego krzew winny jest symbolem miłości Jezusa?
- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Toruń: W AKSiM trwa XXVI Forum Polonijne
- Polski punkt widzenia: Bartłomiej Wróblewski (27.04.2024)
- Obawy o przyszłość rolnictwa
- 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II
- Kampania przed wyborami do Europarlamentu nabiera tempa. Partie przedstawiły „jedynki” na listach
- Myśląc Ojczyzna – prof. Mieczysław Ryba
- J. Krupska: Apelujemy do polityków i prawników o to, żeby w Polsce regulacje sądowe związane z rozwodem były bardziej korzystne dla dzieci
- Informacje Dnia 27.04.2024 [20.00]
- Rzeszów: min. Cz. Siekierski rozmawiał z rolnikami m.in. o uszczelnieniu polsko-ukraińskiej granicy
- Ks. kard. A. Comastri w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła II: Za co kochamy Papieża Polaka?