Państwo Izraelskie w Europie
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 7972
W czasie II wojny światowej Niemcy miały plan, uzgodniony z Żydami, utworzenia państwa żydowskiego na terenie Polski. Plan polegał na "oczyszczaniu" Europy z Żydów poprzez zwożenie ich do Polski. Czasowo przebywali w coraz bardziej zagęszczonych gettach, a owo państwo miało powstać na terenie Lubelszczyzny, z której wysiedlano Polaków. Stolica miała być w Nisku. W literaturze żydowskiej sprawa znana jest jako "plan Nisko" (patrz The Jewish Encyclopedia). Planu zaniechano pod koniec 1941 roku, kiedy Niemcy podjęły decyzję o fizycznej likwidacji Żydów (holokauście). Żydowska kolaboracja z Niemcami (Judenraty) polegała na szykowaniu kadry dla tego planowanego państewka. Gdy się Żydzi zorientowali, że plan jest nie aktualny i że czeka ich zagłada, w Judenratach masowo występowały samobójstwa.
Temat tego planu dla Lubelszczyzny szeroko opisał mój ojciec w 1979 r. w artykule: "Niedoszłe państwo żydowskie w Lubelszczyżnie" (Komunikaty Tow. im. Romana Dmowskiego, t. II, str. 25-99). Również pisał o tym po angielsku w książce "In Defence of My Country" (1981, str. 287-296). W obu publikacjach podane są różne mapy projektu Nisko pobrane z czterech różnych anglojęzycznych książek. Szeroko omówiona jest tam książka Włodzimierza Żabotyńskiego (V. Jabotinsky, "The Jewish War Front", 1940, Londyn) proponująca, by celem wojny było powołanie kilku państw izraelskich - nie precyzuje miejsca, ale plan Nisko na pewno w tym się mieścił - choć nie tylko.
Jak podaje John Rupert Colville, sekretarz premiera Wielkiej Brytanii, 22.X.1939 r. lord Lionel de Rothschild zaproponował premierowi, by "głównym celem wojny było zostawienie Niemiec syjonistom do podziału dla różnych nacji świata" (John Colville, "Downing Street Tagebücheer 1939-1945" Siedler, Berlin, 1988, str. 31).
Ukraina
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 12032
Przypomina się rok 1938, kiedy to Hitler dokonał rozbioru Czechosłowacji i myśmy w tym uczestniczyli zabierając Zaolzie. Warto pamiętać, że właśnie z tej okazji niezależnie od praw etnicznych i historycznych straciliśmy prawo moralne do Zaolzia. Rozbiór w towarzystwie Hitlera napawa nas wstydem i nie śmiemy już się o Zaolzie upominać. Podobnie byłoby z Lwowem, gdybyśmy dokonali rozbioru Ukrainy razem z Putinem.
Przy okazji warto zaznaczyć, że po II wojnie światowej światowa opinia publiczna nie akceptuje aneksji. Jest powszechna zgoda na rozpad państw (ZSRR, Jugosławia, Czechosłowacja, Sudan). Może dojść do wydzielenia się Szkocji, Katalonii, kraju Basków, Lombardii itd. i świat to zaakceptuje, ale zgody na jakiekolwiek aneksje nie będzie. Wynika to z planów możnych tego świata (zakulisowego rządu światowego), by kraje były jak najmniejsze i by żaden kraj nie rósł w siłę. Wyjątkiem było zjednoczenie Niemiec, co jakoś nie przeszkadzało siłom zakulisowym. Nam na pewno aneksji Kresów by nie darowano! Zaraz zostałyby zakwestionowane nasze prawa do Ziem Odzyskanych.
Tak więc opinii światowej nie przeszkadzałby niepodległy Krym, ale Krym jako część Federacji Rosyjskiej budzi oburzenie, bo to wzmacnia Rosję.
Nie dziwmy się Rosji, że ma swoje narodowe cele i swoje całkiem mocne argumenty. Porównajmy je z argumentami Zachodu.
Zwycięstwo Orbana. Przeciwnicy daleko w tyle
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 8555
To zwycięstwo najprawdopodobniej wystarczy do uzyskania większości 2/3 głosów w parlamencie, w którym liczba posłów została zmniejszona - zgodnie z ostatnimi zmianami w konstytucji
- To nie było po prostu jakieś zwycięstwo. Odnieśliśmy wszechstronne zwycięstwo, którego znaczenia nie jesteśmy jeszcze w pełni docenić - powiedział Orban w siedzibie Fideszu do tłumu zwolenników.
- Wyborcy potwierdzili, że miejsce Węgier jest w UE, ale tylko wtedy gdy mają one silny rząd narodowy. Węgry znów są miejscem, w którym warto żyć, pracować i zakładać rodzinę. Zadeklarowaliśmy, że nie zawracamy z obranej drogi - oświadczył Orban.
Co ukrywają: Inscenizacja na Siewiernym, trumny Ofiar, oraz Zespół Parlamentarny
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 6174
O inscenizacji i o Zespole A. Macierewicza
...Bo o Raportach MAK i Millera nie warto nawet pisać...
"Katastrofa", której nikt nie widział, nikt nie słyszał, i nie zachowały się żadne dowody.
MAREK TOMASZ
Pierwsza część wywiadu z prof. Mirosławem Dakowskim
Prof. Mirosław Dakowski:
Laudetur Iesus Christus!
Poruszyło mnie, gdy przeczytałem to katolickie rozpoczęcie tekstu inż. Krzysztofa Cierpisza: Zawiadomienie do Prokuratury Generalnej o porwaniu Delegacji do Katynia cz.I wysłanego do Prokuratur, Generalnej i Wojskowej.
Odczytałem to tak:
W sensie ludzkim, proporcji sił, wobec Planistów i sprawców tej Zbrodni stoimy na pozycji oczywiście przegranej. ONI mają struktury tajne, rządy, media, pieniądze.
Jednak Chrystus jest PRAWDĄ, ON zwycięży. Dlatego można i należy śmiało prawdy szukać. Za wszelką cenę.
Zygmunt Białas: Już prawie trzy lata minęły od dnia, w którym nastąpiły wydarzenia wykraczające poza nasze wyobrażenie o tym, co (jeszcze) może się stać. Co Pan, Panie Profesorze, myślał w pierwszych chwilach i potem w następnych dniach po tej niebywałej tragedii?
MD: W sobotę, 10 kwietnia 2010 r. w czasie mego wykładu na uczelni w dalekim mieście dostałem sms-a o treści: Donek i Putin zabili nam Prezydenta. Sądzę, że te parę słów oddaje pierwsze wrażenie większości uczciwych Polaków. Mało kto poszedł wtedy za dyrektywą ministra R. Sikorskiego ujawnioną przez gen. Sł. Petelickiego: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił”. Ten kierunek „badań” nachalnie podchwyciły służalcze w stosunku do władz media.
Wielu badaczy usiłowało przez te trzy lata wykryć, co naprawdę się stało. Mimo, iż starano się zniszczyć wszelkie dowody, tak w Polsce, jak w Rosji, a wrak jednego z samolotów zrabowano, inne zaś (Jak-i URVIS, URYNA [sic!] i ew. Tu-102) gdzieś pochowano.
Możemy się pochwalić jedynie osiągnięciem cząstkowym: Z okruchów informacji i dezinformacji ustaliliśmy ze 100 % pewnością, co się nie stało. Oraz – kto i w
Czytaj więcej: Co ukrywają: Inscenizacja na Siewiernym, trumny Ofiar, oraz Zespół Parlamentarny
PiS udaje, że reprezentuje elektorat katolicki
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 7106
NCZAS: Prawo i Sprawiedliwość jest partią reprezentującą elektorat katolicki, czy partią cynicznie pasożytującą na elektoracie katolickim? Jak bardzo różnią się realne działania od deklaracji partii Jarosława Kaczyńskiego?
RAŹNY: PiS udaje, że reprezentuje elektorat katolicki, manifestując swoją obecność na uroczystościach kościelnych, odwołując się do religijnych symboli czy wreszcie występując w katolickich mediach. Jego przedstawiciele wypowiadają się często jako jedyni politycy w katolickich dziennikach i tygodnikach, co sprawia, że nabierają one charakteru biuletynów tej partii. Jednakże w sprawach fundamentalnych dla katolicyzmu i jego wyznawców PiS nie uczyniło niczego, co potwierdzałoby działanie na ich rzecz. Epokowe pod tym względem znaczenie ma postawa tej partii wobec ochrony dzieci nienarodzonych na gruncie ustawodawstwa polskiego i unijnego, zgoda na ateistyczny i zarazem antychrześcijański traktat lizboński, milczenie na forum krajowym i unijnym w sprawie zagłady chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w krajach islamu, brak oficjalnego stanowiska w sprawie gender, sprzeczne z etyką chrześcijańską poparcie dla Euromajdanu, współtworzonego z nacjonalistycznym partiami – Swobodą i Prawym Sektorem – które nie odcięły się od nazizmu ukraińskiego Bandery-OUN-UPA i nie potępiły dokonanego przez te siły ludobójstwa na Polakach na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.
Na ile zaślepienie wyborców PiS jest wynikiem technik manipulacyjnych PiS, a na ile przejawem demoralizacji katolików, którzy zadowalają się tylko frazesami?
Wyborcy PiS, podobnie jak reszta Polaków, są poddawani różnym odmianom manipulacji. Tymi wyborcami manipulują jednak nade wszystko ludzie PiS – politycy i ich środowiska. Jest to przeważnie szara manipulacja, która miesza autentyczne fakty z ich jednostronną interpretacją, prawdę z mistyfikacją (smoleńską), ideały prawicy z ideałami lewicy. W szarej manipulacji PiS selekcjonuje się ważne dla Polski informacje z punktu widzenia interesów tej partii i jej protektorów.
Selekcja obejmuje nie tylko bieżącą politykę Polski, ale również politykę historyczną. Jest to przede wszystkim polityka przemilczania tego wszystkiego w przeszłości Polski XX wieku, co było i jest niezgodne z doktryną Giedroycia. W pisowskiej narracji historycznej i odpowiadającej jej polityce historycznej mamy więc jedną zbrodnię ludobójstwa, która powinna zostać osądzona – Katyń. Ludobójstwo dokonane na Polakach przez nazistów ukraińskich w czasie II wojny światowej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej nie wymaga ani potępienia, ani nawet wyjaśnienia.
Czytaj więcej: PiS udaje, że reprezentuje elektorat katolicki
Strona 462 z 1055
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
07 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Olaf Scholz nie pojedzie na szczyt klimatyczny w Baku z powodu rozpadu koalicji rządowej
- Białoruś: w obwodzie grodzieńskim zatrzymano co najmniej 50 osób
- D. Tarczyński o insynuacjach D. Tuska dot. agenturalnych powiązań D. Trumpa z Rosją: Mogę tylko potwierdzić – nie mówiłem tego nigdy publicznie – że Donald Trump otrzymał te materiały i jest świadomy tego, co mówi się o nim w Polsce
- P. Uściński: Mam nadzieję, że jeszcze nie wszyscy posłowie koalicji rządzącej podjęli decyzję, że będą głosowali za dekryminalizacją aborcji
- Niepewna przyszłość projektu Olefiny III
- Producenci nawozów domagają się interwencji rządu w związku z postępującą ekspansją rosyjskich i białoruskich nawozów na rynku unijnym – chcą wprowadzenia 30-procentowych ceł na nawozy z Rosji i Białorusi
- Donald Tusk wypiera się swoich słów o kontaktach Donalda Trumpa z rosyjską agenturą
- 7 grudnia w bazylice katedralnej pw. św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika w Warszawie odbędzie się sakra biskupia ks. Tomasza Sztajerwalda, biskupa pomocniczego nominata diecezji warszawsko-praskiej
- Łódź: sąd uchylił wyrok w sprawie śmiertelnego postrzelenia mieszkańca Konina przez policjanta
- Dar i tajemnica
- Rząd przedstawił stanowisko nt. stanu polskich finansów i gospodarki
- Informacje Dnia 07.11.2024 [16.00]