Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Skoro większość wypowiedzi duchownych, również hierarchów, nie jest odnotowywana w środkach społecznego przekazu albo przechodzi bez echa, warto i trzeba przyjrzeć się tym, które są nagłaśniane. Można je podzielić na dwie skrajnie odmienne kategorie: jedne są nagłaśniane i popierane, chociaż nie odzwierciedlają stanowiska i nauczania Kościoła ani nie zasługują, by o nich mówić, natomiast inne powiela się w atmosferze napastliwości, która z nimi nie polemizuje, lecz je zwalcza i chce całkowicie zdyskredytować. To drugie zjawisko odsłania czułe punkty zarówno otwartych, jak i zawoalowanych wrogów Kościoła. Gdy dotyka się tego, co naprawdę newralgiczne, nie potrafią maskować swojej irytacji, a wtedy lepiej widać, o co w tym wszystkim chodzi.
Z wielu wielkopostnych wypowiedzi biskupów polskich zostało szczególnie nagłośnione orędzie ks. abp. Józefa Michalika, metropolity przemyskiego i przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Jednak nie całe, a tylko fragment. Oto on: “Widzimy, jak planowo atakowany jest dziś Kościół przez różne środowiska libertyńskie, ateistyczne i masońskie. Nie oszczędzają Kościoła liberalne telewizje i takież pisma”. Uderz w stół… a piórem redaktor Katarzyny Wiśniewskiej natychmiast odezwała się “Gazeta Wyborcza”. Oceną wypowiedzi metropolity zajął się prof. Tadeusz Cegielski.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
[ Umieszczam łagodną, stonowaną wypowiedź księdza profesora. Z Katedry inaczej widocznie nie można... MD] 

Ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz, kierownik Katedry Filozofii Prawa na katolickim Uniwersytecie Lubelskim
            papieży Klemensa XII, czy Benedykta XIV, czy też Piusa VII, Leona XII, Grzegorza XVI, czy Piusa IX z jego Syllabusem, czy Leona XIII, którzy zdecydowanie i jednoznacznie odrzucili akceptację dla tego typu stowarzyszeń jak np. masoneria i im podobnych.

To z resztą było usankcjonowane i do dzisiaj tego stolica apostolska nie odwołała, żaden z papieży. Po tamtych papieżach nikt nie odwołał tej nauki Kościoła. Według niej przynależność do tego typu stowarzyszeń, które są nieprzyjacielsko ustawione w sensie ich własnych instytucji wobec Kościoła katolickiego jako Kościoła Chrystusowego, taka przynależność eo ipso (sama z siebie) ściąga na siebie ekskomunikę, czyli wyklucza ze wspólnoty Kościoła. A to z tego względu, że chociaż historia masonerii sięga XII w., już wtedy były próby organizowania się stowarzyszenia ludzi, którzy byli z różnych racji dystansowani wobec Kościoła św.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Autor: csp, wpisał dnia 09.02.2012r. Foto:net
Rosja rozpoczyna realizację planu polegającego na stworzeniu czegoś, co roboczo nazwać można Euroazją. W praktyce jest to osiągnięcie celu z 1920 roku środkami mniej militarnymi.
Najpierw rozmiękczając cywilizację zachodnią od środka i jej fundamenty chrześcijańskie, a następnie w coraz większy sposób wpływając na politykę krajów środkowej i zachodniej Europy oraz w niemałym stopniu również Stanów Zjednoczonych. Lenin z resztą bandy mieli zamiar dokonania najpierw skoku na bank o nazwie „Rosja”, a następnie, wiejąc z terenu uprzednio zamordowanej Rosji, narozrabiać z wykradzionym majątkiem, podkupując europejskie i amerykańskie giełdy, aby w ten sposób zapanować nad światem cywilizacji zachodniej. Następcy zbirów leninowskich nie mieli już (po zderzeniu się bolszewików z polską ścianą w 1920 roku) takiej fantazji i postanowili potraktować teren Rosji jako bazę przygotowań do przesuniętej w czasie powtórnej próby militarnej. Niby wyszło, bo to, co się udało zająć w zasadzie pozostało w sowieckim uścisku do dzisiaj, ale koszty drugiej próby skoku okazały się cokolwiek wysokie.

Obecnie przestawiono się na działania z wykorzystaniem tzw. broni energetycznej przy jednoczesnej „chirurgii” punktowej, czyli działaniu wypróbowanych metod z lat dawniejszych, po których pozostaje kałuża krwi, łzy i popiół. Chirurgia punktowa okazała się skuteczna w przypadku „tej cholernej” Polski, która w postaci śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i zgromadzonych wokół niego ludzi miała czelność wrzucić trochę piasku w tryby putinowskiego planu podania ręki Niemcom, z którymi władze rosyjskie postanowiły przeprowadzić odpowiednie porządki w Europie.  
Ostatnie mowy naszych geniuszy na konferencji bezpieczeństwa w Monachium pokazują, że plan Euroazji nabiera kształtów. Porządek zachodnioeuropejski ma połączyć się z bolszewickim z wyłączeniem Ameryki. Sprawa staje się pilna wobec ewentualnej perspektywy utraty przez Kreml wpływów w Afryce Północnej i już wkrótce w Syrii.
To jest dla nas spory problem.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Biskup z Hiszpanii w Obronie ks.dr hab. Piotra Natanka
 

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Mija 50. rocznica powołania do życia antykościelnej formacji, której akta mogą do dziś służyć do szantażu wielu duchownych, i to tych najważniejszych

Gdy jeszcze trwały działania wojenne na frontach II wojny światowej, władza komunistyczna, wwieziona do Polski na sowieckich czołgach, rozpoczęła walkę z Kościołem katolickim, który uważała za głównego wroga. Represje dotknęły tysiące duchownych i świeckich. W katowniach Urzędu Bezpieczeństwa lub w wyników skrytobójczych mordów zginął m.in. ks. Władysław Gurgacz, bohaterski kapelan partyzanckiego oddziału, ks. Michał Rapacz, proboszcz z Płok k. Trzebini, i ks. Franciszek Flasiński, proboszcz z Libiąża. Osobną sprawą była brutalna rozprawa z kurią krakowską i ze środowiskiem "Księcia Niezłomnego", kard. Adama Sapiehy. Warto przypomnieć, że sfingowany proces poparli w specjalnym liście tzw. intelektualiści postępowi, w tym Wisława Szymborska. Większość z nich nigdy nie przeprosiła ofiar procesu.

Po 1956 r. nastąpiła chwilowa odwilż, która trwała zaledwie dwa lata. Ekipa Władysława Gomułki, nafaszerowana antykatolicką ideologią, rozpoczęła walkę od nowa. Zmieniły się jedynie metody. Początkowo Służba Bezpieczeństwa, wierna kontynuatorka zbrodniczego Urzędu Bezpieczeństwa, prowadziła walkę z Kościołem w ramach innych działań skierowanych przeciwko środowiskom opozycyjnym. Jednak na początku 1962 r., czyli dokładnie pół wieku temu, zapadła decyzja o powołaniu odrębnego pionu. W ten sposób powstał Departament IV MSW, a przy podległych komendach wojewódzkich i powiatowych wydziały IV SB. Funkcjonowanie tych struktur regulowało zarządzenie ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Władysława Wichny z 9 czerwca 1962 r.