Państwo
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2967
Na pokład rządowego samolotu marszałek Komorowski zabiera Wojciecha Jaruzelskiego, ostatniego sowieckiego namiestnika na Polskę, oskarżonego o sprawstwo kierownicze masakry grudniowej 1970 r., jednego z dziewięciu oskarżonych przez IPN inicjatorów i wykonawców nielegalnego stanu wojennego w Polsce. Jako głowa państwa Bronisław Komorowski będzie go “autoryzował” w roli zasłużonego kombatanta II wojny światowej. Nieznane są bohaterskie czyny Jaruzelskiego na frontach II wojny światowej, znana jest natomiast jego wieloletnia służba dla imperium zła, za którą został odznaczony Orderem Lenina.
Niezrozumiałym decyzjom pana marszałka, poprzedzonym zamachem na Instytut Pamięci Narodowej jako kreatora polskiej polityki historycznej, towarzyszy w ostatnich dniach histeryczna, bezprecedensowa akcja wmawiania Polakom, że groby sowieckich żołnierzy z czasów II wojny światowej są w Polsce zaniedbane i wymagają natychmiastowego “odnowienia”. Do tej akcji wykorzystano pochopną i nieprzemyślaną wypowiedź metropolity lubelskiego ks. abp. Józefa Życińskiego, który już 19 kwietnia zaapelował za pośrednictwem “Gazety Wyborczej”, by “odwdzięczyć się Rosji i Rosjanom za postawę po katastrofie pod Smoleńskiem”. Jak? “Odnawiając groby rosyjskich żołnierzy, znajdujące się w Polsce”.
Myśleliśmy wtedy, że ten apel – tak niemądry – nie będzie wznawiany. Usprawiedliwialiśmy go emocjami, którym często ulega ksiądz arcybiskup znany w pewnych kręgach głównie jako publicysta “Gazety Wyborczej”. Apel niemądry, bo po pierwsze: za co mamy się “odwdzięczyć Rosji”? Za insynuacje – w pół godziny po upadku samolotu – że nasi piloci nie umieją latać i nie rozumieją po rosyjsku? Za sprzeczne doniesienia o przebiegu śledztwa? Za nieprzekazane do dziś czarne skrzynki samolotu? Za ukrywanie szczegółów śledztwa, które ze względu na charakter tragedii powinno się toczyć przy podniesionej kurtynie, na oczach całego świata?
Czytaj więcej: Piotr Szubarczyk - Dlaczego Komorowski nie powinien jechać do Moskwy
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2673
Szanowni Państwo!
„Chodziły tu Niemce, chodziły odmieńce: sprzedaj chłopie rolę, będziesz miał czerwieńce. Zapłacimy chatę, zapłacimy pole. Będziesz miał talarów na caluśkim stole” – pisała Maria Konopnicka, dając taki improwizowany – jak to zwykle u nas – odpór działalności Hakaty. Hakata, czyli Deutscher Ostmarkverein, powstała w Poznaniu w roku 1894, biorąc swą potoczną nazwę od trzech założycieli: Hansemanna, Kennemanna i Tiedemanna – a jej celem była między innymi zmiana stosunków własnościowych w Wielkopolsce tak, by Polacy przestali być właścicielami nieruchomości. W tym celu Hakata, korzystając z poparcia niemieckiego rządu, stworzyła specjalny fundusz na wykupywanie ziemi i domów od polskich właścicieli.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2444
Część zarzutów pod adresem telewizji publicznej jest stara jak świat: upolitycznienie. Tylko niech mi ktoś wskaże chociaż jeden dzień w historii TVP kiedy nie była ona w taki, czy inny sposób upolityczniona. Najbardziej kompromitują się ci lewicowcy, którzy zarzucają TV publicznej agitację na rzecz PiS. I w zasadzie byłbym skłonny przyznać im rację, wierząc w ich szczere i dobre intencje gdyby nie jedno „ale”.
Otóż akurat ci, którzy krytykują TVP, że jest tubą propagandową PiS nigdy nie krytykowali np. rządów SLD, że oni upolityczniali TV publiczną. Nigdy im to przez gardło nie przeszło. To, że politycy SLD używali TVP i innych mediów do swoich partykularnych, partyjnych celów przyznają sami ludzie lewicy. Janusz Rolicki twierdzi, że w 1998 r. jako naczelny nieboszczki „Trybuny” brał udział w organizowanych, co tydzień w Sejmie spotkaniach liderów SLD z przedstawicielami mediów publicznych i lewicowej prasy, na których „Leszek Miller mówił, co ważnego zdarzy się w nadchodzącym tygodniu, a reszta to notowała. Przewodniczący wskazywał na co zwrócić uwagę, co jest ważne, jakie będzie stanowisko SLD, jakie konferencje zamierza zwołać i kiedy”- wspomina Rolicki (L. Zalewska- „Propaganda SLD w publicznej telewizji”, Rzeczpospolita 29.03.2000).
Na spotkania według słów Rolickiego, przychodzili m.in.: partyjny kolega Millera- Krzysztof Janik, członek zarządu TVP Jarosław Pachowski, dyrektor programowy TVP Andrzej Kwiatkowski, szef telewizyjnej „Jedynki” Sławomir Zieliński, członek zarządu Polskiego Radia Andrzej Siezieniewski oraz prezes Rady Nadzorczej Polskiego Radia Włodzimierz Czarzasty.
Firma „Expert Monitor” zajmująca się monitorowaniem mass mediów, podała pod koniec 2000 roku, że w sierpniu i wrześniu tegoż roku- a więc wówczas, gdy trwała kampania do wyborów prezydenckich- w programach informacyjnych TVP Aleksander Kwaśniewski był pokazywany najdłużej ze wszystkich kandydatów, bo przez 1 godzinę 46 minut (6373 s.), a kolejny kandydat pod względem długości czasu antenowego, Marian Krzaklewski był obecny na wizji w czasie prawie o połowę krótszym, bo przez 58 minut (3473 s.).
Dlatego tych krytyków obecnej TVP uważam za hipokrytów i zwykłych propagandzistów partyjnych, bo tego, co się działo za poprzednich ekip i skrajnego upolityczniania TV publicznej, szczególnie za czasów SLD jakoś „nie pamiętają”. Gdyby napisali, że upolitycznienie TV publicznej miało miejsce już dużo wcześniej, to wziąłbym tę krytykę za szczerą, ale w momencie gdy zarzuty idą tylko w stronę PiS, to jest to nie dość, że manipulacja, to na dodatek hipokryzja.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2339
Jeśli pieniądze z elastycznej linii kredytowej rząd chce wykorzystać na sfinansowanie dziury budżetowej, to musi sam wystąpić z wnioskiem do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Bank centralny nie widzi w tym roku potrzeby ubiegania się o środki z MFW
Narodowy Bank Polski nie wystąpi o elastyczną linię kredytową do MFW, ponieważ z punktu widzenia bilansu płatniczego kraju i stabilności naszej waluty jest ona całkowicie zbędna. Jeśli rząd potrzebuje tych pieniędzy przed wyborami na łatanie dziury budżetowej - niech sam o nie wystąpi i sam za ten kredyt płaci - wynika z ostatniego komunikatu zarządu NBP.
Zarząd Narodowego Banku Polskiego pod kierownictwem Piotra Wiesiołka podtrzymał stanowisko sformułowane jeszcze za życia prezesa Sławomira Skrzypka, że ponowne ubieganie się o udostępnienie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy elastycznej linii kredytowej jest niezasadne. Udostępniona Polsce w ubiegłym roku linia kredytowa z MFW na 20,5 mld USD dzisiaj wygasa. Nie wykorzystaliśmy tych środków; były one natomiast formą zabezpieczenia stabilności złotego w okresie turbulencji na rynkach finansowych. O przyznanie linii zabiegał rząd, ale z formalnym wnioskiem do MFW musiał wystąpić NBP. W tym roku rząd ponownie zwrócił się do banku centralnego, aby wystąpił o zabezpieczenie także na bieżący rok. Za samo pozostawienie pieniędzy do naszej dyspozycji zapłaciliśmy w ubiegłym roku 188 mln USD prowizji. Kolejne koszty - spłaty kredytu wraz z oprocentowaniem - ponosilibyśmy, gdyby doszło do wykorzystania pieniędzy. "Aktualny stan rezerw dewizowych upoważnia do stwierdzenia, że stanowią one wystarczający bufor bezpieczeństwa dla systemu bankowego w Polsce.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2392
Wyniki sondaży podawane w mediach są gigantycznym oszustwem – twierdzi prof. Rafał Broda, który koordynował badania opinii społecznej przeprowadzone przez niezależny Komitet. Sondaż przeprowadzono jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku na reprezentatywnej próbie 1152 Polaków.
- Okazało się, że wyniki sondaży podawane w mediach są gigantycznym oszustwem, przez to są narzędziem manipulacji – zakomunikował na antenie Radia Maryja [RM, czwartek 28.04.10 godz. 11.14] prof. Rafał Broda, który jako fizyk z wykształcenia, zajmuje się na co dzień badaniami statystycznymi.
Sondaż przeprowadzony pod kierunkiem profesora wykazał zupełnie odwrotne proporcje od tych podawanych w dominująych mediach: PiS – 50 %, Platforma 31 %
Czytaj więcej: Wyniki sondaży podawane w mediach są gigantycznym oszustwem
Strona 199 z 318
RadioMaryja.pl
13 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- BBN: w czwartek prezydent Karol Nawrocki wręczy nominacje generalskie
- Polski Punkt Widzenia: Waldemar Buda (12.08.2025)
- Tzw. ustawa wiatrakowa – pułapka na nowego prezydenta
- Pielgrzymi z Torunia dotarli na Jasną Górę
- Wypłaty z KPO wstrzymane w związku z aferą
- PKP Cargo rozpoczyna masowe zwolnienia – niemal 800 osób straci pracę tylko do końca września
- Zbliża się koniec wojny na Ukrainie? Już w najbliższy piątek Donald Trump spotka się z Władimirem Putinem
- Prezydent K. Nawrocki: Symbole banderowskie w Polsce są nie do zaakceptowania. To byli mordercy, zwyrodnialcy, którzy odpowiadają za śmierć około 120 tysięcy naszych współobywateli, naszych przodków
- Prezydent Karol Nawrocki zdecyduje się na odtajnienie aneksu do raportu o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych?
- Informacje Dnia 12.08.2025 [20.00]