Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 13446
![](http://www.ospn.opole.pl/files/images/cenc/DariuszRatajczak.jpg)
Może na początek kilka oczywistości, bo może nie wszyscy wiedzą na czym polega zawód historyka i na czym polega zawód naukowca, oraz nauczyciela. To będzie “łopatologia”, ale szczególny sposób w jaki potraktowano doktora domaga się przypomnienia rzeczy oczywistych i podstawowych. Chcę pokazać jasno, kto zachował się niegodnie, kto nie był wierny swemu zawodowi, swemu powołaniu i wynikającym z niego podstawowym obowiązkom.
Po pierwsze historyk poszukując prawdy o minionych wydarzeniach powinien poznawać opinie innych historyków, fachowców z dziedzin mających związek z tymi wydarzeniami, no a przede wszystkim badać źródła, czyli dokumenty i przedmioty pozostałe po tych interesujących go zdarzeniach. Swoje działania i wnioski z nich wynikające prezentuje on w specjalistycznych naukowych publikacjach, by poddać je pod ocenę innych osób zainteresowanych badaniami danej tematyki. W toczącej się tym sposobem dyskusji powstaje coś, co nazywamy wiedzą. Bez sporów pomiędzy naukowcami toczących się na papierze i w bezpośrednich kontaktach mielibyśmy tylko zbiór rozmaitych hipotez i sądów, a nie wiedzę o tym co jest prawdą, a co fałszem. Ba, bez publikacji i sporów nie mielibyśmy nawet podstaw do przypuszczeń o prawdopodobieństwie takiej prawdziwości w odniesieniu do poszczególnych twierdzeń.
Czytaj więcej: Jacek Bezeg - Sprawa doktora Dariusza Ratajczaka – Fakty, daty
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 8338
Z tym większym zaciekawieniem sięgnąłem po lekturę skromnej objętościowo książeczki zatytułowanej „Czym jest europeizm?” autorstwa Klausa. W tej krótkiej rozprawce prezydent Vaclav Klaus dokonuje krótkiej charakterystyki najistotniejszych elementów tworzących korpus doktryny politycznej nazwanej przez niego europeizmem. Klaus już w pierwszym rozdziale dokonuje rozprawy z modelem funkcjonowania Unii Europejskiej, w którym aparat państwowy jest bronią w rękach dobrze zorganizowanych grup interesów, a nie obrońcą anonimowych, niezrzeszonych, a co za tym idzie bezbronnych obywateli.
W swojej książeczce autor cofa się troszkę do historii i naświetla czytelnikowi proces rozwoju doktryny europeizmu do obecnego kształtu, ciągłej walki politycznej pomiędzy europeistami- zwolennikami federacyjnego modelu, a spadkobiercami myśli generała Charlesa de Gaulle’a Europy Ojczyzn. Przy tej okazji Klaus zwraca uwagę czytelnikowi na zagrożenie ze strony forsowanej przez federastów idei regionalizacji, która w ich rękach jest niczym innym tylko narzędziem do dezintegracji państw narodowych.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 13825
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 15216
Jeśli ktoś nie słyszał jeszcze o czymś, co nosi nazwę Nowy Porządek Świata, z pewnością niedługo będzie cieszył się z przebywania w takim stanie. O tym już teraz mówi prawie kazdy w USA, i Wielkiej Brytanii, a w Europie stan totalnego błogostanu i lenistwa poznawczego wkrótce się skończy. Jeśli sądzicie, że prezydent U.E wziął się znikąd i to jest powazny problem, to znaczy, że powinniście przeczytać moją pracę magisterską, która obroniona została w tym roku na Uniwersytecie Śląskim. Wtedy jasne będzie, iż to jest tylko początek.
Problem z NWO w Polsce polega na tym, że mówią o nim w zasadzie tylko przedstawiciele środowisk rzymsko - katolickich. Kiedy mówią o globalnym rządzie i odgórnym sterowaniu, wszyscy biorą ich za oszołomów. Niesłusznie, bo mają rację. Problem polega na tym, że rozwiązania, które proponują, a które są remedium na problemy przedstawione w pracy, są w zasadzie tak samo złe jak one same. Religia nie jest w stanie rozwiązać żadnego problemu ludzkości, jest jedynie pocieszycielem dla osób nie mających nadziei oraz poszukujących zyciowego celu. Obraz sytuacji w Polsce jest tym gorszy, że ilekroć pada zbitek trzech liter łączących się w skrót NWO, ktoś koniecznie musi dopisać, iż jest to spisek światowej społeczności wywodzącej się z Izraela. Nie powinienem w zasadzie tego komentować, ponieważ mamy XXI wiek, a tym samym wszelkie karkołomne "dowody" usprawiedliwiające ataki na jakikolwiek naród są skazane wśród rozsądnych ludzi na taktowne milczenie. Przynajmniej powinny. Tym samym nie biorę odpowiedzialności za komentarze jakie pojawią się pod tą notką, a które od czasu do czasu będą zapewne nawiązywały do w/w problemu. Nie utożsamiam się z nimi.
Czytaj więcej: Pierwsza na świecie praca uniwersytecka o NWO
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6106
Komuniści mieli swoje słowa – klucze, pozwalające na zafałszowanie rzeczywistości i narzucenie Polakom semantycznego kłamstwa. „Działalność antysocjalistyczna”, „ekstremizm”, „wrogowie ludu”, „podważanie zasad ustrojowych”, „seanse nienawiści”, „trwałość sojuszy” – należały do określeń, za pomocą których zwalczano każdy objaw nieposłuszeństwa i przejawy wolnej myśli. Używano ich nie tylko w oficjalnej propagandzie, ale również jako norm prawa, definiując przy pomocy wielu tego typu określeń zagrożenia dla partyjnego monopolu. W komunistycznej strategii fałszowania rzeczywistości stosowane były powszechnie, jako kwantyfikatory postaw niewygodnych dla reżimu i etykiety definiujące „wrogów”.
Z tych samych metod korzystał przez lata układ III RP, oparty przecież na ciągłości personalnej i „ideowej” z okresem komunizmu. Miano prekursora przysługuje Adamowi Michnikowi, którego określenia: „polski szowinizm”, „tępy, zoologiczny antykomunizm” „wrodzony antysemityzm”, „rusofobia” i wiele innych, na trwałe zdominowały myślenie tzw. elit, mocno podzieliły polskie społeczeństwo i posłużyły jako wyznacznik wykluczenia lub przynależności do establishmentu III RP. Prowadziły do trwałego naznaczenia przeciwników „historycznego kompromisu”, służąc również jako podstawowe argumenty w dyskusji publicznej.
Strona 245 z 437
RadioMaryja.pl
13 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Rolnicy nie dostają pomocy na odbudowę gospodarstw po powodzi ani od rządu, ani od Unii Europejskiej; umowa UE-Mercosur
- UE chce wprowadzić jeszcze bardziej restrykcyjny cel klimatyczny
- Dar i tajemnica
- Małopolskie: zarzut usiłowania zgwałcenia 13-latki w Rabce dla mężczyzny, który ją zaatakował
- Dziennikarska antynagroda przyznawana przez SDP powraca – HIENA ROKU 2024
- 14 lutego będziemy obchodzić pierwszy w historii Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej
- Pijana 34-letnia Ukrainka wyszła w nocy z domu, pozostawiając piątkę małych dzieci bez opieki. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności
- Przemówienia z okazji przyznania Hieny Roku 2024 Dorocie Wysockiej- Schnepf i Grzegorzowi Nawrockiemu
- Nie milkną echa po rozmowie Trumpa z Putinem
- „Solidarność” poparła Karola Nawrockiego. P. Duda: To wyróżnienie, ale i zobowiązanie
- IPN sprzeciwia się rozpowszechnianiu przez niektórych dziennikarzy i polityków nieprawdziwych lub zmanipulowanych informacji o swojej działalności
- Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało tytuł Hieny Roku 2024 Dorocie Wysockiej-Schnepf i Grzegorzowi Nawrockiemu