Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6569
Z homilii paschalnej Melitona z Sardes:
"...Prawo nie odgrywa już żadnej roli, odkąd zaświtała Ewangelia, lud wybrany zeszedł już z widowni, odkąd zjawił się na niej Kościół. Rzeczy niegdyś czcigodne dziś już na cześć nie zasługują, jako że ich miejsce zajęła rzeczywistość naprawdę godna szacunku. Czcigodna była niegdyś ofiara z baranka, ale teraz, wobec żywego Pana, nie jest już taka; czcigodna była niegdyś śmierć baranka, ale teraz, wobec dzieła odkupienia Pańskiego, nie ma już wartości; czcigodny był niegdyś baranek bez zmazy, ale teraz, wobec niepokalanego Syna Bożego, nie jest już taki; czcigodna była niegdyś ziemska świątynia, ale teraz, wobec królującego w niebie Chrystusa, nie jest już czcigodna; czcigodne było niegdyś ziemskie Jeruzalem, ale teraz, wobec Jeruzalem niebiańskiego nie ma już znaczenia; czcigodna była niegdyś przynależność do ludu posiadającego obietnice Boże, ale teraz, wobec rozległości łaski, nie jest już czcigodna. Teraz już bowiem nie w jednym tylko miejscu, ani w jednej tylko określonej formie, wznosi się chwała Boża, ale łaska Boża rozlewa się aż po krańce ziemi i wszędzie tam, gdzie jest Jezus Chrystus, mieszka Bóg wszechmogący, któremu chwała na wieki. Amen".
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 9449
Oremus et pro perfidis Judaeis: ut Deus et Dóminus noster auferat velamen de córdibus eórum; ut et ipsi agnóscant Jesum Christum, Dóminum nostrum. Oremus. Flectamus genua. R. Levate.
Omnipotens sempiterne Deus, qui etiam judaicam perfidiam a tua misericórdia non repellis : exaudi preces nostras, quas pro illius pópuli obcaecatióne dcferimus; ut, agnita veritatis tuae luce, quae Christus est, a suis tenebris eruantur. Per eumdem Dóminum. R: Amen.
Modlitwa wielkopiątkowa z Mszału Rzymskiego sprzed 1959 r.
Módlmy się także za żydów wiarołomnych, aby Bóg i Pan nasz zdarł zasłonę z ich serc, iżby i oni poznali Jezusa Chrystusa Pana naszego. Módlmy się. Nie ma przyklęknięcia
Wszechmocny wiekuisty Boże, który od miłosierdzia Twego nawet żydów wiarołomnych nie odrzucisz: wysłuchaj modły nasze za ten lud zaślepiony, aby wreszcie, poznawszy światło prawdy, którym jest Chrystus, z ciemności swoich został wybawiony. Przez tegoż Chrystusa Pana naszego. Amen.
Za: http://www.dakowski.pl/
Polecamy:
Opis sądowej paranoi.
Jak Państwo wiecie, znany działacz narodowy Arkadiusz Łygas ma nieprzyjemności w sądzie w związku z opublikowaniem modlitwy ułożonej przez papieża Piusa V. Wyrok na niego jest w gruncie rzeczy uznaniem przez polski sąd uznaniem Kościoła Rzymsko - Katolickiego za organizację przestępczą. Takich paranoi doczekaliśmy w Polsce, w której większość obywateli jest wyznania katolickiego. Lecz talibowie tolerancji walki z antysemityzmem (nawet tam gdzie go nie ma) nie zrażają się takimi szczegółami jak absurdalność swoich decyzji i poczynań.
Czytaj więcej: Modlitwa wielkopiątkowa z Mszału Rzymskiego sprzed 1959 r.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5775
Gdy na kijowskim Majdanie odbywała się tzw. „pomarańczowa rewolucja”, która była obszernie relacjonowana w środkach masowego przekazu w naszym kraju, część społeczeństwa była święcie przekonana, że to spontaniczny protest narodu ukraińskiego. Nic bardziej mylnego. Kulisy „pomarańczowej rewolucji” oraz innych przewrotów politycznych w takich krajach, jak Serbia, czy Gruzja odsłania nam Viatcheslav Avioutskii w opracowaniu „Aksamitne rewolucje”. Autor książki jest doktorem stosunków międzynarodowych, w 2005 r. wydał „Geopolitique du Caucase”.
Jest profesorem w szkole przedsiębiorczości EDC- Ecole des dirigeants et createurs d’enterprise. Avioutskii nie ukrywa swoich sympatii z demokratyczną międzynarodówką rewolucyjną organizującą aksamitne rewolucje w krajach będących dotychczas w orbicie wpływów Federacji Rosyjskiej. W tej książce poznajemy kulisy powstania serbskiego „Otporu”- awangardy ruchu przeciwników Slobodana Milosevicia, narodziny gruzińskiego odpowiednika „Otporu”- „Khmary”, czy bliźniaczej ukraińskiej organizacji „Pora”. Autor wyraźnie jest zafascynowany doktryną rewolucji bez przemocy wypracowanej przez amerykańskiego specjalistę od socjotechniki propagandy i walki informacyjnej Gene’a Sharpa „Polityka działania bez przemocy”.
Opisane są szkolenia, jakie przechodzili członkowie młodzieżowych organizacji rewolucyjnych, które prowadzili ludzie z amerykańskich fundacji promujących demokrację, czy tzw. prawa człowieka. Wymieniane są: International Republican Institute, National Democratic Institute, niemiecka Fundacja Friedricha Eberta (ta sama, która jest sponsorem Instytutu Studiów Strategicznych, którego szefem jest żona ministra Obrony Narodowej Bogdana Klicha), czy instytucje bezpośrednio związane ze znanym spekulantem George’m Sorosem. Autor przedstawia niektóre sztuczki z arsenału socjotechniki propagandy, jakie wykorzystywali rewolucjoniści w obalaniu swoich przeciwników politycznych. Jedna rzecz jest charakterystyczna: a mianowicie fakt, że Avioutskii podkreśla, iż cała siła tych ruchów polegała na zasadzie braku przywództwa- kierownictwa, dlatego służby specjalne miały problem z namierzaniem faktycznych inicjatorów. Albowiem, gdy władze zatrzymały jakiegoś lokalnego działacza takiej organizacji, to nie dość, że pod aresztem pojawiali się demonstranci, to na dodatek lawinowo uruchamiały się kolejne struktury w skali kraju, a przecież aresztować wszystkich po prostu nie da się.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5930
www.pogonowski.com
Międzynarodowy dzień astronomii jest obchodzony w kwietniu przez 137
państw. W USA w The Wall Street Journal z 10go kwietnia 2009, nie
wspomina Mikołaja Kopernika. Natomiast pisze głównie o Galileuszu
(1564-1642) i jego teleskopie, dzięki któremu, był on w stanie
udowodnić teorie Mikołaja Kopernika (1472-1543), jednego z przywódców
intelektualnych polskiego renesansu, uważanego powszechnie za ojca
nowoczesnej astronomii i za chlubę uniwersytetu krakowskiego.
Kopernik był pierwszym astronomem, którego teoria heliocentryzmu,
czyli "przewrót kopernikański," jest jedną z najważniejszych rewolucji
naukowych w historii ludzkości. Nazwisko Kopernika pochodzi ze
śląskiej wsi Koperniki i ojciec jego Mikołaj senior, był kupcem
miedzią, zarejestrowanym w Krakowie w 1448 roku. Pomagał on
kardynałowi Zbigniewowi Oleśnickiemu w pertraktacjach finansowych ze
stanami pruskimi w 1454 roku, a następnie przeniósł się do Torunia w
1458 roku, gdzie ożenił się w około 1464 roku z Barbarą Waltzenrode.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5553
Warto dokładniej przyjrzeć się książce Pawła Zyzaka "Lech Wałęsa. Idea i historia. Biografia polityczna legendarnego przywódcy 'Solidarności' do 1988 roku". Już dziś można bez przesady powiedzieć, że jako magisterium kwalifikuje się pod paroma względami do swoistych rekordów Guinnessa. Na pewno jest to pierwsza w świecie praca magisterska, która wywołała tak wielką burzę po wydrukowaniu. Przypuszczalnie jest największą objętościowo pracą magisterską (ponad 700 stron), a przynajmniej jedną z największych. A na dodatek, wbrew idiotycznym napaściom, książka Zyzaka jest wybitnym dziełem naukowym, świetną próbą syntetycznej biografii politycznej opartej na bardzo licznych źródłach (około 1000). Na tle przeciętnych prac magisterskich, które mają po 20-30 stron objętości, książka Zyzaka wyróżnia się wielkością bibliografii (w tym 152 książki) liczącej 16 stron druku. Faktycznie ta praca 24-letniego magistra mogłaby, po niewielkich przeróbkach, być broniona jako doktorat. Jej niebywałe walory skonstatuje każdy, kto zajrzy do niej choćby na 20 minut, zamiast wydawać bez czytania bezmyślne sądy potępieńcze, tak jak zrobiła to minister Barbara Kudrycka.
Lawina kłamstw
Na tle autentycznej wartości książki Pawła Zyzaka tym bardziej ośmieszają się jej krytycy próbujący zdyskredytować ją jako nic nie wartą, wręcz kompromitującą. Na skrajnie negatywne opinie o książce Zyzaka, pomijające jakiekolwiek jej walory, pozwoliły sobie bowiem takie "autorytety" jak premier Donald Tusk (ciekawe, jaką wartość miało jego magisterium z historii?), minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, szef Klubu Parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski etc, etc. Do ponurej groteski urastają ataki na książkę Pawła Zyzaka ze strony takich prominentów Platformy Obywatelskiej jak wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski czy jeden z najbardziej krzykliwych posłów PO Janusz Palikot. Niesiołowski nazwał książkę Zyzaka "hańbą". Co więcej, publicznie wystąpił w audycji telewizyjnej za usunięciem z pracy na Uniwersytecie Jagiellońskim promotora pracy magisterskiej Pawła Zyzaka - prof. Andrzeja Nowaka. Było to żądanie godne najgorszych czasów stalinowskich. Nie bez racji prezes IPN prof. Janusz Kurtyka nazwał żądanie Niesiołowskiego "haniebnym" (por. "Dziennik" z 6 kwietnia 2009 r.). Z kolei Palikot "popisał się" chyba najbardziej prymitywnym i obskuranckim atakiem na dzieło Zyzaka. W programie Moniki Olejnik "Kropka nad 'i'" 2 kwietnia nazwał tę książkę "kretyńską" i "diabelską".
Nie da się natomiast zaprzeczyć, że jest to książka pisana przez autora bardzo inteligentnego, zadziwiającego wprost umiejętnościami w dziedzinie biografistyki historycznej, i to w wieku zaledwie 24 lat! Książka ta ma jeszcze jeden dodatkowy walor: łączy ogromną ilość zebranych materiałów źródłowych z bardzo żywym, zajmującym stylem pisarstwa. To się naprawdę daje i chce czytać, czego na pewno nie można powiedzieć o żałosnym gniocie Janusza Palikota, nazywanym przez pomyłkę książką. Jego "przebojowa publikacja" "Płoną koty w Biłgoraju" jest tak nudna, że aż zęby bolą przy czytaniu.
Porównajmy ataki na książkę Zyzaka z niektórymi opiniami tych, którzy ją dokładnie przeczytali, w odróżnieniu od atakujących. Profesor Andrzej Nowak, przyznając, że są pewne usterki w pracy Zyzaka, stwierdził, że pomimo to jej "ocena musi być bardzo dobra ze względu na gigantyczny, niespotykany wręcz nakład pracy, także pracę interpretacyjną" ("Nasz Dziennik" z 4-5 kwietnia 2009 r.). Znany publicysta Jerzy Jachowicz pisał o "tytanicznej wprost pracy 24-letniego badacza", dodając: "Ogrom źródeł, z jakich korzystał, i własnych przedsięwzięć badawczych jest doprawdy imponujący". I rzeczywiście, należy podziwiać przede wszystkim ogromną, benedyktyńską wręcz pracowitość Zyzaka w wyszukiwaniu źródeł. Próbowano dyskredytować jego książkę, atakując ją za to, że część źródeł ustnych, które przytacza, jest anonimowa. Przypomnijmy więc, iż autor książki posiada nagrania wszystkich tych anonimowych opinii i nie podaje nazwisk ich autorów ze względu na troskę o bezpieczeństwo wypowiadających się osób. Co więcej, te anonimowe źródła występują zaledwie na kilkunastu stronach tej 624-stronicowej książki. O tej zaś proporcji milczą jak grób autorzy agresywnych napaści na pracę Zyzaka. Największe wzburzenie osób piętnujących jego książkę wywołało poinformowanie w niej - w oparciu o anonimowe źródła - o historii nieślubnego syna Wałęsy. Zajadłe ataki na Zyzaka w tej sprawie doprowadziły nagle do czegoś nieprzewidzianego - kilka osób znających dobrze historię młodzieńczego romansu Wałęsy i jego nieślubnego dziecka zdecydowało się otwarcie przemówić. Wypowiedzi ich przedstawiła "Gazeta Pomorska" z 2 kwietnia 2009 r., można je też odsłuchać w nagraniu wideo tej gazety w internecie. Nawiązywały do tej sprawy również centralne gazety, powołując się na informacje "Gazety Pomorskiej". W "Dzienniku" z 3 kwietnia pisano już w tytule "Cała wieś mówi o nieślubnym dziecku Wałęsy. Zobacz wspomnienia ludzi z okolic Łochocina". Na ten sam temat informowała "Rzeczpospolita" z 3 kwietnia w tekście pt. "Zyzak napisał prawdę?", przytaczając fragmenty z wypowiedzi krajanów Wałęsy przytoczonych w "Gazecie Pomorskiej".
Strona 421 z 437
RadioMaryja.pl
19 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia 19.04.2025 [16.00]
- D. Trump: Nikt mnie nie rozgrywa w rozmowach o końcu wojny w Ukrainie
- Tłumy w Tatrach. Zatory na drodze do Morskiego Oka
- „HOTSPOT – wiara w zasięgu” – wydarzenie dla młodzieży z okazji kanonizacji bł. Carla Acutisa
- CPK jest ograniczane, opóźniane i ma problemy z finansowaniem
- Sektor pielgrzymkowy w Ziemi Świętej mocno ucierpiał, ale są pierwsze oznaki nadziei
- Władze Strefy Gazy: w ciągu ostatnich 48 godzin w atakach Izraela zginęło ponad 90 osób
- Sopot: kilkaset osób uczestniczyło w śniadaniu wielkanocnym dla bezdomnych i potrzebujących
- Informacje Dnia, godz. 13.00
- Watykan: wiceprezydent USA J. D. Vance spotkał się z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej
- Drogie święta Wielkiej Nocy
- Arkadiusz Mularczyk pisze do szefa Rady Europejskiej