Polacy będą wolni i żyć w dobrobycie gdy przestaną się bać (część 1)
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 4479
Powszechnie my Polacy w oparciu o doświadczenia historyczne lubimy o sobie mówić, że jesteśmy odważnym narodem. Zresztą to samo o nas mówią ludzie z innych krajów. Jednakże zarówno jako naród jak i pojedyncze jednostki jesteśmy podatni na strach. Dowód? Bardzo łatwo Polakami manipulować i jeszcze łatwiej w Polakach wzbudzać uczucie strachu za pomocą socjotechniki propagandy. Przykro i wstyd to pisać, ale ostatnie dwadzieścia lat naszej polskiej rzeczywistości jest dowodem na to, że Polacy są narodem strachliwym. Jednakże zanim przejdziemy do meritum zdefiniujmy krótko pojęcie propagandy.
Propaganda jest to umotywowana politycznie, celowa i systematyczna próba kształtowania percepcji i ludzkich postaw, realizowana głównie za pomocą środków masowej komunikacji w celu zapewnienia sobie poparcia opinii publicznej dla podejmowanych działań. Propaganda jest z gruntu dziedziną interdyscyplinarną, która badana jest m.in. przez politologów, socjologów i psychologów.
Jednym z elementów socjotechniki propagandy jest narzędzie, które specjaliści z zakresu wojny informacyjnej nazywają strachem (fear). Manipulator- propagandzista nawołuje ludzi do poparcia pewnej idei, a alternatywą jest jakieś straszne wydarzenie, do którego rzekomo może dojść. Ludzie skłonni są poprzeć proponowaną przez manipulatorów- propagandzistów ideę właśnie ze względu na strach. Propagandzista kreuje sytuację tzw. oblężonej twierdzy i przekonująco odpowiada, iż zagrożenie nadejdzie z konkretnej strony, czy to kraju, nacji czy też grupy społecznej lub partii politycznej.
Czytaj więcej: Polacy będą wolni i żyć w dobrobycie gdy przestaną się bać (część 1)
MICHALKIEWICZ O LIBERAŁACH, KOMOROWSKIM I KRZYŻU
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3136
"Współcześni totalniacy mieniący się liberałami demokratycznymi forsują hasło państwa neutralnego światopoglądowo. Jest to hasło wewnętrznie sprzeczne. Państwo nie może być neutralne swiatopoglądowo". Ze Stanisławem Michalkiewiczem, publicystą i felietonistą, rozmawia Wioletta Machniewska. Jak oceni Pan zachowanie prezydenta Komorowskiego, który składając przysięgę przed objęciem urzędu Prezydenta, odwołał się do Boga, a jednocześnie swój pomysł usunięcia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego tłumaczył słowami: "Pałac Prezydencki to sanktuarium państwa"?
Zarzuciłem już prezydentowi Komorowskiemu, że dopuścił się krzywoprzysięstwa publicznie w innej części przysięgi. W dodatku wzywał jeszcze na świadka Boga, co jest już ostentacją bardzo daleko posuniętą. Prezydent Komorowski przysięgał mianowicie, że będzie bronił niepodległości. Tylko że po podpisaniu Traktatu Lizbońskiego, który Polskę niepodległości pozbawia, ten fragment roty jest już bezprzedmiotowy. Co więcej prezydent Komorowski nigdy nie ukrywał, że jest zwolennikiem Traktatu Lizbońskiego. Godzinę po przysiędze wziął udział we mszy św. w Katedrze Warszawskiej, w czasie której przystąpił do komunii św. w stanie krzywoprzysięstwa. Nie wiem, czy zdążył się wyspowiadać, ale to już sprawa rozliczenia się prezydenta Komorowskiego z Panem Bogiem. Jeśli chodzi o krzyż, nie mogę podważyć uprawnienia pana Komorowskiego do decydowania o tym, czy krzyż ma być usunięty, czy nie, gdyż postawiony on został na terenie należącym do administracji Kancelarii Prezydenta. W związku z tym to prezydent jest gospodarzem i ma prawo do decydowania, czy krzyż tam może stać.
Chciałbym jednak zwrócić uwagę na zupełnie coś innego. Otóż pan minister Jacek Michałowski na konferencji prasowej 16 września powiedział, że to on podjął decyzję o „zaaresztowaniu” krzyża. Kilka godzin póżniej prezydent Komorowski powiedział, że to on zadecydował o usunięciu symbolu tragedii. Ja w tej kwestii bardziej wierzę ministrowi Jackowi Michałowskiemu, który powiedział, że prezydent Komorowski został o usunięciu krzyża "poinformowany". A to znaczyłoby, ze decyzja podjęta została przez kogoś innego, np. przez pana Jacka Michałowskiego. Nie byłoby to dziwaczne, gdyby postanowienie to dotyczyło np. zakupu papieru do toalet pałacu prezydenta. Natomiast jeżeli decyzja dotyczy bardzo silnego konfliktu politycznego trwającego kilka miesięcy i obejmującego cały kraj, to "informowanie" pana prezydenta przez pana Michałowskiego wzmacnia podejrzenie, że prezydent Komorowski jest po prostu figurantem.
Raport, o którym bardzo cicho
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5982
Ci którzy mówią o globalnym rządzie przedstawiani są w mainstreamowych mediach, jako niepoczytalni fantaści lub wzbudzający politowanie zwolennicy “teorii spiskowych”, choć i tak temat ten porusza się rzadko, wygodniej przedstawiać zwolenników “teorii spiskowych” w połączeniu z UFO czy “mistyfikacją lądowania na Księżycu”. Te tematy gwarantują sukces tego zabiegu ośmieszania, czego nie można już powiedzieć o tematyce globalizacyjnej. Tym bardziej, że co jakiś czas pojawiają się rządowe opracowania, potwierdzające, że tropiciele spisków nie zawsze muszą się mylić.
Niemal bez echa przeszedł w polskich mediach raport przygotowany przez amerykańską Narodową Radę Wywiadu (NIC – National Intelligence Council) wespół z Europejskim Instytutem Studiów nad Bezpieczeństwem (European Union Institute for Securities Studies) a zatytułowany “Global Governance 2025: At a Critical Junctuare”, czyli “Globalne Zarządzanie 2025: W punkcie krytycznym”. Ten 69-stronicowy dokument powstał przy współpracy Rady Atlantyckiej oraz innych organizacji partnerskich w Pekinie, Tokio, Dubaju, Moskwie, Sau Paulo i New Delhi.
Dokument zakłada powstanie światowego rządu (choć tej nazwy tu nie użyto) do 2025, jako nieunikniony efekt globalizmu, który wymusza kolejne ograniczenia suwerenności i znaczenia rządów narodowych. Według autorów od przenoszenia procesów decyzyjnych na wyższe, ponadnarodowe poziomu odwrotu nie ma. Jak piszą: “Współzależność była cechą ekonomicznej globalizacji przez wiele lat, ale wobec wzrostu znaczenia Chin, Indii, Brazylii i innych szybko rosnących gospodarek wzajemne powiązania gospodarcze przenoszą się na nowy poziom. Wzajemne powiązania wokół zmian klimatu, zasobów surowców, kryzysu gospodarczego i słabości państwa ilustrują charakter połączonych wyzwań na arenie międzynarodowej dziś”.
To ostatnie zdanie aż kipi od hipokryzji i fałszu, bo co jak co, ale akurat obecny kryzys ekonomiczny jest właśnie skutkiem globalizacji a nie utrzymywania zamkniętych rynków narodowych. Gdyby nie brak granic i kontroli na rynku kapitałowym żadne nawet największe załamanie na amerykańskim rynku kredytów nie odbiłoby się tak dramatycznie na światowej gospodarce. Podobne zastrzeżenia dotyczą słabości państw narodowych, których impotencja spowodowana jest właśnie przenoszeniem ich uprawnień na ponadnarodowe poziomy (ONZ, Rada Europy, UE).
Co do zmian klimatycznych, w minionych miesiącach eksperci udowadniający ich oczywistość za pomocą oszustw i manipulacji wystarczająco mocno zostali skompromitowani, by używać tego argumentu.
Władza na Ukrainie nielegalna?
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 3588
Korespondencja z Kijowa.
Orzeczenie Sądu Konstytucyjnego Ukrainy (SKU), iż reforma polityczna z grudnia 2004 roku jest niekonstytucyjna i ma być odwołana, stawia pytanie legalności władzy – zaznaczył w wywiadzie dla ukraińskiej agencji informacyjnej UNIAN sekretarz Komisji Wenecjańskiej Thomas Markert. Myśmy jeszcze rzetelnie nie zbadali orzeczenie SKU bo nie było przetłumaczone na język angielski. Ale na podstawie logiki prawnej można zrobić wniosek, iż ostatnie lata władze na Ukrainie funkcjonowały na podstawie „niekonstytucyjnej Konstytucji”. To stwarza problem legalności lub nielegalności władzy. Na przykład na poprzednich wyborach parlamentarnych i prezydenckich wyborcy ukraińscy głosowali na kandydatów na postawie nowej Konstytucji, która została unieważniona jako niekonstytucyjna, co stwarza precedens bardzo niezwykły w europejskiej praktyce – stwierdził Markert. To niespotykany w innych krajach przypadek, iż zmiany konstytucyjne uznano za niezgodne z Konstytucją z tak wieloletnim opóźnieniem.
1 października 2010 roku Sąd Konstytucyjny Ukrainy swoim orzeczeniem odwołał zmiany do Konstytucji z grudnia 2004 roku i uznał za czynną Konstytucję z 1996 roku.
Sekretarz Komisji Wenecjańskiej Thomas Markert nie stał komentować oświadczenia opozycji ukraińskiej o tym, iż po niedawnym orzeczeniu SKU mają się odbyć w kraju nowe wybory parlamentarne i prezydenckie.
Tygodnik "Warszawska gazeta"
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 18748
Film o TW Bolek, zrealizowany dla TVN, „wyciekł” do internetu. Został usunięty z youtube, ale.. zdążono skopiować. Na pocz. października jest tu:
Cześć 1. http://vimeo.com/14987931 Cześć 2. http://vimeo.com/14988015 Cześć 3. http://vimeo.com/14988064 Cześć 4. http://vimeo.com/14988162 Cześć 5. http://vimeo.com/14988230
Strona 955 z 1056
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
16 styczeń 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- P. Jabłoński: Prezydent Ukrainy postanowił jednoznacznie zaangażować się w wybory prezydenckie w Polsce. Dziwnym zbiegiem okoliczności w środę pojawiła się informacja, że polski rząd zgadza się na odnowienie pomnika UPA w Polsce
- Serwis informacyjny, godz. 13.00
- Donald Tusk „przehandlował” ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej za odnowienie pomnika UPA w Monastyrze?
- K. Bosak: Do sądu partyjnego trafi wniosek o usunięcie Grzegorza Brauna z Konfederacji
- Informacje Dnia 16.01.2025 [12.00]
- Serwis informacyjny, godz. 12.00
- Medytacja ignacjańska
- Kancelaria premiera Izraela: rząd nie zatwierdzi porozumienia, dopóki Hamas nie wycofa dodatkowych żądań
- Bułgaria: parlament zatwierdził koalicję rządową
- Były szef ABW: Insynuacje komisji ds. wpływów rosyjskich i białoruskich są nieuprawnione
- Ks. K. Górski przy grobie św. Jana Pawła II: Człowiek celem, nie przedmiotem dla Jezusa
- Serwis informacyjny, godz. 11.00
Historia
- Kontrowersyjne słowa amerykańskiej dziennikarki. "Polacy zamordowali miliony Żydów"
- Trzeba sobie wszystko wyjaśnić i nazwać rzeczy po imieniu. Niewygodnie fakty i rzezie Polaków
- Brawa dla rzeszowskiego IPN!
- Bohater zapomniany w II RP, PRL i III RP. To on odgrywał główną rolę przy obronie Warszawy w 1920 roku, a nie ma w niej nawet pomnika
- Przywrócić pamięć ojca
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller